Recenzja LEITZ Complete – więcej prywatności podczas pracy na iPadzie

Firma LEITZ wprowadziła do swojej oferty bardzo praktyczne etui na iPada 2/3/4 generacji, które nie tylko zadba o świetny stan obudowy i szklanego ekranu, ale również przeszkodzi podglądaczom w patrzeniu na ekran naszego tabletu, podczas gdy korzystamy z niego w miejscu publicznym.

Case Cover o nazwie LEITZ PRIVACY CASE to bardzo praktyczny cover dla naszego iPada. Jego plastikowa obudowa w całości chroni delikatną aluminiową powierzchnię tabletu. Można go więc z powodzeniem przewozić i przenosić w torbie.

Etui w całości wykonane jest z białego plastiku. Przednia część wyposażona została w dodatkowy chroniący naszą prywatność szklany filtr optyczny. Front tego etui został na stałe przymocowany do tylnej klapki poprzez użycie plastikowych zawiasów. Nie ma możliwości odpięcia przodu i korzystania tylko z ochronnej tylnej części. Czy zawiasy są solidne? Podczas niemal 3 tygodniowego testu nic im się nie stało, choć nie będę ukrywał, że z racji tego, że etui testowałem na nieco mniejszym tablecie, niż ten, do którego zostało przystosowane – mianowicie na iPadzie Air, nie próbowałem poddawać akcesorium żadnym zmyślnym testom wytrzymałościowym.

Frontowy panel posiada wycięcia na klawisz Home oraz kamerę FaceTime. W związku z tym, że klapka jest dosyć gruba (około 0,5cm), nieco spada nam komfort obsługi klawisza Home. Można się jednak do tego przyzwyczaić. Front case?u trzyma się reszty etui dzięki wbudowanym magnesom.

Tylna pokrywa również została wykonana z plastiku. Producent zamontował w tej części gadżetu praktyczny uchwyt, który pozwoli na wygodne używanie iPada stojącego w pionie i poziomie. Uchwyt jest podwójny. Użytkownik może skorzystać z mniejszego lub większego. W pierwszym przypadku tablet będzie tylko lekko uniesiony – świetna sprawa podczas oglądania filmów czy grania. Do FaceTime czy czytania książek lepiej jednak postawić tablet pionowo przy użyciu dużego uchwytu.

Tylna pokrywa posiada odpowiednie wycięcia dla złącza dokującego (również w wersji 30 pinowej), głośnika multimedialnego oraz aparatu iSight i klawiszy do obsługi głośności.

Wnętrze etui zostało wyłożone miękkim materiałem, aby czasem nie zarysować nam delikatniej aluminiowej obudowy. Tablet trzyma się dzięki uchwytom na każdym z rogów obudowy. Wystarczy go wpiąć i zamknąć pokrywę.

Otrzymując etui do testów najbardziej się obawiałem, że szklany filtr bardzo mocno wpłynie na widoczność wyświetlanego przez ekran obrazu. Nic bardziej mylnego. Jeżeli patrzymy na urządzenie na wprost, różnica jest w zasadzie niezauważalna. To zaleta. Wadą natomiast jest brak efektu prywatności podczas trzymania iPada pionowo – czyli najbardziej naturalnie podczas czytania książek czy przeglądania www?

Efekt zaciemniania ekranu podczas patrzenia z boku widoczny jest tylko, gdy trzymamy tablet poziomo. Pytanie, co innego można robić na iPadzie poziomo niż oglądać filmy czy grać? Zdecydowanie bardziej wolałbym, aby mój ekran nie był widoczny dla przypadkowych osób podczas trzymania go dowolną stroną, a jeżeli już miałbym wybierać którą, to właśnie tą podczas trzymania go w pionie.

Kolejną obawa, jaka towarzyszyła mi w oczekiwaniu na przesyłkę było to, jak taki ekran spisze się przy dotykowej obsłudze urządzenia. iPad jako jedyny tablet na rynku ma moim zdaniem najbardziej optymalnie czuły ekran dotykowy. Dzięki temu jego obsługa jest intuicyjna i komfortowa. Gdyby szklany filtr prywatyzujący zaburzał mi ten komfort to już na starcie gadżet ten byłby u mnie skreślony. Tu jednak spotkało mnie kolejne miłe zaskoczenie. Dotyk przesz szklany filtr działa bardzo płynnie.

Samo etui nie jest może designerskim majstersztykiem ani nad wyraz solidną konstrukcją. Błyszczący biały plastik prędzej czy później straci swój urok wraz z każdym kolejnym trudnym dniem pracy. Upadek z większej wysokości z twardym lądowaniem zapewne nie utrzyma w ryzach ciężkiego tabletu, ani raczej samo takiego upadku nie wytrzyma. Jednak nie o taką ochronę producentowi LEITZ PRIVACY CASE chodziło. To akcesorium dedykowane jest bardzo wąskiej grupie klientów. Tej najbardziej wyczulonej na wścibstwo i tu etui spisze się niemal bez wad – pod warunkiem trzymania go w pionie.

Recenzja LEITZ Complete – więcej prywatności podczas pracy na iPadzie