Wywiad z Magdalena Waś | Finalistka programu Masterchef o tym, że technologia i gotowanie maja wiele wspólnego
Rozmawiamy z Magdaleną Waś, niegdyś dziennikarką, później finalistką programu Masterchef, obecnie dyrektor zarządzającą Cloudware Polska
– Na początek standardowe pytanie. Kiedy pierwszy raz miała styczność z produktami Apple?
– Dawno, nawet bardzo dawno. Ale pamiętam jeszcze tamte czasy. To było w 1996. Pracowałam wówczas w miesięczniku „Machina”. DTP, a dla mniej zaznajomionych z pracą w wydawnictwach studio zajmujące się składaniem gazety pracowało na Macach. Wówczas zetknęłam się z nimi pierwszy raz i nauczyłam na nich pracować.
– I wtedy przypadły Ci do gustu? A może musiałaś się do nich przekonać?
– Prawdę mówiąc ani jedno, ani drugie. Generalnie mam dość ambiwalentne uczucia do sprzętu. Zresztą pracuję równolegle na obu systemach. W pracy mam Win10 i bez problemu sobie z nim radzę. Z kolei w domu od dawna działam na MacOS. Mam też iPada, iPhone’a i MacBooka.
– W takim razie czy czujesz się w jakiś sposób przywiązana do marki, czy po prostu używasz z przyzwyczajenia?
– Tak jak wspomniałam – nie jestem jakoś szczególnie przywiązana do systemu. Jedyne do czego jestem przywiązana to telefon Apple. Używam iPhone’a począwszy od pierwszej generacji. Dokładnie od października 2007 roku. Pierwszego przywiozłam jeszcze z USA i już się rzeczywiście przyzwyczaiłam. Później już poszło standardowo, wymieniałam na kolejne modele.
– A czy członkowie Twojej rodziny też korzystają z produktów Apple?
– Tak, oczywiście. Moje dzieci mają iPhony. Tylko, żeby było jasne – nie kupujemy im z mężem nowych urządzeń. Dostają te, które my używaliśmy wcześniej. Poza tym iPady są ogólnodostępne w domu.
– Zmieńmy trochę temat. Czy MasterChef to tylko przygoda? Czy może zmienił jakoś Twoje życie, w tym te zawodowe?
– Masterchef nie był niczym planowanym, bardziej przypadkową przygodą. Czy moje życie w efekcie się zmieniło? Stałam się rozpoznawalna. To była taka nowość w moim życiu. Natomiast zawodowo mój udział w programie nie zmienił zbyt wiele. Dalej prowadzę firmę IT, tylko doszły mi przyjemne dodatkowe zajęcia z kulinariami.
– Czy technologia pomaga w kuchni? Czy używasz tabletu czy telefonu w czasie gotowania?
– Zdecydowanie internet pomaga. Może powtórzę słowa, które wypowiadało, ale to naprawdę to kopalnia wiedzy. Tutoriale, przepisy – wszystko krok po kroku, wszystko w zasięgu ręki. Nawet teraz w czasach pandemii sama korzystałam ze szkoleń on-line. Mówiąc slangiem – tablet na blat i jedziemy.
– A czy korzystasz a jakichś aplikacji dla kucharzy?
– Nie, nie korzystam.
– Na koniec tzw. pytanie poza konkursem. Znasz jakiś dobry przepis na coś z jabłkami?
– To akurat nie do mnie pytanie. Jabłka zawsze najbardziej lubiłam na surowo.
– Dziękuję za rozmowę
Magdalena Waś
Zarządza mniejszymi projektami i większymi spółkami od 2001 roku. Ostatnio zbudowała wraz z Arturem Waś rodzinną firmę z branży IT. Pracuje w międzynarodowym środowisku, jest członkiem grupy doradczej IBM Worldwide (Global Business Partners Advisory Council) oraz wersji europejskiej (European Business Partner Advisory Council).
Przypadkiem znalazła się w programie MasterChef Polska (8 edycja), gdzie zajęła II miejsce. Potraktowała to jednak jako przygodę i wyzwanie.