
Iście wiosenna pogoda za oknem motywuje wielu z nas do wysiłku fizycznego na świeżym powietrzu. Każdy z nas chciałby pozbyć się zdobytych przez zimę zbędnych kilogramów i dodatkowych centymetrów w obwodzie ciała. Jedni odwiedzają kluby fitness, drudzy biegają. Monitor aktywności fizycznej THOMSON dedykowany jest nie tylko tym ostatnim.
Opaski noszone na nadgarstkach, których zadaniem jest monitorować naszą aktywność fizyczną, zdrowy sen, spalane kalorie czy przebyte odległości, w ciągu ostatniego czasu stały się niezwykle popularne. Monitory aktywności to jedne z najlepiej sprzedających się produktów w okresie przedświątecznym w moim sklepie, a sama kategoria tego typu gadżetów, należy do najchętniej odwiedzanych. Nie ma się w sumie czemu dziwić. Takie opaski kosztują co raz mniej, co raz więcej potrafią, a ogromny sukces penetracji rynku telefonów komórkowych przez zaawansowane smartfonu, z którymi owe opaski się komunikują sprawia, że po tego typu produkty sięga co raz szersza grupa ludzi, a nie już tylko typowi gadżeciarze. THOMSON stworzył opaskę, której cena niewiele przekracza 200 złotych, a przy tym oferuje dużą funkcjonalność oraz współpracę w ramach systemu mobilnego Apple iOS, poprzez HomeKit.
Co kupujemy?
W zestawie sprzedażowym z tą opaską nie znajdziemy nic interesującego. TBLS405 to jedyny element zestawu poza dość krótką instrukcją obsługi. Urządzenie jest gotowe do pracy tuż po wyjęciu z opakowania. Zasilane jest wbudowaną baterią litowo-polimerową, która gwarantuje długi czas pracy na jednym ładowaniu oraz możliwość jej doładowania w dowolnym momencie, bez obawy o efekt tzw. ?pamięci?, który przekłada się na pogorszenie wydajności akumulatora.
Kiedy bateria się wyładuje, dzięki wbudowanemu w opasce złączu USB, możemy naładować puste ogniwo z portu będącego na wyposażeniu komputera lub ładowarki naszego smartfonu. Bateria nie jest wymienialna w warunkach domowych.
Jak używamy?
Po wyjęciu z opakowania wystarczy opaskę jedynie uruchomić za pomocą jedynego klawisza znajdującego się na bocznej krawędzi. Służy on do uruchomienia opaski, przełączenia jej w tryb transmisji zebranych danych oraz wyłączenia budzika. Elementem wymaganym do pracy jest aplikacja THOMSON Healthcare, która bezpłatnie dostępna jest w sklepach systemów iOS oraz Android.
Komunikacja między telefonem, a opaską odbywa się za pośrednictwem łączności Bluetooth LE w wersji 4.0. Co za tym idzie, zanim kupicie opaskę, warto się zainteresować czy Wasz telefon został wyposażony w ową wersję Bluetooth?a. Dodatkowo nasz telefon może wymagać aktualizacji oprogramowania systemowego. W przypadku Androida, telefon musi mieć zainstalowaną co najmniej wersję 4.3 systemu Android.
Wspomnianą aplikację THOMSON Helathcare powinny już znać osoby, które czytały moją recenzję innego produktu marki THOMSON, który miałem okazję recenzować – wagi łazienkowej THOMSON TGF1257. Jest to dlatego warte wspomnienia, gdyż dzięki obsłudze wielu urządzeń THOMSON w jednej aplikacji, mamy możliwość kontrolowania wielu aspektów naszego zdrowia i aktywności fizycznej w jednym miejscu.
Co wskazuje opaska?
Opaska wyposażona została w monochromatyczny wyświetlacz graficzny z interesująco wyglądającym niebieskim podświetleniem. Wygląda to naprawdę dobrze w połączeniu z ciemną kolorystyką całego gadżetu oraz połyskująca czarną plexi szybką. Ten niewielki ekran wyświetla nam aktualną godzinę, spalone kalorie, długość przebytej drogi i ilość kroków. Tyle na wyświetlaczu.
Więcej informacji znajdziemy wewnątrz aplikacji na telefonie. Informacje zbierane i przetwarzane przez monitor aktywności dostępne są w kategorii Pedometer oraz Sleep. Pierwsza odpowiada za ową aktywność fizyczną. W małym kwadraciku widzimy skrót dzisiejszych dokonań – spalone kalorie, przebyty dystans oraz ilość kroków.
Po przejściu do szczegółów tych wskazań, możemy na słupkowym diagramie wyświetlić i porównać wyniki w ujęciu czasowym – dzisiaj, ostatni tydzień, ostatni miesiąc, a nawet rok. Dzięki temu możemy przejrzeć wyniki z ostatniego czasu i sprawdzić jak wyglądają nasze postępy w bieganiu czy spacerach.
Program potrafi wyświetlać ilość kroków, które wykonaliśmy w przedziałach konkretnych godzin w wybranych do wyświetlenia dniach. Dodatkowo zamiast wykresów możemy włączyć szczegółowy opis każdego dystansu, w którym odczytamy dokładne wskazania monitora aktywności.
Dla osób lubiących wyzwania, producent stworzył funkcję Goal, pozwalająca wytyczyć sobie cele do zrealizowania.
Każdym osiągnieciem możemy się podzielić z najbliższymi na portalach społecznościowych lub przesłać je mailem do naszego instruktora lub trenera.
Monitorowanie naszej aktywności, to nie jedyna funkcjonalność opaski THOMSON. Kiedy urządzenie przestaje zbierać informacje na temat naszego ruchu w dzień, może zacząć monitorować nasz prawidłowy sen w nocy. W kategorii Sleep znajdziemy wszystkie informacje na temat długości naszego snu, czasu tak zwanego głębokiego snu oraz tego płytkiego. Tu również producent umożliwił wyznaczanie nam celu do osiągniecia w długości snu, możliwość podzielenia się wskazaniami z innymi oraz ustawienia budzika.
Dzięki budzikowi możemy być budzeni za pomocą wbudowanej w opaskę wibracji. Idealne rozwiązanie dla osób dzielących łóżko z drugą połową. Cichy alarm wibracyjny obudzi jedynie nas poprzez sygnały wibracyjne i nie przerwie snu osoby śpiącej obok.
Możemy ustawić dowolną ilość alarmów, dodać do nich odpowiedni komentarz na przykład przypominający o wzięciu leków. Każdy z budzików może być powtarzany. Mamy możliwość powtarzania każdego dnia o tej samej godzinie oraz w konkretny dzień dnia tygodnia. To wygodne w przypadku gdy pracujemy zmianowo lub niecodziennie.
Działa to całkiem sprawnie, jedynie do czego można się przyczepić to do intensywności wibracji. Silnik mógłby zdecydowanie mocniej dawać nam znać, że pora wstać.
Wady opaski
Pasek monitora THOMSON wykonany został z gumowego materiału, odpornego na pot, zachlapania i deszcz. Niestety urządzenie nie jest wodoszczelne, ani wodoodporne. Producent odradza kąpiel oraz prysznic z założoną opaską. To spora wada, szczególnie biorąc pod uwagę, że konkurencyjni producenci oferują produkty wodoodporne. Monitor aktywności fizycznej to coś, czego nie powinno się ściągać przez całą dobę, również podczas wieczornej i porannej toalety. Każdorazowe zdjęcie opaski z ręki wpływa na przekłamywanie wskazań w dłuższym ujęciu czasowym.
Produkt sprzedawany jest w jednej wersji kolorystycznej oraz wielkościowej. Po zakupie opaski należy ją samodzielnie dopasować do wielkości naszego nadgarstka. W tym celu należy zdjąć z niej metalowy klips, przymierzyć opaskę do ręki, a następnie odciąć kawałek opaski nożycami, aby monitor dopasować do wygodnego noszenia na ręce. Niestety jeżeli przytyjemy lub będziemy chcieli sprezentować opaskę osobie o większej ręce, będzie to niemożliwe, tym bardziej że opaska nie jest wymienialnym elementem gadżetu. To niestety kolejna duża wada.
Przyznaję również, że nie do końca podoba mi się sposób zapinania i zabezpieczenia opaski przed samoczynnym odpięciem się jej, podczas codziennego noszenia. Jeden z końców paska jest jedynie wciskany w element złącza USB znajdującego się w monitorze aktywności. W tym miejscu chciałbym jednak uspokoić wszystkich zainteresowanych – o ile sposób zapinania opaski nie budzi początkowo zaufania, o tyle ani razu nie zdarzyła mi się sytuacja podczas niemal miesiąca testów, aby opaska odpięła się. Zapinka mimo, że nie wygląda, wydaje się być solidna.
Zalety opaski
Zaletą zdecydowanie jest cena tego produktu w stosunku do jakości i funkcjonalności. Opaska wygląda po prostu dobrze. Jest wykonana z dobrej jakości materiałów, dobrze spasowana, smukła, obła i niewielka. Przy tym oferuje wszystko to co topowe, konkurencyjne opaski tego typu oraz dodatkowo wyposażona jest we wbudowany wyświetlacz LCD. To wszystko otrzymamy za kwotę około 200-250 złotych. Konkurencyjny Fitbit Flex czy Garmin Vivofit kosztuje dwukrotnie więcej, a przy tym w przypadku produktu Fitbita nie mamy wyświetlacza.
Gotowy ekosystem w ramach aplikacji THOMSON Helathcare oraz wsparcie dla usługi Zdrowie w ramach Apple HealthKit to możliwość zbierania i kontrolowania naszego stanu zdrowia oraz aktywności fizycznej w jednym miejscu. Bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie, którym póki co nie mogą się pochwalić konkurencyjne rozwiązania.
Urządzenie może się pochwalić długim czasem pracy na baterii oraz możliwością jej ładowania z portu USB. W ciągu 6 dni intensywnego testowania opaski stan jej naładowania spadł o zaledwie 1/3. Wbudowana bateria powinna spokojnie wytrzymać około 3 tygodni ciągłej pracy w trybie połączenia Bluetooth.
Ciekawym dodatkiem jest możliwość kontrolowania jakości naszego snu. Dodatkowo cichy alarm z możliwością dodawania do niego przypomnień powtarzanych dziennie i tygodniowo w zależności od ustawień.
Podsumowując
Opaska monitorująca aktywność fizyczną oraz zdrowy sen THOMSON TBLS405 HealthCare to gadżet zdecydowanie warty polecenia i to pomimo niewątpliwie kilku jego wad.
Produkt jest przystępny cenowo, a przy tym niezwykle funkcjonalny na tle konkurencji i pozwala na współpracę w ramach większego, monitorującego nie tylko aktywność, ale również zdrowie ekosystemu THOMSON i HealthKit. Długi czas pracy na baterii oraz możliwość jej ładowania tylko dodatkowe zalety.
Zalety:
- + Dobrze wykonany
- + Przystępny cenowo
- + Wyposażony w ciekawie podświetlony wyświetlacz LCD
- + Oferuje długi czas pracy na jednym pełnym ładowaniu
- + Współpraca w ramach ekosystemu THOMSON oraz HelathKit Apple
Wady:
- Brak wymiennych pasków
- Jednorazowa możliwość dopasowania do grubości nadgarstka
- Brak wodoodporności