Recenzja Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL – kolejny krok w stronę perfekcji!
Wierzycie horoskopom? Przyznam szczerze, że nigdy nie czytałem tych „bzdur”, ale gdy mój znak zodiaku pokrywa się z firmą, która tworzy sprzęt audio, to jak twierdzi powiedzenie klasyka – „wiedz, że coś się dzieje”. Mowa oczywiście o firmie Fresh 'N Rebel, która uraczyła mnie jakiś czas temu nowym modelem słuchawek do przetestowania. Kilka miesięcy temu byliśmy wraz z Michałem z redakcji na tragach IFA, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć nowe „krabowe” produkty i tego „co aktualnie w trawie piszczy”, a piszczało całkiem sporą.
Największy efekt zainteresowania wywarły na mnie nowe słuchawki Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL, które są rozwinięciem modelu „Clam ANC” – je również posiadałem na testy. Tak mi się spodobały, że sprawiłem je sobie do użytku prywatnego, bo były to słuchawki, które zauroczyły mnie od pierwszego wejrzenia i stwierdziłem, że muszą zostać ze mną na dłużej. Jak więc w takim razie wypadły w mojej ocenie najnowsze słuchawki od Fresh 'N Rebel? Czyżby czas na upgrade słuchawek na nowy model? Zapraszam do recenzji!
Fresh 'N Rebel to dość nowa marka na Polskim rynku, jednak w mojej ocenie już od samego początku wywołali efekt zainteresowania. Przede wszystkim wyróżniają się na tle innych marek, nie tylko stylistyką i jakością produktów, ale również atrakcyjnymi cenami, co jest znaczące w przypadku polskiej społeczności – ludzie w 90% patrzą najpierw na cenę. W przypadku wybrania „marki z krabem w logo :D” klient zyskuje nie tylko atrakcyjnie cenowo produkt (względem konkurencji), ale i wysokiej jakości urządzenie, które nie odbiega jakościowo od reszty.
Zawartość opakowania sprzedażowego Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL
Dobry produkt zaczyna się na etapie pakunku – piszę to w 90% swoich recenzji, ponieważ to zdanie sprawdza się w przypadku każdego urządzenia. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze i z pewnością każdy z Was chodź raz się o tym przekonał. W przypadku Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL nie ma mowy o kompromisach – pierwsze wrażenie jest udane. Pierwsze co rzuca się w oczy to minimalistka opakowania, czyli to, co jest porządane przez konsumentów. Ładne grafiki ukazujące skrywany wewnątrz przedmiot i wypisanie najważniejszych cech sprawdza się bardzo dobrze w tym przypadku.
Na uwagę zasługuje także konstrukcja samego opakowania, ponieważ możemy podglądnąć zawartość wewnętrzną za pomocą uchylanej klapki, która trzyma się przy pomocy magnesów. Wewnątrz producent dostarcza nam (oprócz samych słuchawek) kabelek zakończony złączem usb-c , który jest wykończony miłym w dotyku materiałem i zachowany w tej samej stylistyce, co słuchawki – jego minusem jest niewielka długość.
Kolejnym elementem układanki jest kabel AUX, który również zachowany jest w tej samej kolorystyce, co słuchawki – w tym wypadku jego rozmiar wynosi 1 m, czyli optymalna długość. Dużą zaletą jest dołączenie do zestawu etui, wykonanego w formie materiałowego pokrowca – jest bardzo przyjemny w dotyku i swobodnie mieści on w sobie słuchawki, a za sprawą dodatkowej kieszonki jest też miejsce na dodatkowe złącza.
Jakość wykonania
Wykonane zostały w większości z tworzyw sztucznych, jednak jest to według mnie ich duża zaleta. Słuchawki są niebywale lekkie i dzięki temu bardzo dobrze leżą na głowie, ale o tym opowiem w dalszej części recenzji. Mimo, iż jest to plastik to nie mam w jego stronę żadnych zastrzeżeń. Całość jest bardzo dobrze spasowana i sprawia wrażenie bardzo solidnej konstrukcji. Wszystkie zakamarki są dobrze wykończone i w moim egzemplarzu nie doszukałem się żadnych mankamentów, które mogłyby wpłynąć na pozytywny odbiór.
W miejscu, gdzie znajdują się szyny służące do regulacji pałąka zamontowane są metalowe wzmocnienia, które uniemożliwiają połamanie konstrukcji pod naciskiem. Nauszniki wykonano z bardzo przyjemnego materiału przypominającego ekoskórę, wewnątrz znajdują się mięciutkie pianki z pamięcią kształtu, dzięki czemu nie powinniśmy martwić się o przypadkowe odkształcenia powstałe z biegiem czasu. Ubolewam jednak na tym, że w miejscu gdzie pałąk opiera się o naszą głowę nie zamontowano takiego samego materiału jak na nausznikach – nie mam zastrzeżeń do wygody, ale z pewnością odbiór całości byłby lepszy.
Na prawej słuchawce producent umieścił klawisze odpowiadające za sterowanie muzyką i włącznik zasilania. Nie mam zastrzeżeń do wykonania klawiszy, są przede wszystkim umieszczone w odpowiednim miejscu, więc nie ma problemów z odnalezieniem ich. Obok klawiszy umieszczony jest także port usb-c, który służy do naładowania akumulatora i dioda informująca o stanie uruchomienia słuchawek. Pod samym portem można dostrzec otwór, w którym znajduje się mikrofon wykorzystywany do technologi ANC i trybu „Ambient Sound Mode”.
Na lewej stronie ulokowano suwak służący do uruchamiania funkcji aktywnego wygłuszania (ANC) i trybu Ambient Sound Mode. Poniżej znalazło się złącze AUX i kolejny mikrofon. Ciekawą funkcją, z którą spotykam się dopiero w tych słuchawkach jest automatyczne pauzowanie muzyki po zdjęciu ich z głowy – działa to również w drugą stronę, po założeniu ich z powrotem, muzyka zaczyna być ponownie odtwarzana.
Czas pracy na baterii
Wbudowane ogniwo w słuchawkach to zawsze ważny element wyposażenia i często wyznacznik decydujący o chęci zakupu danego modelu. W przypadku najnowszych słuchawek Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL możemy liczyć na 26 godzin ciągłego odtwarzania muzyki w trybie z wyłączonym aktywnym wyciszaniem, czyli bez włączonego ANC.
W momencie wykorzystania cyfrowego wygłuszania ANC czas pracy na jednym ładowaniu malej do 13 godzin, co jest i tak wynikiem bardzo dobrym i spokojnie wystarczającym na długie sesje audio. W momencie rozładowania słuchawek musimy liczyć się z czasem 2 godzin, które odpowiadają za naładowanie słuchawek „do pełna”.
Jakość dźwięku w Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL
Słuchawki to przede wszystkim urządzenie do odtwarzania dźwięku, dlatego ten aspekt jest jednym z najważniejszych, aby produkt w pełni nas zadowalał. Tak jak to bywa w każdych słuchawkach – nie da się jednogłośnie opisać „jak to gra”. Każdy człowiek posiada własne preferencje odnośnie tego, jak muzyka powinna brzmieć. Jedni wolą bardziej neutralne brzmienie z słuchawek, a inni wolą bardziej podkręcone i przykładowo nastawione na bass. Z tego względu powstały korektory audio, dzięki którym każdy może dopasować brzmienie pod siebie, jednak sama natura słuchawek jet niemożliwa do zmiany, dlatego jest to aspekt, który zawsze staram się przedstawić.
Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL to słuchawki o ciepłej barwie brzmieniowej. Podczas odsłuchu można dojść do wniosku, że są to słuchawki do każdego rodzaju muzyki, ponieważ są na tyle dynamiczne, że potrafią dostosować swoją barwę, aby brzmieć jak najlepiej można w konkretnym utworze. Jeśli będzie taka potrzeba to pokażą siłę i uderzą słuchacza mocnym i soczystym basem, a gdy utwór nastawiony jest na inne partie dźwiękowe to słuchawki zaoferują to co najlepsze.
Dużą zaletą jest fakt, że wszystkie partii dźwiękowe są na swoim poziomie i żaden z dźwięków nie wybija się ponad inne, a tym samym nie męczą słuchacza nadmiernymi tonami. Innymi słowy – słuchawki grają bardzo dobrze, a jeśli użytkowaliście inne modele z serii „Clam” to poczujecie się jak w domu!
Redukcja hałasu ANC i Ambient Mode w Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL
Aktywna redukcja hałasu to niewątpliwie jedna z najbardziej udanych rzeczy jaka ludzkość wymyśliła – kto w końcu nie ma czasem ochoty po porostu odciąć się od świata zewnętrznego? W recenzowanym modelu ANC działa bardzo dobrze – możemy stać obok autostrady i pędzących na niej samochodów, a i tak będziemy mogli skupić się tylko i wyłącznie na muzyce.
Podczas uruchomionego trybu nie występują żadne przesterowania dźwięku i nie występuje pisk, który czasami generowany jest przez ANC w innych modelach wyposażonych w taką samą technologię. Elementem, który wyróżnia omawiany dziś model to tryb „Ambient Sound Mode”, który umożliwia zachować świadomość otaczającego nas świata.
Realizowane jest to w sposób odwrotny do ANC, dzięki czemu dźwięk z mikrofonów słyszalny jest w słuchawkach. To taki „aparaty słuchowy”, który jest bardzo istotny i przydatny w ruchliwym mieście, gdzie trzeba mieć wzrok i słuch przygotowany na czyhające wokół przeszkody. W momencie gdy tryb „aparatu słuchowego” jest włączony to wciąż możemy odtwarzać muzykę, także jest to bardzo przydatna funkcja.
Podsumowanie – Fresh 'N Rebel Clam ANC DGTL
Nowa propozycja słuchawkowa od Fresh 'N Rebel jest bardzo udana i doskonale dopełnia linię „Clam”. Oferują one bardzo dużo w stosunkowo niewielkiej cenie. Słuchawki mają być dostępne w sklepach jeszcze w tym miesiącu. Oferowane będą w dwóch kolorach – Steel Blue i Silky Sand, które prezentują się w mojej ocenie genialnie!