Recenzja Bose Soundlink Revolve – głośnik, który gra i wygląda fenomenalnie!
Piękny, lecz nietuzinkowy, mały, ale grający nieziemsko dobrze – recenzja Bose Soundlink Revolve, który zachwycił mnie i dalej będzie to robił, proszę państwa, to Bose, stworzyli małe dzieło sztuki. Tego na własne uszy trzeba skosztować.
Zapakowany został dosyć standardowo, w dwuczęściowe opakowanie, które skrywa w sobie papierologię, kabelek ładujący, oraz nasz główny punkt obserwacji czyli sam głośnik, a uwierzcie na słów jest na co zwrócić uwagę.
Mimo, iż jest niewielki i przypomina coś na wzór…wazonu to skrywa on w sobie tak dobrze działające i spisujące się razem podzespoły, że nic tylko zrzucać czapki z głów. Nie wiadomo dokładnie jakie parametry ma sam głośnik, który ukryty został pod warstwą obudowy, ale wiadomo, że wykonuje on swoją robotę na szóstkę. Co wyróżnia ten głośnik od innych?
Dźwięk, który jest rozprzestrzeniany w 360 stopniach umożliwia słuchania z niego muzyki każdemu kto jest w jego zasięgu, niezależnie od tego czy dana osoba jest za lub obok głośnika. Dzieje się to za pomocą przetwornika skierowanego ku dołowi, który współpracuje z deflektorem akustycznym, a ten zapewnia nam harmonijny dźwięk w każdym zakresie. Nie zabrakło dwóch pasywnych radiatorów, które uwydatniają niskie tony, a co z tym idzie sam dźwięk jest zdecydowanie bardziej przyjemny dla słuchacza.
Głośnik umożliwia nieprzerwane odtwarzanie dźwięku przez 12 godzin. Informację o stanie naładowania akumulatora dostajemy, co ciekawe przy pomocy lektor, który informuje nas o praktycznie wszystkich najważniejszych elementach, również w języku ojczystym.
Na spodzie głośnika znalazło się wejście umożliwiające postawienie go na statywie. Fajnie, że producent zastosował uniwersalny gwint, dzięki czemu postawimy go praktycznie na każdym statywie. Obok samego miejsca na uchwyt, znalazło się złącze na dedykowaną stację dokującą, którą kupimy osobno. Umożliwia ona utrzymanie go w stanie gotowości do działania i w pełni naładowanego.
Co jest ważne w przypadku głośników mobilnych? Wodoszczelność. Takie głośniki towarzyszą nam w wielu trudnych warunkach, dlatego takowe zabezpieczenie jest mile widziane, a nawet skusze się na stwierdzenie, że wymagane. W przypadku Bose Revolve producent zapewnił nam wodoszczelność na poziomie IPX4, która zagwarantuje że przypadkowe zachlapania nie powinny zrobić nic złego naszemu głośnikowi.
Głośnik wykonano z wysokiej klasy materiałów. Praktycznie większość wykonana została z aluminium i towarzyszącemu mu gumowemu materiałowi, który sprawia, że całość jest solidna. Według producenta, nie powinniśmy się obawiać o przypadkowe upadki – głośnik jest w stanie je przetrwać, dzięki wysokiej klasy materiałom użytym do jego budowy.
Jestem w stanie im zaufać, ponieważ po dłuższym czasie użytkowania, głośnik nigdy nie zawiódł mnie w przypadku tego jak solidnie został zaprojektowany. Prościej mówiąc, sprawia wrażenie bardzo solidnego sprzętu i nie da się ukryć, że tak w praktyce jest. Nie jest to zabawka z kiosku, a zaawansowane urządzenie.
Na górnej części głośnika ulokowane zostały klawisze funkcyjne, które bardzo dobrze spełniają swoją funkcję. Czy mogłoby tu pójść coś nie tak? Jasne, że tak. Niejednokrotnie spotkałem się z źle zaprojektowanymi klawiszami, które zamiast pomagać, uprzykrzały tylko życie. W przypadku Bose Revolve, sprawa jest jasna – wszystko klika się po prostu przyjemnie.
Na plus zaliczam to, że guzik służący do pauzowania i zmian utworów posiada na sobie wyżłobienie, które ułatwia jego lokalizację w ciemnych pomieszczeniach. W prawdzie mały szczegół, ale ważny dla mnie, ze względu na fakt, że często słucham muzyki przed snem i nie mam ochoty za każdym razem zapalać światła tylko po to, żeby znaleźć potrzebny guzik.
Jak gra Bose Revolve? Fenomenalnie! To klasa sama w sobie, jakość którą ciężko będzie podrobić innym. Jest to coś co charakteryzuje sprzęt, który widać od razu, że ma do zaoferowania wiele. W przypadku tego głośnika, nie ma mowy o jakichkolwiek kompromisach, wszystko zostało przypięte na ostatni guzik. Każda partia dźwięku, jest tu odwzorowana na medal, wszystko brzmi czysto i klarownie. Niezależnie czy słuchacie metalu, rocka, popu, czy muzyki disco, tu wszystko brzmi tak jak należy. Zapytacie, jak dolne pasma, same basy? Nawet to jest tutaj zrobione dobrze, dzięki wspomnianym wcześniej membranom pasywnym bas jest głęboki i słyszalny w każdym zakamarku pomieszczenia.
Zalety | Wady |
---|---|
Zalety
| Wady
|