
Zmarły ponad dwa lata temu Steve Jobs oraz Tim Cook pełniący obecnie obowiązki najwyższych władz w zarządzie Apple to dwie różne osobistości. W sprawach biznesowych jednak obaj panowie mogliby stanąć obok siebie za sprawą jednej, wspólnej cechy. Nigdy bowiem wylewnie nie podchodzili do dyskusji na tematy związane z przyszłością firmy.
W publicznych wypowiedziach informacje o planach korporacji dotyczących nowych produktów mających pojawić się na rynku są za każdym razem umiejętnie dawkowane, zapowiadając jedynie nadejście czegoś innowacyjnego w portfolio.
Dużo do myślenia dało więc fanom marki ostatnie zachowanie CEO Apple, który przy okazji zakończenia roku rozesłał do pracowników firmy list z podsumowaniem działalności.
W treści znalazło się kilka zdań dotyczących nowego Mac1a Pro, systemów iOS7 oraz OS X Mavericks, a także wprowadzonych do sprzedaży urządzeń mobilnych.
Skupiającym jednak całą uwagę czytelnika fragmentem listu jest jego zakończenie, w którym Tim Cook dość lakonicznie wypowiada się na temat nowości jakie przyniesie ze sobą przyszły rok.
Mamy wiele oczekiwań co do roku 2014, włączając w to kilka wielkich planów, które naszym zdaniem pokochają klienci.
Zacytowane tu słowa Tim?a Cook?a pełne są ogólników jednocześnie wprowadzają świat technologiczny w zadumę rodzącą wiele, nowych spekulacji.
Od jakiegoś czasu w sieci krążą plotki o inteligentnym zegarku iWatch, czy też większym iPadzie mającym zastąpić tradycyjne komputery.
Wciąż tajemnicą owiany jest telewizor od Apple, a odświeżenia mógłby także doczekać się Mac mini.
Źródło: 9To5Mac