Recenzja Fitbit Surge – smartwach z funkcja monitorowania aktywności i stanu zdrowia
0

Recenzja Fitbit Surge – smartwach z funkcja monitorowania aktywności i stanu zdrowia

0

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 3

Pojawiła się moda na technologię. I wcale nie chodzi tu o chwilowy zachwyt nad konkretnym smartfonem czy komputerem. Chodzi o modę znaną z wybiegów i magazynów lifestylowych, gdyż technologia stała się ubieralna, co zostało nawet dokładnie nazwane jako wearables. Nowy produkt marki Fitbit to właśnie takie ubieralne urządzenie, a dokładnie inteligentny zegarek, który dla wielu będzie biżuterią, ozdobą codziennego dnia.  Przy tym dostarczy nam wielu interesujących informacji o naszym zdrowiu, aktywności fizycznej czy nadchodzących połączeniach.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 32

Fitbit to marka niczym CocaCola dla gazowanego napoju typu cola czy Adidas dla butów sportowych. Czytając Fitbit wiesz, że chodzi o nowinki technologiczne i sport. Wiesz, że poczytasz albo o wadze liczącej zgubione kilogramy, o czym ona sama nie omieszka poinformować naszych znajomych na ?fejsie? lub o opasce monitorującej ile korków zrobiłeś lub jak długi dystans przeszedłeś. Jednak tym razem nie o tym będzie mowa – przynajmniej nie tylko o tym, gdyż nowy produkt o nazwie Fitbit Surge to zupełnie nowa kategoria produktowa w portfolio marki. Surge to smartwach – inteligentny zegarek dla sportowców-amatorów.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 33

Nowy produkt na tyle intryguje swoim wyglądem, wykonaniem i funkcjonalnością, że bez większych trudności na czas testu odłożyłem niedawno zakupionego Apple Watcha. W boju sprawdziłem co nowy zegarek od Fitbit potrafi i jak się sprawuje. Specyfikacja nowej zabawki zachęca do testów.

Na pokładzie znajdziemy aż 8 różnych sensorów mierzących nasze sportowe wyczyny, moduł nawigacji GPS czy sensor tętna. Na stałe spięty z naszym smartfonem wyświetli powiadomienia o nadchodzącym połączeniu głosowym czy wiadomościach. Podobno urządzenie nie tylko spełni oczekiwania wymagającego sportowca, ale także ucieszy technologicznego geeka.

 

Co znajdziemy w zestawie Fitbit Surge?

Surge zamknięty został w bardzo schludnie wykonanym opakowaniu. Pod kartonowymi ?drzwiczkami?  zamykanymi na magnes znajduje się wypełnienie z przezroczystego plastiku. Dzięki temu oglądając zegarek w sklepie, możemy mu się dokładnie przyjrzeć. Wewnątrz zestawu znajdziemy specjalny przewód, który niestety nie odpowiada żadnemu powszechnie używanemu standardowi.

simple.b-cssdisabled-jpg.h9a22cf2d02cd5d076fd0bccf254c68ff.pack

Dlatego dobrze go pilnuj, bo gdy się zagubi będziesz miał problem by go kupić w zwykłym sklepie. Prócz przewodu w pudełku znajdziemy bezprzewodowy klucz USB, który pozwala bezprzewodowo synchronizować zegarek z komputerem. Poza wymienionymi akcesoriami w opakowaniu znalazło się miejsce dla skróconej dokumentacji.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 29

Co warto odnotować – nie ma żadnego dodatkowego paska dla większej lub mniejszej ręki. Surge sprzedawany jest w różnych rozmiarach. Kupując zegarek w sklepie należy zwrócić uwagę na opakowanie, na którym wpisano rozmiar.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 11

Rozmiar LARGE pozwoli korzystać z zegarka osobie z normalnym męskim nadgarstkiem, jak również tym z dużym i wyćwiczonym. Tak duża dowolność w dopasowaniu dla różnej grubości nadgarstka jest możliwa za sprawą sporej ilości zapinek do regulacji paska.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 17

Sprzączka wykonana została z dobrej jakości tworzywa sztucznego. Sam wystający poza sprzączkę pasek jest dodatkowo zapinany i blokowany na szlufce, dzięki czemu nawet jeżeli kupimy dużego Surge i założymy go na  wąski nadgarstek, to pasek nie będzie nam dyndał przy ręce.

Pierwsze wrażenia

Fitbit Surge już przy pierwszym kontakcie sprawia wrażenie dobrze wykonanego, przyjemnego w dotyku i odpowiednio dopasowanego do nadgarstka. Pasek wykonany jest z gumy ciekawej fakturze. Koperta Surge wykonana została z aluminium.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 13

Świetnym pomysłem było stworzenie koperty o nieregularnym kształcie, gdzie dolna część koperty jest cieńsza, a górna grubsza. Dzięki temu niezależnie od tego na której ręce zamierzamy nosić zegarek, zawsze gdy ją podniesiemy, jego ekran będzie nieco bardziej skierowany ku nam.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 14

Kopertę wyposażono w trzy przyciski funkcyjne. Głównem ?daniem? w tym produkcie jest jednak wyświetlacz. Fitbit zainstalował tutaj ekran monochromatyczny pozwalający na wyświetlanie grafiki.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 34

Nie znam dokładnej specyfikacji tego LCD, nie podam więc jego rozdzielczości, choć już na pierwszy rzut oka widać, że jest niewielka. Nie jest to jednak wada. W końcu ten zegarek, to nie cyfrowa ramka na zdjęcia tylko gadżet służący do informowania i powiadamiania o sportowych wyczynach.

simple.b-cssdisabled-jpg.h99f3f7da9b8fc608f4edd97664f1fdbc.pack

Ekran jest dotykowy. Warstwa dotykowa została wykonana w technologii pojemnościowej. Dzięki temu dotykowa obsługa Surge nie stanowi większego problemu. Zegarek dobrze reaguje na dotykowe komendy przesuwania ekranów z ikonami czy pracy na listach menu. Pod warunkiem, że nie korzystamy z niego pod wodą. Wtedy przestaje zupełnie odpowiadać. Producent zresztą nie zaleca moczenia gadżetu.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 35

Oficjalnie zegarek Fitbit może się pochwalić wodoodpornością 5 ATM. Jest odporny na pot, zachlapanie czy deszcz. Jeżeli nasz ulubiony sport to pływanie, to niestety z Surge nie zrobimy użytku. Szkoda. To co mnie ucieszyło, to możliwość włączenia podświetlenia ekranu.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 27

Gdy jest uruchomione, w urządzeniu zaczynają pracować białe diody LED, odpowiednio doświetlają cyferblat. W miejscu dekla producent zainstalował sensor tętna oraz złącze ładowania.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 28

Do działania Surge wymaga konta w usłudze fitbit.com. Ja już posiadam tam konto, gdyż w mojej łazience gości waga tej firmy, o której pisałem we wstępie. Wystarczyło więc uruchomić aplikację na komputerze, wpiąć bezprzewodowy moduł do USB oraz kabel by gadżet nieco podładował. Urządzenie natychmiast zostało dopisane do naszego konta, zaktualizowane i przygotowane do zbierania informacji o mojej aktywności fizycznej i zdrowiu.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 1

Równie gładko przebiegło dodanie urządzenia do aplikacji w iPhonie. Wystarczyło wybrać nowy sprzęt, wskazać że na mojej ręce znajduje się Surge, by po chwili wszystko było gotowe do skonfigurowania i użycia. Łatwość uruchomienia to duży plus produktów tej marki.

Monitorowanie aktywności fizycznej

Osiem sensorów wbudowanych w to urządzenie dostarczy informacji o ilości wykonanych kroków, przebytym dystansie, ilości schodów które udało nam się dziś pokonać, spalonych kaloriach, stopnia aktywności, ale również naszego tętna, jakości snu, pokonanej trasie za sprawą wbudowanego modułu GPS itd.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 7

Jest to urządzenie o bardzo bogatej funkcjonalności, które może z powodzeniem konkurować także z urządzeniami profesjonalnymi, dedykowanymi zawodowym sportowcom.

Użytkownik może dokładnie wskazać rodzaj aktywności czy nazywając wprost – dyscypliny sportowej, którą uprawia i dla której chce monitorować postępy. Możemy wybrać trzy rodzaje biegu, jazdę na rowerze, pieszą wycieczkę, podnoszenie ciężarów, trening na urządzeniu eliptycznym, trening na rowerze stacjonarnym, trening aerobowy,  yogę, steper, pilates, kickboxing, tenis, sztuki walki, golf czy zwykły spacer.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 6

Oczywiście w zależności od wybranego typu aktywności, zegarek odpowiednio kalibruje sensory by maksymalnie wykorzystać ich potencjał w monitorowaniu kondycyjnych postępów.

Smartwatch

Fitbit Surge w odróżnieniu od wszystkich innych ubieranych gadżetów marki, prócz funkcjonalności monitorującej postępy sportowe oraz stan zdrowia, jest także zegarkiem. Użytkownik do dyspozycji otrzymał kilka tarczy. Dostępne są te cyfrowe i imitujące  analogowy cyferblat wskazówkowy. Jest ich kilka, każdy zapewne znajdzie coś dla siebie.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 30

W zegarku tym nie zabrakło budzika. Jest on jednak na tyle fajny, że każdego ranka budzi tylko nas, a nie na przykład naszą drugą połowę. Takie bezdźwięczne budzenie jest możliwe za sprawą wbudowanego silnika wibracyjnego, który dość solidnie potrafi potrząsnąć nas za rękę, by wyciągnąć z objęć Morfeusza. W chwili alarmu zegarek zaczyna wibrować.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 19

Za pomocą dotykowego ekranu oraz klawiszy funkcyjnych możemy wybrać funkcję drzemki, która pozwoli jeszcze kilka minut nam dospać lub wyłączyć alarm, gdy czujemy się już rozbudzeni. Wszystko bez głośnych jęków i dzwoniącego tradycyjnego budzika.

simple.b-cssdisabled-jpg.ha3eea0efc84b5b4ea43120f6d6b43d0c.pack

Z funkcji smart ważne odnotowania są informacje o tym kto do nas dzwoni. Nie musimy na spotkaniu wyciągać i tak wyciszonego smartfonu, by sprawdzić, kto akurat stara się nam przeszkodzić. Wystarczy jeden dyskretny rzut okiem na zegarek i widzimy kto do nas dzwoni lub pisze.

 

Sensor tętna

Sensorowi tętna postanowiłem poświęcić osobny akapit. Jest to gadżet, który do niedawna był zarezerwowany dla topowych urządzeń, często dedykowanym zawodowym sportowcom w urządzeniach za bardzo duże pieniądze. Czujnik tętna zaczyna pojawiać się także w urządzeniach konsumenckich, przewidzianych dla sportowców-amatorów. Pozwala na bieżące monitorowanie naszego tętna, a dokładnie ilości uderzeń serca na minutę.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 6

Ostatnio się zastanawiałem ile osób dzięki zakupowi zegarka z czujnikiem tętna zostało uświadomionych, ze z ich krążeniem dzieje się coś złego. Zapewne takich historii było i będzie mnóstwo. Dzięki czujnikom monitorującym stan zdrowia montowanym w popularnych gadżetach, zapewne wzrośnie świadomość wśród użytkowników, jak i diagnostyka złego stanu zdrowia ludzi na świecie.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 4

Z ciekawości chciałem sprawdzić na ile wbudowane w zegarki takie sensory są wiarygodne. Niestety nie miałem już żadnego ciśnieniomierza, dlatego jedyne co udało mi się sprawdzić, to czy chociaż dwa zupełnie inne produkty wskazują przynajmniej takie same wartości.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 18

Założyłem na jedną rękę Surge, na drugą Apple Watch?a i? wskazanie było dokładnie takie samo – 77 uderzeń na minutę. Jest więc szansa, że sensory wbudowane w tego typu ubieralne urządzenia rzeczywiście wskazują miarodajne wyniki.

 

Bateria

Bateria to w przypadku urządzeń, które w celu uzyskania jak najbardziej wiernego obrazu stanu zdrowia i poziomu aktywności fizycznej, nie powinno być zdejmowane wcale bądź jak najrzadziej. I tu dobra wiadomość dla użytkowników Surge. Bateria z powodzeniem potrafi wytrzymać na jednym pełnym ładowaniu nawet roboczy tydzień. Oczywiście czas ten będzie nieco krótszy, jeżeli nasze treningi będą uzupełniane o dane z nawigacji GPS, a sam zegarek będzie w trybie Classic, który pozwala między innymi sterować odtwarzaczem muzycznym telefonu.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 10

Jednak ten tydzień to dla smart zegarka bardzo dobry wyniki, do którego wielu producentów nawet trochę nie potrafi się zbliżyć. Mało tego, Fitbit zapowiedział aktualizację swojej aplikacji, dzięki czemu jeden użytkownik w ramach swojego konta będzie mógł korzystać z kilku urządzeń Fitbit, które będą monitorować nasze życie. Oczywiście nie z kilku na raz i w tym samym czasie, jednak mając na przykład Fitbit Surge i Fitbit One możemy w ciągu dnia korzystać z Surge, a na przykład w nocy z One, by mieć na bieżąco monitorowaną jakość snu.

simple.b-cssdisabled-jpg.hda9af66991aee7df479eb139a806bce6.pack

Inny przykład to korzystanie ze smartwatcha Surge podczas dnia, ale kiedy wybieramy się na wieczornego drinka i do eleganckiego ubioru chcemy założyć ładny tradycyjny zegarek, na drugiej ręce możemy mieć opaskę Fitbit Flex, by zachować ciągłość pomiaru aktywności, ale nie wyglądać jak idiota z dwoma zegarkami. Oczywiście funkcja wielu urządzeń została przygotowana z myślą o tych najbardziej zapalonych sportowcach, dla których życie bez lifeloggingu nie ma sensu ;-).

 

Podsumowując o Fitbit Surge

Przyszedł czas na podsumowanie, które nie byłoby możliwe bez podania ceny za testowany gadżet. Ile trzeba zapłacić za przyjemność noszenia Surge na ręku? 250 dolarów, co przy obecnym kursie daje około 1000-1100 złotych. Czy zegarek jest warty tej ceny? Owszem. W końcu jest to produkt Fitbit, dający nam dostęp do pełnego ekosystemu, a przy tym dobrze wykonany i naprawdę bardzo funkcjonalny smartwatch z funkcjami lifeloggingu. Zegarek współpracuje z urządzeniami pracującymi pod kontrolą Androida oraz iOS.

Recenzja Fitbit Surge w AppleMobile.pl 36

Używa go nawet prezydent Obama. Jeżeli szukacie zegarka monitorującego Wasze sportowe dokonania, warto rozważyć wybór Fitbit Surge.

Zalety:

  • Dobrze wykonany
  • Długi czas pracy na baterii
  • Pozwala pływać w basenie
  • Monitoruje różne aspekty aktywności fizycznej oraz życia
  • Funkcjonalny smartwatch

Wady:

  • Nieuniwersalne złącza do ładowania i synchronizacji
  • Nie można z nim pływać
  • Niektórym może nie odpowiadać zbyt sportowe wzornictwo, ale w końcu to zegarek do monitorowania sportowych wyczynów.

 

Specyfikacja

Rozmiar L: do nadgarstka 16-19,81 cm

Wymiary ekranu: 2,08×2,44 cm

Szerokość opaski: 3,40 cm

Sensory:

  • ?GPS
  • ?Trójosiowe przyspieszeniomierze
  • ?Trójosiowe żyroskopy
  • ?Cyfrowy kompas
  • ?Optyczny monitor tętna
  • ?Wysokościomierz
  • ?Czujnik oświetlenia
  • ?Silnik wibracyjny

 

Oceń post
Michał Gruszka Jestem twórcą i założycielem APPLEMOBILE. Byłem dziennikarzem technologicznym i redaktorem w czasach, gdy prasa była głównym źródłem informacji. Dziś, oddany pasji pisania, tworzę głównie dla własnej przyjemności. Krytyczny fan Apple.

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *