Recenzja Spigen SGP Ultra Thin Air Crystal Clear dla Apple iPhone 5

Recenzja Spigen SGP Ultra Thin Air Crystal Clear dla Apple iPhone 5

1

 

iPhone 5 to chyba najmniej odporny na upadki i zarysowania iPhone, jaki do tej pory powstał. Niektórzy śmieją się, że już samo wyciągnięcie go z pudełka powoduje utratę farby. Sam miałem już trzy najnowsze iPhone?y i na zabezpieczenie go przed uszkodzeniami zdecydowałem się dopiero przy ostatnim.

Mój pierwszy iPhone 5 w kolorze czarnym kupiłem zaraz po premierze we francuskim Apple Store. Już po pierwszych kilku dniach użytkowania, gdzie obchodziłem się z nim jak z jajkiem na krawędziach spod czarnej farby zaczął prześwitywać naturalny kolor aluminium. Później było już tylko gorzej.

Upadek na betonowy chodnik podczas wysiadania z samochodu, przez który obudowa uległa wgnieceniu powodując wypchnięcie ekranu (cud, że nie pękł) odkrył kolejne połacie blachy.

Szczęście w nieszczęściu, że telefon od dnia zakupu sprawiał problemy z połączeniami głosowymi i pomimo mechanicznych uszkodzeń, Apple zdecydowało się go wymienić na nowy wolny od wad. Niestety również wymieniony model nie był pozbawiony defektu utraty farby. Wymieniając telefon w ramach umowy z operatorem mimo wszystko również wybrałem iPhone’a, jednak w kolorze białym. Nauczony doświadczeniem, że o nowego iPhone’a trzeba dbać szczególnie, zdecydowałem się na zakup zestawu Spigen SGP Ultra Thin Air Crystal Clear dla Apple iPhone 5. Dostępny za kwotę nie większą niż 100 złotych oferuje doskonałą folię Steinheil Ultra Crystal, którą miałem okazję już używać na iPhonie 4S i pomimo testowania wielu, właśnie z niej byłem najbardziej zadowolony.

Dodatkowo otrzymujemy nakładki na klawisz HOME Jelly Bean w trzech kolorach – białym, czarnym i pomarańczowym.

Dobrze wymierzone etui

Etui wykonane jest z bardzo wytrzymałego i miłego w dotyku plastiku. Jakość jest doskonała. Case idealnie dopasowuje się do obudowy telefonu, żaden element nie odstaje, nie ugina się, a także nie odpina się samoczynnie podczas użytkowania.

Największą zaletą tego modelu jest jego rozmiar, a raczej grubość. Jak na model ultra thin przystało, case niemal wcale nie zwiększa gabarytów telefonu i nie psuje jego wizerunku.

Obudowa kryje całą tylną aluminiową część obudowy telefonu, a także dłuższe krawędzie. Krótsze nie są zakrywane, dzięki czemu mamy dostęp do wszystkich portów i klawisza POWER bez najmniejszych utrudnień, co przekłada się na komfort i niemal niezauważalność pokrowca. Etui dostępne jest w kilku kolorach.

Folia doskonała

Miałem okazję testować różne folie czołowych producentów. Niestety żadna nie przypadła mi do gustu tak bardzo jak Steinheil Ultra Crystal. Nakleja się niezwykle łatwo.

Bez problemu można spod niej wyeliminować pęcherzyki powietrza, jest krystalicznie przeźroczysta i w zasadzie w pierwszej chwili niezauważalna. Wygląda jakby była szklana, pod palcem również nie czuć, że to folia.

Palec ślizga się po niej luźno, nie ma efektu cierpkości czy skórki pomarańcza. Jest w miarę odporna na zarysowania. Dopiero po około pół roku użytkowania jej w moim 4S, którego zbytnio nie oszczędzałem rysy były na tyle widoczne, że zdecydowałem się ją wtedy wymienić na nową.

Werdykt

Jeżeli zależy Ci na ochronie iPhone’a nie ujmując mu wyglądu, a także nie wpływając na masę i gabaryty, to etui SGP Ultra Thin AIR jest świetnym wyborem. Za cenę około 100 złotych otrzymujesz świetnie wykonane i spasowane etui, a także bardzo dobrą, krystalicznie przezroczystą i przyjemną w dotyku folię chroniąca ekran.

Nakładek Jelly Bean osobiście nie użytkuje. Nie uważam było potrzebne. Etui testuję od trzech tygodni. Na telefonie nie ma żadnych widocznych uszkodzeń. Folia spisuje się bardzo dobrze. Uważam, że to świetnie wydane 100 złotych.

Zalety

  • – Doskonale spasowane
  • – Nie zwiększa masy i gabarytów urządzenia
  • – Świetnej jakości folia w zestawie

Wady

  • – Drobinki kurzu potrafią wejść pod etui i jest szczególnie nieestetyczne przy przezroczystych modelach
Oceń post
Michał Gruszka Jestem twórcą i założycielem APPLEMOBILE. Byłem dziennikarzem technologicznym i redaktorem w czasach, gdy prasa była głównym źródłem informacji. Dziś, oddany pasji pisania, tworzę głównie dla własnej przyjemności. Krytyczny fan Apple.

Comment(1)

  1. Mi w identycznym iPhone spadł z wysokości około 80 cm na wykładzinę w biurze i na tylnej ścianie etui pojawiło się pęknięcie po przekątnej przej 3/4 długości. Etui wylądowało w koszu. Pytanie czy spełniło swoją funkcję ochronną? Wątpię bo bez tego etui iphone parę razy wylądował na parkiecie i przeżył bez najmniejszej ryski. Etui do pierwszego upadku. Jest bardziej delikatne niż sam iPhone. Obecnie mam ODOYO. Jest super i polecam.

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *