Recenzja Hama MagCharge 3 in 1 – co Apple nie zrobi, tam Hama nadrobi

Recenzja Hama MagCharge 3 in 1 – co Apple nie zrobi, tam Hama nadrobi

0

Pamiętacie jeszcze jedną z największych wpadek Apple? Mowa oczywiście o ładowarce AirPower, która miała być nie lada rewolucją wśród akcesoriów do urządzeń Apple. Tak się jednak nie stało, flagowa ładowarka od technologicznego giganta z Cupertino okazała się sporym fiaskiem i stratą na wizerunku, gdyż po dzień dzisiejszy ta wtopa jest firmie wypominana. Na szczęście z odsieczą przychodzą tacy producenci, jak bohater naszego dzisiejszego zgromadzenia, czyli Hama, która wprowadziła nową ładowarkę dedykowaną dla urządzeń Apple. Poznajcie Magcharge 3 in 1.

Hama Magcharge 3 in 1 to akcesorium, które ma zastąpić nam pojedyncze akcesoria do każdego urządzenia, które codziennie odkładamy na ładowarkę. Osoby, które na co dzień korzystają z mobilnego ekosystemu Apple, czy iPhone’a, Apple Watch’a i słuchawek AirPods będą w tym przypadku w pełni usatysfakcjonowane. Hama Magcharge to ładowarka, która łączy trzy ładowarki w jedną.

Na pokładzie znajdziemy ładowarkę Magsafe do naładowania iPhone’a, zintegrowaną podstawkę indukcyjną do ładowania słuchawek AirPods, a także miejsce służące do ulokowania oryginalnej ładowarki od Apple Watch’a. Takim oto sposobem wszystkie nasze urządzenia, które codziennie odkładamy na ładowarkę, znajdują się w jednym miejscu. Proste i przyjemne.

Co znajdziemy w zestawie?

Akcesorium dostarczane jest do nas w solidnym kartoniku. Wewnątrz oprócz bohatera naszego odcinka, znajdziemy zasilacz. Zdziwiło mnie, że producent nie zastosował gniazda usb-c. Zamiast tego mamy dość specyficzne rozwiązanie w postaci gniazda z okrągłą wtyczką, która przypomina tą ze starych nokii :d. Nie zabrało również skróconej instrukcji obsługi. I na tym zawartość zestawu się kończy. W końcu i tak najważniejszym elementem jest sama ładowarka.

Wykonanie – jakość materiałów w pełni zadowala

Akcesorium Hama Magcharge 3 in 1 wykonano w dużej mierze z tworzywa sztucznego. Zastosowanie takiego materiału jest koniecznością, aby odprowadzanie ciepła podczas korzystania z ładowarki było na odpowiednim poziomie. Jakość spasowania elementów jest na bardzo dobrym poziomie. Jedynie do czego można się przyczepić to do wyprofilowania plastiku na łączeniach dwóch części. Być może to jedynie wada kosmetyczna w moim egzemplarzu. Całe urządzenie mimo to sprawia wrażenie bardzo solidnego i przede wszystkim stabilnego. Jego waga nie jest zbyt wygórowana, jednak w połączeniu z odpowiednim rozkładem masy i gumowymi podkładkami sprawia, że na biurku akcesorium utrzymuje się nienagannie.

Jej największym atutem jest oczywiście zespojenie trzech ładowarek w jedno akcesorium. Hama Magcharge 3 in 1 jest również bardzo niewielką ładowarką, gdyż jej wymiary deklarują się następująco: długość 15 cm, szerokość 9,5 cm, wysokość 13 cm.

Ładowarka 3 w 1 – wszystkie urządzenia codziennego użytku, naładujemy w jednym miejscu

Elementem wyróżniającym się jest metalowy pałąk, na którego szczycie umieszczono podstawkę ładującą z MagSafe. Technologia rozwijana od iPhone’a 12 sprawia, że ładowanie indukcyjne dla smartfonów Apple jest dużo bardziej wydajne i przyjemniejsze w korzystaniu. Wszystko ze względu na wbudowane magnesy w ładowarkę, które łączą się z tymi, umieszczonymi w smartfonie. Ładując smartfon na ładowarce od Hama, telefon wygląda w tym momencie jakby lewitował – fajne rozwiązanie, niestety nie byłem w stanie tego pokazać na żywym organizmie, gdyż jedyny telefon jaki mam do robienia zdjęć, to właśnie iPhone.

Nasze słuchawki naładujemy poprzez dedykowaną podstawkę ze zintegrowaną ładowarką indukcyjną, którą naładujemy wszystkie słuchawki wyposażone w standard Qi, także nie tylko AirPods się tutaj odnajdą.

Ostatnim elementem układanki, jest miejsce na naszego Apple Watch’a. Hama nie ma jednakże wbudowanej ładowarki dla zegarka. Posiada natomiast miejsce, aby ulokować w nim oryginalną ładowarkę, którą każdy posiadacz zegarka otrzymuje wraz z zakupem smartwatch’a. Rozwiązanie może się dla niektórych okazać przejawem kłamstwa ze strony producenta, w końcu reklamuje on urządzenie jako trzy w jednym. Moim jednak zdaniem, takie rozwiązanie sprawia, że samo urządzenie może być tańsze w produkcji, a dla użytkownika, który posiada Apple Watch’a, brak dedykowanej ładowarki nie powinien stanowić problemu – w końcu i tak każdy z nas ma przewód w zestawie. Sposób montażu jest wyjątkowo prosty, gdyż polega tylko i wyłącznie na wciśnięciu płytki ładującej w dedykowane miejsce w akcesorium Hamy.

Kultura pracy ładowarki

Ważną kwestia w przypadku każdej ładowarki, jest jej kultura pracy. Na pozytywny odbiór danego akcesorium nakłada się wiele czynników, jednak jednym z ważniejszych jest kwestia temperatury. I tutaj warto od razu napisać, że recenzowany model nie ma kompletnie żadnych problemów z dokuczliwymi temperaturami. Mimo ładowania jednocześnie dwóch urządzeń, czyli iPhone’a poprzez MagSafe i AirPodsów, nie pojawiły się problemy z kulturą pracy. Ładowarka równomiernie rozprowadza na całej swojej powierzchni powstałe ciepło, dzięki czemu nie doświadczymy tutaj jakiegokolwiek dyskomfortu spowodowanego przez nadmierne nagrzewanie się.

Dołączony do ładowarki zasilacz pochłania większość powstającego ciepła. W wielu ładowarkach innych producentów można napotkać na problem przejawiający się efektem piszczących cewek, w tym wypadku ten problem na szczęście nie wystąpił.

Podsumowanie

Hama Magcharge 3 in 1 to bardzo kompletne akcesorium. Z pewnością jest to nie lada gratka dla osób, którzy cenią sobie estetykę i minimalizm – jedno urządzenie jest w stanie naładować nam wszystkie urządzenia, które codziennie podpinamy do ładowarki.  Sama stylistyka również wielu osobom przypadnie do gustu, szczególnie przez minimalizm, który idealnie wspisuje się w stylistykę urządzeń od Apple. Cena jaką producent sobie życzy za recenzowany model ładowarki wynosi 269 zł. Więcej na temat ładowarki indukcyjnej 3w1 MagCharge 3 in 1 przeczytacie na stronie www.hamamobile.pl.

Recenzja Hama MagCharge 3 in 1 – co Apple nie zrobi, tam Hama nadrobi

5/5 - (2)
Cezary Pagórek Miłośnik nowinek technologicznych i motoryzacji. Recenzent i dziennikarz technologiczny w serwisie Applemobile.pl. Chcesz się coś dowiedzieć? Pisz śmiało wiadomość prywatną!

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *