
W kwietniu nadejdą kolejne zmiany w App Store
iPhone X znalazł się na półkach sklepowych w listopadzie zeszłego roku. Niestety mimo upływu blisko czterech miesięcy sporo aplikacji nie zostało jeszcze dostosowanych do tego urządzenia pod kątem jego ekranu. Nie chodzi tu wyłącznie o mniej znanych deweloperów ale również o programy popularne, które nie wiadomo dlaczego nadal wyświetlają czarne paski w górnej i dolnej części interfejsu.
Sytuacja robi się już irytująca ale naprzeciw temu postanowiła wyjść firma Apple, która domaga się, by od kwietnia wszystkie nowe programy, a także publikowane aktualizacje istniejących aplikacji były zgodne z SDK iOS 11. Dodatkowo soft dedykowany jabłkowym smartfonom musi być dostosowany wizualnie do ekranu iPhone’a X. Odpowiedni komunikat został wczoraj rozesłany do deweloperów drogą mailową.
Na chwilę obecną nie wiadomo, co będzie działo się z programami niedostosowanymi do tychże wymogów, a które w App Store znajdują się od lat. Prawdopodobnie już niedługo twory takie będą stopniowo usuwane z bazy tak jak miało to miejsce z programami napisanymi w architekturze 32-bitowej.
Powyższa informacja niesie ze sobą optymistyczny pierwiastek, bowiem można oczekiwać, że w krótkim czasie spora część aplikacji deweloperów, którzy chcą pozostać w ekosystemie Apple zostanie wreszcie przystosowana do nowych wymogów. No to właśnie liczę.
Źródło: Apple