Black Friday i nauczka dla naiwnych

Black Friday i nauczka dla naiwnych

0

Nie kupuj kota w worku” mawia popularne przysłowie. Przy zakupie rzeczy drogich, których promocyjna cena jest podejrzanie niska wystarczy często zachować zdrowy rozsądek i przyjrzeć się sprawie z bliska. Niestety nie zrobiła tego pewna kobieta zamieszkała w Milwaukee w stanie Wisconsin, która w miniony Czarny Piątek chciała wejść w posiadanie iPhone’a 6.

Black Friday, to znakomita okazja by skorzystać z rozmaitych obniżek cenowych na towary i usługi, którymi zresztą kuszą centra handlowe, a także mniejsze sklepy i podmioty usługowe. Wspomniana kobieta chcąc nabyć trzyletniego iPhone’a 6, który nadal wyceniany jest w Polsce na ponad 1000 zł nie udała się jednak do zaufanego sprzedawcy. Skorzystała bowiem z podejrzliwie atrakcyjnej oferty obwoźnego handlowca, a jak się później okazało oszusta.

Przechadzając się po meście natknęła się na samochód po brzegi wypełniony sprzętem elektronicznym, w tym również jabłkowymi smartfonami, które w przypadku modelu 6 wycenione były jedynie na 100 dolarów amerykańskich. Przed zakupem obejrzała urządzenie, które nie budziło na tym etapie żadnych podejrzeń. Kiedy jednak dostała już do ręki oryginalne pudełko nie sprawdziła jego zawartości na miejscu lecz dopiero w domu. Tam okazało się, iż wewnątrz znajduje się 11 pokrojonych kawałków ziemniaka i w pełni sprawna ładowarka do urządzeń pracujących z systemem Android.

Po całym zdarzeniu postanowiła nieco nagłośnić sprawę i nagrała krótki film, w którym opowiada jak dała się zrobić w przysłowiowe jajo. Cóż lekcję tę zapamięta z pewnością do końca życia i następnym razem dwa razy sprawdzi co faktycznie kupuje nawet jeśli miałby to być zaufany sprzedawca.

Źródło: YouTube

Oceń post
Krzysztof Rozengarten Jestem tu, bo lubię :-)

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *