„Nie jestem zagorzałym fanem Apple, raczej bardzo zadowolonym użytkownikiem.” O Apple rozmawiamy z Mateuszem Sawrymowiczem, złotym medalistą Mistrzostw Świata w pływaniu stylem dowolnym na 1500 metrów z Melbourne

„Nie jestem zagorzałym fanem Apple, raczej bardzo zadowolonym użytkownikiem.” O Apple rozmawiamy z Mateuszem Sawrymowiczem, złotym medalistą Mistrzostw Świata w pływaniu stylem dowolnym na 1500 metrów z Melbourne

4

Ze złotym medalistą Mistrzostw Świata w Melbourne w pływaniu stylem dowolnym na 1500 metrów, Mateuszem Sawrymowiczem rozmawiałem o Apple, posiadanych przez niego produktach i ich zaletach w życiu zawodowego sportowca.

Spis treści

– Nasze rozmowy o Apple rozpoczynamy zawsze od tego samego pytania. Kiedy po raz pierwszy zetknąłeś się z Apple, ich oprogramowaniem i urządzeniami? Jakie były Twoje początki?

MS: Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz zetknąłem się z produktami Apple, ale pamiętam, że na początku uważałem ich system operacyjny OS X za zbyt zamknięty jak na moje potrzeby, a mocny marketing „cool produktów z Ameryki” bardziej mnie odpychał niż przyciągał.

Moje zdanie zmienili koledzy, a raczej ich recenzje. Używali oni iMac’ów do pracy w grafice. Po kilku minutach zabawy system mi się spodobał, a ich zapewnienia o jego bezpieczeństwie i stabilności przez długi czas użytkowania dały mi do zrozumienia, że to sprzęt, którego chcę używać na co dzień. Design komputerów był bardzo ciekawy i minimalistyczny, mi przypasował od razu.

– Nie miałeś problemu z przestawieniem się na jednak nieco inną klawiaturę Mac’a względem tej w pececie?

MS: Nie miałem z tym większego problemu. Na początku trzeba było się przestawić jeszcze z kilkoma innymi rzeczami ale to kwestia czasu i otwartości użytkownika. Uważam, że klawiatura Mac’a jest dużo bardziej przyjemna i szybsza do pisania, szczególnie w nowych Macbookach.

– Uważasz się za fana czy fanboy’a? Z jakich urządzeń korzystałeś i korzystasz obecnie?

MS: A jaka jest różnica? Nie jestem zagorzałym fanem Apple. Raczej bardzo zadowolonym użytkownikiem. Liczy się dla mnie funkcjonalność, jakość wykonania i wzornictwo, co dla firmy z Cupertino jest również bardzo ważne. Dlatego kupuję ich produkty.

Nie muszę mieć całej gamy ich sprzętu, dlatego bardziej skłaniałbym się w stronę fana.
Zacząłem od Macbooka Pro drugiej generacji i iPhone 3GS. Obecnie mam 5 letniego Macbooka Air 13 oraz iPhone’a 6. Nie są to najnowsze produkty, ale wciąż świetnie działają mimo tego, że są dość mocno eksploatowane.

– Co myślisz o tych wszystkich zarzutach pod adresem Apple, ale także innych producentów elektroniki, którzy mieliby celowo postarzać poprzednie modele, by zmusić klientów do wymiany urządzeń na nowe? Widzisz różnice w działaniu swojej „szóstki” poza pracą na baterii?

MS: Możliwe, że takie praktyki są stosowane przez producentów tego typu sprzętu ale osobiście nie zauważyłem żeby mój iPhone czy Macbook chodziły wolniej. Co ciekawe, myślę, że mój smartfon nawet delikatnie przyspieszył po ostatniej aktualizacji systemu! Klienci i tak będą dążyć do wymiany swoich urządzeń na nowe, szybsze, ładniejsze itd. i ja się tu nie wyróżnię. Apple sprzedało mi produkty, które jedynie mogę, a nie muszę wymienić więc nie czuję się ofiarą wyżej wymienionych praktyk.

– Czy technologia i gadżety przydają Ci się w jakiś sposób w uprawianiu sportu? Jeżeli tak to czy tylko w tym rekreacyjnym czy zawodowym także?

MS: Przy rekreacyjnych aktywnościach używam gadżetów dość często. Na przykład zegarek z GPS i funkcją pomiaru tętna czy muzyka w uchu (tylko jednym aby słyszeć otoczenie w razie zagrożenia) aby milej się jeździło na snowboardzie. Natomiast podczas wyczynowego treningu pływackiego ciężko jest używać takich gadżetów, dlatego w tym przypadku zostawiam elektronikę w szafce. Przydaje się ona poza zajęciami w długich podróżach na zawody czy na obozach.

– Czyli nawet taki wodoodporny Apple Watch, który pozwala monitorować pływanie w przypadku wyczynowego sportowca raczej się nie sprawdzi?

MS: Szczerze mówiąc nawet nie miałem okazji używać go dłużej niż kilka minut w salonie i nie znam możliwości Apple Watch’a jeśli chodzi o trening pływacki ale wydaje mi się, że sprawdziłby się w wielu innych dyscyplinach sportowych.

– Jak oceniasz najnowsze iPhone’y 8 i X? Przymierzasz się do zakupu?

Według mnie iPhone X powinien ukazać się już rok temu zamiast 7’mki. Zdaję  sobie sprawę, jakie są taktyki producentów na zarobienie pieniędzy i cieszę, że Apple w końcu zrobiło krok na przód w stronę innowacyjnych i lepiej przemyślanych produktów (tak jak to było do niedawna).

Natomiast iPhone 8 to taki trochę „odgrzewany kotlet”, który spowalnia rozwój dostępnej na rynku technologii. Nie kupię póki co X’a. Niestety jest na razie za drogi, a mój iP6 dalej radzi sobie bardzo dobrze więc na razie nie zapowiada się na jego zmianę.

– Co Ci się w nowych produktach Apple nie podoba w porównaniu do poprzednich? Który model/produkt wspominasz najlepiej?

MS: Nie podoba mi się przede wszystkim zbyt wysoka cena i zbyt powolny rozwój technologii oferowanej nabywcy. Dalej brakuje mi możliwości rozbudowy iPhone’a o pamięć z karty microSD oraz lepszej (dłuższej i stabilniejszej) pracy na baterii czy płynnego przesyłania obrazu Full HD z Maca na telewizor przez Apple TV. Ale cóż, wszystkiego mieć nie można. Do dziś nie mogę rozgryźć zarządzania muzyką za pomocą iTunes. Na przykład zwykłego wrzucania piosenek przez iTunes do iPoda. Apple fatalnie to rozwiązało.

Bardzo podobał mi się design obudowy iPhone’a 3G/S i zawsze chciałem mieć białego, cukierkowego iPoda. Ironicznie nigdy takiego nie kupiłem ze względu na średnią wtedy jakość dźwięku w porównaniu do konkurencji. Bardzo lubię swojego Macbooka Air ze względów estetycznych, funkcjonalnych, ale i tego, że jest lekki, cichy i ma bardzo wytrzymałą obudowę.

– Czy nie korciło Cię, aby przejść do konkurencyjnych produktów? Może miałeś chwilę słabości i próbowałeś? Dlaczego tak, dlaczego nie?

MS: Szczerze mówiąc obserwuję  konkurencję bo chcę używać produktów najlepiej dobranych do moich potrzeb ale jak na razie wszystkie próby wymiany moich urządzeń Apple na inne nie wypaliły. Nie wyobrażam sobie żebym przesiadł się na inny komputer niż Mac. Nawet czasem, kiedy muszę korzystać z Windowsa nie bardzo chce mi się to robić, bo jest on po prostu mało wygodny do obsługi.

Teraz włączam guzik i używam, nie tracąc czasu na zbędne rzeczy, np. szukanie sterowników do drukarki… Natomiast nawet najnowsze modele telefonów Samsunga zawieszały się zaraz po wyjęciu z pudełka i utwierdzały mnie w przekonaniu, że nie ma sensu zmieniać czegoś, co działa dobrze (iPhone).

Jedyne urządzenia Apple, które mnie nie przekonały to iPody. Średnia jakość dźwięku i utrudniony system zarządzania plikami sprawił, że dość często używane przeze mnie przenośne odtwarzacze audio kupowałem u konkurencji.

– W takim razie jakiego odtwarzacza używasz? Coś popularnego czy raczej audofilskiego? Dlaczego ten model?

Używam Astell&Kernn (HiEndowa marka iRiver) AK320. Słyszę różnicę w jakości dźwięku sprzętu audio i mam na tym punkcie lekkiego „hopla” dlatego model audiofilski. Są oczywiście wyższe modele tej firmy ale ten poziom mi wystarcza ze względu na stosunek jakości do ceny. Szkoda że nie ma takiego interface’u jak na przykład iPhone ale tu chodzi o co innego.

– Co sądzisz o wszelkiego rodzaju urządzeniach typu wearables? Używasz? Masz jakiegoś smartwatcha? Jeżeli nie, to dlaczego, a jeżeli tak, to w czym Ci się przydaje?

MS: Jak na razie nie kupiłem smartwatcha, ale czuję, że jak tylko czas pracy na baterii zostanie wydłużony w tych urządzeniach to skuszę się na jakiegoś. Na pewno czekam na jakiś przełom w tym segmencie, ponieważ widzę tu duże, nieodkryte jeszcze możliwości. A może po prostu wolę klasyczne zegarki z tym całym skomplikowanym mechanizmem zębatek pod tarczą…?

– Czy interesowałeś się produktami inteligentnymi Internet of Things? Może posiadasz jakieś w domu? Może coś z HomeKit? Jakie do czego ci się przydają? Czy planujesz zakup jakichś?

MS: Kiedyś byłem bardzo zainteresowany systemem FIBARO. Byłoby super zarządzać wieloma rzeczami z poziomu iPhone’a. Nie jest to jednak tanie i relacja potrzeby posiadania takiego systemu do ceny zdecydowała, że nie jestem jeszcze posiadaczem. Może za jakiś czas:]

– Czy brakuje Ci czegoś w MacBooku z peceta? Czego? W czym dla ciebie lepszy jest MacOS? Dlaczego go używasz?

MS: Nie mam za bardzo do czego się przyczepić do mojego Macbooka. System działa bardzo dobrze mimo 5-ciu lat częstego używania dzień w dzień. MacOS wygrywa z Windowsem pod wieloma względami. Prostotą i łatwością obsługi, niezawodnością, bezpieczeństwem, wydajnością czy stabilnością. Są to najważniejsze zalety ale są też mniejsze niuanse, które tworzą całość mojej pozytywnej opinii na temat systemu Apple.

– Czy urządzenia Apple sprawiały Ci jakiekolwiek problemy? Musiałeś korzystać z serwisu? Jak to wspominasz?

MS: Jestem zadowolony z jakości produktów firmy z nadgryzionym jabłkiem. Oprócz wymiany baterii i wyświetlacza w poprzednim MacBooku nie miałem większych problemów z ich sprzętem. Zdarzają się oczywiście egzemplarze skazane na rychłą śmierć, ale są one przez oryginalne serwisy na całym świecie wymieniane bez problemów w ramach międzynarodowej gwarancji.

– Dziękuję za rozmowę.

BIO

Mateusz Sawrymowicz (ur. 22 kwietnia 1987 w Lublinie) – polski pływak, obecnie mieszka w Szczecinie, wychowanek MKP Szczecin. Złoty medalista na 1500 metrów stylem dowolnym podczas Mistrzostw Świata 2007, gdzie ustanowił rekord Europy (14:45,94). Rekordzista Polski na tym dystansie, posiadacz czwartego rezultatu na świecie w historii wyścigów na 1500 metrów. Brązowy medalista mistrzostw Europy na basenie 50 m w 2008. Jest też złotym, srebrnym i brązowym medalistą mistrzostw Europy na krótkim basenie i 4-krotnym mistrzem Polski (basen 50 m): w wyścigu na 400 m st.dow. (2006) i 1500 m st.dow. (2005, 2006, 2007) oraz 3-krotnym mistrzem Polski (basen 25 m): w wyścigu na 400, 800 i 1500 m st. dow. (2006). Zdobywca Złotego medalu na mistrzostwach Europy na krótkim basenie w Debreczynie. 5. sportowiec roku 2007 w Polsce w plebiscycie Przeglądu Sportowego. Uznany europejskim pływakiem roku 2007 przez magazyn "Swimming World". Brązowy medalista mistrzostw świata na krótkim basenie z Manchesteru na dystansie 1500 m kraulem. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2008 roku odpadł w eliminacjach, osiągając 9. czas (8 najszybszych zawodników kwalifikowało się do finału). Pierwszy Polak, który zdobył złoty i srebrny medal Pucharu Europy w maratonie pływackim na 10km. (Źródło: Wikipedia)
Oceń post
Michał Gruszka Jestem twórcą i założycielem APPLEMOBILE. Byłem dziennikarzem technologicznym i redaktorem w czasach, gdy prasa była głównym źródłem informacji. Dziś, oddany pasji pisania, tworzę głównie dla własnej przyjemności. Krytyczny fan Apple.

Comment(4)

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *