Długość ma znaczenie ? recenzja CulCharge ? najkrótszego przewodu Lightening dla urządzeń Apple z możliwością przypięcia go do kluczy jako brelok.
Ile razy będąc u znajomych, którzy gardzą produktami z logo nadgryzionego jabłka, chciałeś doładować swojego iPhone’a lub zgrać zrobione zdjęcia, ale nikt nie miał przy sobie odpowiedniego kabla? Zapewne każdy właściciel sprzętu Apple miał w swoim życiu taką sytuację. Dzięki brelokowi CulCharge już nigdy nie będziesz miał takiego problemu.
CulCharge to najkrótszy przewód Lightening na świecie. Składa się z 1.5 cm przewodu oraz wtyczek USB i Lightening. Dzięki niemu możesz mieć kabel do naładowania telefonu lub zgrania zdjęć zawsze przy sobie.
Kabelek wydaje się być bardzo solidny, więc nawet jeżeli przypniemy go do kluczy, które często przechodzą gehennę w naszych torbach czy kieszeniach, możesz być przekonany, że CulCharge zniesie wszystko.
Płaski wtyczki praz niewielkie rozmiary gadżetu sprawiają, że faktycznie możemy z powodzeniem nosić go przy kluczach. Ułatwia to dołączony do zestawu brelok, który umożliwi jego przypięcie.
Kabel posiada certyfikat Apple MFI, dzięki czemu mamy pewność, że będzie poprawnie współpracował ze wszystkimi urządzeniami Apple z tym gniazdem. Sprawdziłem czy to aby nie tylko przechwałki producenta.
Urządzenie podłączone do klawiatury Apple i telefonu pracuje bez zarzutu, telefon zaczął się ładować i synchronizować. To tylko potwierdza, że CulCharge to coś więcej niż tylko brelok.
Minusy tego gadżetu? Bardzo szeroka obudowa wtyku Lightening, które uniemożliwia podłączenie wtyczki telefonu zabezpieczonego większością dostępnych na rynku etui. Bez problemu uda nam się go wpiąć tylko do etui, który nie posiada krawędzi podstawy telefonu.
Urządzenie działa, jest doskonałym prezentem dla bliskiej nam osoby, która lubi gadżety Apple i kosztuje podobnie jak tradycyjny kabel Lightening z certyfikatem.