Jeden z członków zarządu firmy Apple, a dokładniej mówiąc Mickey Drexler, stwierdził w przeciągu jednego z ostatnich wywiadów, Że Steve Jobs posiadał ogromne aspiracje oraz plany związane z zaprojektowaniem i wprowadzeniem na rynek pełnoprawnego samochodu, który nazywać miałby się iCar. Jobs nie zdążył jednak nigdy zrealizować swojego planu z powodu choroby, która w ostateczności zakończyłą się śmiercią.
Mickey Drexler podczas swojej wypowiedzi wspomina między innymi o tragicznym poziomie przemysłu samochodowego w Ameryce, zrzucając winę głównie na słabych projektantów i producentów aut. Pozwolił sobie także na śmiałe stwierdzenie, że jeśli Steve Jobs zaprojektowałby iCar to bez problemu zdobyłby on sobie pięćdziesiąt procent udziału w rynku samochodowym.
Drexler nie zdradził jednak, czy Apple posiada ponownie zapędy związane z próbą zaprojektowania i przetestowania takiego pojazdu, nawiązał jednak do tajemniczego telewizora przygotowywanego przez firmę, dając do zrozumienia, że prace nad nim najprawdopodobniej trafią.
Sam Drexler, jest członkiem zarządu firmy Apple od 1999 roku. Co więcej, pracuje także jako CEO w firmie J. Crew, z której w ostatnich latach stara się stworzyć luksusową sieć butików na terenie Ameryki Północnej.