
Zakrzywiony ekran w iPhone 6
Od czasu śmierci Steve’a Jobs’a po dziś dzień Apple nie zaprezentowało światu urządzenia, które godne byłoby miana rewolucyjnego. Dwuletnie rządy Tim’a Cook’a zaowocowały bowiem jedynie zwykłą ewolucją sprzętu, którego twórcą był zmarły poprzednik.
Najnowsze, jabłkowe gadżety zyskały jedynie mocniejsze komponenty i lekko zmienioną konstrukcję, wciąż brak jednak czegoś innowacyjnego.
Doniesienia o rzekomym pojawieniu się w niedalekiej przyszłości całkiem nowych produktów w portfolio firmy, takich jak interaktywny zegarek, czy nowatorski odbiornik TV są na chwilę obecną jedynie niespełnionym życzeniem konsumenta.
A co jeśli iPhone zyskałby całkiem nową formę?
Czy godny byłby miana rewolucyjnego?
Patrząc na doniesienia serwisu Bloomberg tak właśnie może być.
Według informacji zawartych na tamtejszej stronie nowa odsłona smartfonów od Apple miałby posiadać zakrzywiony ekran o rozmiarze 4,7 oraz 5,5 cali.
Równocześnie to samo źródło podaje jakoby gigant z Cupertino miał aktualnie pracować nad wyświetlaczem reagującym na siłę nacisku palca.
Plotki o większym iPhonie trafiały do internautów niejednokrotnie, choć zmianę gabarytów urządzenia trudno nazwać rewolucją.
iPhone z profilu przypominający banana, to byłoby coś.
Źródło: Bloomberg
Zdjęcie: Federico Ciccarese