Recenzja Teufel Boomster – szatańsko dobry głośnik, który zaskakuje ceną i możliwościami
Recenzja Teufel Boomster – szatańsko dobry głośnik, który zaskakuje ceną i możliwościami

Recenzja Teufel Boomster – szatańsko dobry głośnik, który zaskakuje ceną i możliwościami

0

Nie wiem jakie jest nastawienie w społeczeństwie do marki Teufel. Osobiście zawsze podchodziłem z duża nutą sceptycyzmu do tego niemieckiego producenta.  Czy diabeł jest faktycznie tak zły, jakby się to mogło wydawać? A może jest wręcz przeciwnie? Zapraszam do recenzji głośnika Teufel Boomster.

Przebadałem temat i jak się okazało, marka Teufel ma wielu oddanych fanów. Tym samym chęć przetestowania jakiegoś głośnika z diabelskiej stajni była nad wyraz bardzo duża. Otrzymałem propozycję przetstetowafnia jednego z większych głośników przenośnych, mianowicie model Boomster.

 Teufel Boomster test

Dość sztampowy wygląd, jednak diabeł tkwi wewnątrz

Skojarzenie z Boomboxem pojawiło się nie tylko ze względu na samą nazwę urządzenia, ale i ze względu na jego rozmiary. Głośnik Teufel Boomster to kawał sporego głośnika. Jego wymiary to: szerokość 37 cm, wysokość 18 cm i głębokość 14,8 cm. Waży on do tego 3,75 kg. Sporo, ale bez zaskoczeń kiedy pierwszy raz odpakowałem go z kartonu.

Sprzęt dostarczany jest do nas w dość – jakby to ująć – brzydkim opakowaniu. Nie mniej, nie zniechęciło to mnie do samego urządzenia. Wyjęcie go z pudełka sprawiło, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Prezentuje się on bowiem bardzo efektywnie, jest fajnie wykonany i do tego jego wspomniana wcześniej waga zasugerowała od razu, że mam do czynienia z konkretnym zawodnikiem. W pudełku znajdziemy również kabel zasilający i pilot do zdalnego sterowania, który przywodzi na myśl od razu stare odtwarzacze dvd.

Teufel Boomster może się podobać, ale nie musi. Ja jestem raczej po środku, patrząc przez pryzmat ceny, o której porozmawiamy na końcu, uważam że jeśli głośnik będzie grać dobrze to jego wygląd jest sprawą drugorzędną. Natomiast mojej dziewczynie przypadł on do gustu i już podczas procesu wypakowywania stwierdziła, że wygląda super.

 Teufel Boomster

Na górnej krawędzi ulokowane zostały przyciski haptyczne do sterowania wszystkimi funkcjami, jakie dostępne są w Teufel Boomster. Sterować głośnikiem możemy też oczywiście przy pomocy dołączonego do zestawu pilota na klasyczną podczerwień. Nie zabrakło też rączki do łatwiejszego transportowania urządzenia z miejsca na miejsce.

 Teufel Boomster

Chcesz posłuchać radia? Nie ma problemu, Teufel Boomster ma wbudowany odbiornik FM i DAB

To czym wyróżnia się Teufel Boomster jest wbudowany odbiornik FM i DAB, coś czego na marne możemy szukać u konkurencji. Jak dla mnie to fantastyczna wiadomość. Wiele osób powie, że „przecież są radia internetowe”. Tak, ale po co komplikować, jak możemy posłuchać go godnie ze sztuką. Sam proces włączania radia jest też znacznie prostszy.

 Teufel Boomster recenzja głośnika

Stacje możemy sobie oczywiście zapisywać i wystarczy włączyć głośnik, aby radio zaczęło nam grać. Nie musimy używać do tego celu żadnych aplikacji, smartfona, nie ma potrzeby logowania – myśle, że w tych czasach zapominamy o takich prostych rzeczach i z pozoru coś co ma nam niby ułatwić życie, jest czymś kompletnie odwrotnym.

 Teufel Boomster recenzja

Szatańsko dobre brzmienie w Teufel Boomster

I tak, nie chcę trzymać Was dłużej w niepewności dlatego przejdźmy do rzeczy. Producent na swojej stronie twierdzi, że Boomster „zawstydza nawet kompaktowe systemy stereo”. I mogę się pod tym podpisać. To jakie pozytywne „zniszczenie” robi ten głośnik przechodzi ludzkie pojęcia. Naprawdę, nigdy bym się nie spodziewał, że Teufel Boomster zachwycił mnie na tyle, że chciałbym mieć ten głośnik u siebie na stałe. 

Głośnik składa się z kilku przetworników:

  • niskotonowy o średnicy 110 mm
  • dwie membrany pasywne wspierające głośnik niskotonowy
  • dwa średnitonowe, każdy o średnicy 65 mm
  • dwa głośniki wysokotonowe o średnicy 20 mm

Głośnik w praktyce i przy bliższym poznaniu jest tym czymś znaczenie więcej niż typowym głośnikiem bluetooth. To faktycznie poważny sprzęt, który jest w stanie zastąpić nam klasyczny zestaw mini stereo. Nie dość, że Boomster jest sprzętem spisującym się perfekcyjnie jako sprzęt grający w domu, tak też jego przewagą nad wspomnianą alternatywą jest możliwość zabrania go ze sobą gdziekolwiek chcemy, dzięki wbudowanemu akumulatorowi.

 Teufel Boomster recenzja

Przez moje ręce przewinęło się dziesiątki przeróżnych modeli głośników konkurencyjnych firm. Wiele z nich o podobnych gabarytach było naprawdę dobrymi urządzeniami, jednak miały jedną wspólna cechę – w dźwięku brakowało tego czegoś, co mogę określić jako „syndrom taniego głośnika”. Rozumiem przez to nastawienie w 100 % na jak najbardziej potężny bas, który oczywiście że jest super, ale kiedy idzie w parze z resztą dźwięków. Teufel nie ma tego syndromu, co mnie zaskoczyło. Patrząc, że jego cena wynosi około 1500 zł przewidywałem, a wręcz byłem przekonany, że będzie on tym samym co reszta.

 Teufel Boomster test

Należą się ogromne brawa dla inżynierów Teufel za zbalansowanie dźwięków. Bas dzięki potężnemu głośnikowi niskotonowemu i dwóm membranom pasywnym jest pokaźny, mocny i soczysty. W mieszkaniu nawet przy niewielkim poziomie głośności jest odczuwalny w postaci wibracji na różnych elementach w domu. W tym wszystkim są jeszcze tony średnie i wysokie, które nie są tylko dodatkiem, a częścią tego wszystkiego, jednością. Dźwięk jest przestrzenny, naturalny i napakowany detalami.

Wbudowany akumulator sprawia, że to idealny sprzęt do wypraw w plener

Teufel jest on na dodatek pokaźnych rozmiarów, ponieważ ma aż 7500 mAh, co pozwala odtwarzać muzykę do około 18 h przy zachowaniu średniego poziomu głośności. A jeśli już dotykam tematu głośności, tak Boomster jest bardzo, ale to bardzo głośno grającym urządzeniem. W mieszkaniu, które ma około 40 m2 maksymalne głośność jest aż nad to zbyt duża – sąsiedzi nie są zadowoleni, a i na korytarzu wszystko słychać (tak, nowe budownictwo nie jest zbyt dobrze wygłuszone). Tak duże ogniwo możemy wykorzystać w celu doładowania naszego smartfona, ponieważ Boomster może służyć jako przenośny powerbank.

 Teufel Boomster test

Podsumowanie – prawdziwy Teufel Boomster, który na dodatek kupimy w dobrych pieniądzach

Teufel Boomster sprawdzi się idealnie jako głośnik plenerowy. Ma on na pokładzie certyfikat IPX5, co w teorii pozwoli ochronić urządzenie przed strumieniem wody płynącej z różnych kierunków. Także wspomniany wcześniej akumulator, wygodna rączka do przenoszenia i certyfikat wodoszczelności sprawia, że to bardzo uniwersalny głośnik. Nawet jeśli chcemy kupić go do celów czysto domowych, tak fajnie mieć na wyposażeniu urządzenie, które spokojnie możemy zabrać gdziekolwiek chcemy – a napewno każdy z nas chodź raz w rogu idzie na grilla :). W momencie pisania tego tekstu na stronie Teufel jest promocja na ten głośnik – cena to 1299 zł, czyli 450 zł mniej niż normalnie. Moim zdaniem tej cenie nie da się kupić nic lepiej grającego.

4.8/5 - (5)
Cezary Pagórek Miłośnik nowinek technologicznych i motoryzacji. Recenzent i dziennikarz technologiczny w serwisie Applemobile.pl. Chcesz się coś dowiedzieć? Pisz śmiało wiadomość prywatną!

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *