Niewielkich rozmiarów kontaktron zgodny z HomeKit w atrakcyjnej cenie, to coś, co zainteresuje każdego amatora domowych automatyzacji. W końcu kontaktronów w domu nigdy za mało, bo to dzięki nim można dokonać najbardziej przydatnych automatyzacji w codziennym życiu w smart home.

Urządzenie ma wiele zalet. Zacząć należy jednak od zestawu elementów, które znajdziemy w opakowaniu sprzedażowym, gdyż to już tutaj widać jedną z przewag tego kontaktronu względem konkurencji.

W zestawie znajdziemy urządzenie, które jest niewiele większe od pięciozłotowej monety, a także aż cztery elementy dystansowe, które pozwolą w łatwy sposób zaadoptować element wyzwalający do miejsca, w którym instalujemy kontaktron.

Czujnik oraz element wyzwalający są fabrycznie podklejone specjalną dwustronną taśmą.

Można więc tuż po wyjęciu z pudełka szybko przykleić urządzenie w potrzebne miejsce i korzystać. W razie chęci przeklejenia go w inne miejsce, w zestawie znajdziemy zapasową taśmę rozmiarem dopasowaną do elementów.

Czujnik zasilany jest dużą i grubą baterią pastylkową CR2450 – bardzo popularną wśród elementów smarthome. Taka bateria potrafi bez problemu zasilać kontaktron przez cały rok. Potężna bateria w połączeniu z niskoprądowym modułem Bluetooth 5.0 gwarantuje, że eksploatacja urządzenia będzie tania, a konieczność wymiany baterii rzadka.

Obudowa kontaktronu zamknięta jest na zatrzask. Łatwo ją otworzyć i umieścić baterię, a po tej czynności można z powodzeniem przejść do konfiguracji. Dokonamy tego z poziomu aplikacji Dom w iPhonie lub z poziomu dedykowanej aplikacji marki ONVIS. Ta ostatnia przechowuje historię otwarć i zamknięć kontaktronu przez 30 dni, co niektórym może się przydać. Jeżeli taka funkcjonalność jest nam zbędna, możemy korzystać tylko z aplikacji do zarządzania domem od Apple.

Prosta konfiguracja powoduje, że urządzenie jest gotowe do pracy natychmiast. Co ciekawe system sam podpowiada możliwą do uruchomienia automatyzację. W moim wypadku pokazał możliwość zautomatyzowania taśmy LED dla której zresztą ten kontaktron przewidziałem. Mogłem zautomatyzować tę czynność jeszcze szybciej i łatwiej.

Jak czujnik ONVIS Smart Contact Sensor działa w praktyce?

Przypomnijmy, że jest to urządzenie komunikujące się po Bluetooth. W zamierzeniu kontaktron miał trafić na drzwi szafy, w której znajduje się taśma LED (także HomeKit od EVE). Otwarcie drzwi miało powodować włączenie światła. Zamknięcie – wyłączenie. Prosta automatyzacja i fajny efekt, szczególnie dla szafy, która jest w dość ciemnym miejscu.

Niestety ale ONVIS Smart Contact Sensor nie sprostał moim oczekiwaniom. Oczywiście zapalał światło, gdy szafę otworzyłem, a nawet gasił po zamknięciu jej drzwi. Jednak czas, gdy światło zaświecało się po uchyleniu drzwi szafy był zbyt długi. Od chwili otwarcia do rozświetlenia taśmy mijało czasem 5 czasem 7, a nawet 10 sekund. Szafa dla której chciałem go wykorzystać to szafa wnękowa do odwieszania kurtki czy płaszcza. Wyjęcie jej z tej szafy trwa krócej niż zapalenie oświetlenia. Dlatego przy takiej automatyzacji Onvis Smart Contact Sensor nie będzie najlepszym wyborem.

Dlaczego tak jest?

Czy to znaczy, że ONVIS Smart Contact Sensor to zły kontaktron? Nic bardziej mylnego. To tani, dobrze wykonany, niewielki kontaktron dla którego zapewne wiele osób znajdzie odpowiednie zastosowanie. W moim wypadku przyda się do pilnowania zamkniętego okna balkonowego, gdy pracuje klimatyzacja. Jego otwarcie będzie powodowało wyłączenie klimatyzacji dzięki wykryciu otwartego balkonu przez ONVIS Smart Contact Sensor. Tu szybkość komunikacji nie ma aż takiego znaczenia.

Jeżeli klimatyzacja wyłączy się po 5 czy nawet 10 sekundach od otwarcia balkonu, nic przecież strasznego się nie stanie. Niestety, ale komunikacja Bluetooth ma to do siebie, że opóźnienie jest dość duże w stosunku do Zigbee czy Z-Wave. Dlatego kontaktron na bluetooth kiepsko się sprawdza w przypadku automatyzacji, które muszą zadziać się natychmiast, bez opóźnienia. Do tego typu automatyzacji zdecydowanie lepszy będzie choćby testowany LifeSmart CUBE Door&Window, który działa radiowo na częstotliwości 433MHz GFSK. Mam go w szafie garderoby uruchomiony na tej samej zasadzie, na której miał być użyty ONVIS i tu sprawdza się doskonale, natychmiast po uchyleniu drzwi zapalając światła Hue tuż przy szafie. Niestety ten kontaktron wymaga bramki LifeSmart.

Podsumowując

ONVIS Smart Contact Sensor to malutki, długo działający na jednej baterii pastylkowej, zgodny z HomeKit kontaktron, który zapewne znajdzie wiele zastosowań w domowych automatyzacjach. Nadaje się jednak tylko do tych, które przy swoim wykonaniu nie wymagają natychmiastowej reakcji. Opóźnienie nawet kilku sekund jest dość uciążliwe, szczególnie gdy zależy nam na zapaleniu światła tuż po tym, gdy otworzymy drzwi. Natomiast wszelkie zastosowanie w zabezpieczeniu drzwi i okien, szafek, a nawet sejfu to idealne zastosowanie dla tego urządzenia. Zbieranie danych o otwarciu/zamknięciu do 30 dni w tył z szyfrowaniem end-to-end w iCloud to duża zaleta. Gdy dodamy do tego atrakcyjną cenę, to sami widzicie, że to fajny sprzęt.

Czujnik kontaktronowy Onvis do recenzji wypożyczyła firma iShack.pl Aktualnie urządzenie można kupić w cenie 119 złotych.