Recenzja: Nowe MacBooki Air
MacBook Air doczekał się swojej odświeżonej wersji jako ostatni. Październikową konferencję prasową wyczekiwali wszyscy fani marki Apple. Wiadomo było, że producent zaprezentuje laptopa o przekątnej ekranu 13 cali, ale nikt nie spodziewał się jeszcze mniejszego urządzenia.
Po bardzo dobrym przyjęciu przez rynek designerskiego MacBooka Air w 2008 roku, Steve Jobs zdecydował, że do sprzedaży trafią dwa modele Air?a, które będą się od siebie różniły już nie tylko podzespołami, a tym, ale także przekątną ekranu. Odświeżonego ?teczkowego? Mac?a, możemy więc kupić ze standardowym, dobrze nam znanym ekranem 13,3 cala, ale także w wersji netbookowej z ekranem 11,6 cali.
W naszej redakcji pojawiła się większa konfiguracja urządzenia MacBook Air.
- Intel Core 2 Duo 1,86 GHz z 6 MB wbudowanej współdzielonej pamięci podręcznej L2
- Magistrala FSB 1066 MHz
- 2 GB pamięci SDRAM DDR3 1066 MHz
- Dysk SSD 128 GB
Co w zestawie?
Opakowanie, w którym umieszczono MacBook Air, jest nieco większe od pudełka otrzymanego wraz z smartfonem, bądź tabletem. Wcześniej karton przypominał kształt walizki, ale w obecnej wersji z tego zrezygnowano.
W kartonowym opakowaniu znajdziemy komputer, zasilacz MagSafe z dodatkowym przewodem przedłużającym i dokumentację. Z racji iż MacBook Air został pozbawiony napędu optycznego, producent zdecydował się na dołączenie oprogramowania do przywracania systemy MacOS X w formie przenośnej pamięci Flash, podłączanej do portu USB, a nie jak to miało miejsce do tej pory, na płycie DVD.
Na kluczu zapisany jest system w wersji 10.6 wraz z pakietem iLife w nowej wersji wydanej na rok 2011.
Pierwsze wrażenia
Jak oni to wszystko upakowali?! – pomyślałem. W najcieńszym miejscu, przy zamkniętej pokrywie jest niemal dwa razy cieńszy niż w pełni mobilny tablet iPad.
Ba! O nawet jest niewiele cięższy od niego. Jego waga, to zaledwie 1,32 kilograma, przy wymiarach 32,5 cm × 22,7cm × 0,3 – 1,7 cm.
Ale to jeszcze nie koniec! Jeśli ktoś zdecyduje się na mniejszą matrycę, to wymiary urządzenia są jeszcze mniejsze i wynoszą zaledwie – 30 cm × 19,2 cm × 2,8 – 17 mm, a waga – 1,04 kg.
Sprawdzone rozwiązania
Firma Apple od kilku lat nie zmienia koncepcji produkcji swoich komputerów przenośnych. I w tym modelu nie zmienił się wzór obudowy, a także materiały, z których została wykonana.
To głównie frezowane kawałki anodyzowanego aluminium. Wygląd charakteryzuje się pięknym, chłodnym i industrialnym wyglądem.
Ramkę i obudowę chroniącą wyświetlacz wykonano z jednej blachy, co sprawia, że konstrukcja jest bardzo masywna.
Porty, złącza
Firma Apple w swoich materiałach prasowych informowała, że zanim wyrzeźbiono praktyczne wcięcie, ułatwiające otwieranie laptopa, przeprowadzono masę testów. I trzeba przyznać, że wybór jest bardzo dobry.
We wcześniejszych modelach użytkownicy narzekali na niepraktyczną zaślepkę, która powodowała, że zanim coś podłączyliśmy do komputera, to musieliśmy go podnosić. W najnowszych modelach porty USB są zamontowane na obu krawędziach urządzenia.
Niestety umieszczono tylko po jednym porcie USB z każdej strony produktu. Prócz USB, z lewej strony komputera znalazło się miejsce dla złącza ładowania MagSafe, gniazda słuchawkowego JACK 3,5 mm oraz wbudowanego mikrofonu. Po przeciwnej stronie do naszej dyspozycji jest czytnik kart pamięci w standardzie SD, oraz złącze Mini Display Port, które po zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, będzie działać jak HDMI.
Apple w najnowszych MacBookach Air postawiło całkowicie na bezprzeowodową komunikację. Dla całej naszej redakcji było sporym zaskoczeniem, że producent zrezygnował z portu FireWire, który był bardzo często używany.
Co pod klapką?
Pod klapką nie umieszczono niczego innowacyjnego, oprócz klawisza uruchamiającego komputer, zamiast przycisku aluminiowego. Użytkownik znajdzie tam pełną klawiaturę QWERTY, ekran oraz TouchPad, a raczej szklany gładzik z funkcjonalnością MultiTouch, bez której ciężko jest mi się obyć, przy korzystaniu z komputerów innych firm.
Jeżeli ktoś się spodziewał okrojonej klawiatury, jakie można spotkać u innych producentów, to mocno się rozczaruje. Apple nawet w modelu o przekątnej ekranu 11,6 cala pozostawiło rozmiar klawiatury w spokoju. Jest to ogromna zaleta dla komputera mobilnego, ponieważ mało który netbook, jest wyposażany w pełnoprawną klawiaturę. Na takiej mocno ?skondensowanej? najzwyczajniej trzeba się uczyć pisać na nowo. Nie trzeba nawet dodawać, że klawisze w MacBooku Air, to ciągle te same, duże przyciski o odpowiednim skoku i odległości między sobą, co bardzo pozytywnie wpływa na komfort pisania.
Jedyne komputery, na których miałem okazję pracować i których klawiatury charakteryzowałby się tak dużym komfortem pisania, to urządzenia marki DELL. Wszystkie inne sprzęty, mogą się od Apple w tej kwestii sporo nauczyć. Niestety nowe Air?y nie posiadają klawiatury o dyskretnym podświetleniu.
Gładzik
Dużym atutem zainstalowanego gładzika w MacBook Air jest duża rozpoznawalność gestów. Został on umieszczony pod klawiaturą. Pod klawiszami znalazło się miejsce na szklany gładzik. Aby najlepiej wykorzystać jego funkcjonalność, to najlepiej przeczytać specjalistyczny i krótki kurs. Można go znaleźć w Preferencjach systemowych. W komputerze Apple nie znajdziemy nawet prawego klawisza myszy.
Dzięki gładzikowi, możemy określić miejsce, po dotknięciu którego, komputer będzie reagował, jakbyśmy wcisnęli prawy klawisz myszy, co spowoduje uruchomienie menu kontekstowego.
Dzięki zastosowaniu odpowiedniej kombinacji palców, możemy w szyki sposób powiększać, zmniejszać lub obracać fotografie, oraz pomaga w nawigowaniu po stronach internetowych.
Muzyka i dźwięk
Kolejną ważna poprawką względem poprzedniego cienkiego MacBooka jest dźwięk. Wierzyć się nie chce, ale projektanci upakowali w tym komputerze aż dwa głośniki, co daje nam efekt stereofonii.
Warto przypomnieć, że w poprzednim modelu MacBook Air słuchanie muzyki nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy. Powód był bardzo prosty – był tam tylko jeden głośnik. W najnowszym modelu zainstalowano dwa głośniki i umieszczono je pod klawiaturą. Natomiast ich membrany zostały schowane pod klawiaturą, więc ich nie widać. Jakość i głośność odtwarzanego dźwięku nadaje się do słuchania radia internetowego w tle, czy oglądania filmików na YouTube.
Grafika i wyświetlacz
Ostatnia kwestia, to obraz. Wbudowany układ graficzny, to NVIDIA GeForce 320M z 256 MB pamięci SDRAM DDR3, jest współdzielony z pamięci z RAM. W przypadku modelu z ekranem 13,3 cala, maksymalna rozdzielczość ekranu to aż 1440 x 900 pikseli.
Diody LED
Dzięki zastosowaniu specjalnego podświetlenia ekranu technologią LED, producent osiągnął taką niewielką grubudość. Ponadto gwarantują wysoką jakość wyświetlanego obrazu.
Nad wyświetlaczem zamontowano kamerę FaceTime, dzięki której można prowadzić bezpłatne wideo rozmowy z użytkownikami innych komputerów Mac, a także z właścicielami iPod?a Touch 4G, telefonu iPhone 4, oraz zmodyfikowanego telefonu iPhone 3GS.
Komunikacja bezprzewodowa.
We wnętrzu komputera z ciekawostek warto wspomnieć o module Bluetooth w wersji 2.1, oraz WLAN 802,11n obsługującego pasma a,b i g. Komputer jest w stanie działać na jednym ładowaniu do 7 godzin lub czuwać nawet przez 30 dni, po czym komputer jest gotowy do pracy w ciągu kilku sekund.
Inne wersje? Nie ma problemu
Model MacBook Air 13,3 cala dostępny jest w konfiguracji podstawowej z procesorem Intel Core 2 Duo działającym z zegarem 1,86 GHz, lub w wersji rozszerzonej z procesorem 2,13 GHz. W przypadku modelu o mniejszej przekątnej, możemy wybierać pomiędzy procesorami z zegarem o taktowaniu 1,4 lub 1,6 GHz.
Dodatkowo nasz komputer posiada w standardzie 2 gigabajty pamięci RAM. A to bezwzględne minimum, szczególnie że także karta graficzna korzysta z jej zasobów. Warto się jednak zastanowić nad odpowiednią konfiguracją przed podjęciem decyzji o zakupie, ponieważ MacBook Air jest jakby ?skrojony na miarę?. Nie ma możliwości jego rozbudowy. Wszystkie podzespoły są lutowane do płyty głównej. Jeżeli więc kupimy komputer o słabszych parametrach, nie będziemy mogli go w przyszłości ulepszyć.
To samo dotyczy dysku twardego, o ile w ogóle można o nim jeszcze tak mówić. W zasadzie nowe MacBooki Air nie posiadają dysku twardego, a jedynie kości pamięci Flash. I tu mamy ponownie dylemat – wybrać komputer z pamięcią 128 gigabajtów, czy 256? Kości montowane są tak, jak procesor i pamięć RAM na płycie głównej. Dla wielu użytkowników może to być wielka wada tego urządzenia.
Po szyderczych śmiechach zarządu giganta z Cupertino na temat komputerów mieszczących się w damskiej torebce, dla wielu fanów Apple było jasne, że producent nigdy nie zdecyduje się na wejście na rynek netbooków. Sytuacja się zmieniła w październiku ubiegłego roku, kiedy swoją premierę miały dwa nowe MacBooki Air. Po bardzo dobrym przyjęciu przez rynek designerskiego MacBooka Air w 2008 roku, Steve Jobs zdecydował, że do sprzedaży trafią dwa modele Air?a, które będą się od siebie różniły już nie tylko podzespołami, a tym samym poziomem wydajności, ale także przekątną ekranu. Odświeżonego ?teczkowego? Mac?a, możemy więc kupić ze standardowym, dobrze nam znanym ekranem 13,3 cala, ale także w wersji netbookowej z ekranem 11,6 cali. W moje ręce wpadła większa wersja MacBooka Air w jego podstawowej konfiguracji.
Co w zestawie?
Komputer dostarczony został w przerośniętym opakowaniu, jakby od tabletu iPad, czy telefonu iPhone 4. Zrezygnowano z pudełka na wzór walizki. W opakowaniu znajdziemy zafoliowany cieniutki komputer, zasilacz MagSafe z dodatkowym przewodem przedłużającym i dokumentację. Z racji iż MacBook Air, tak jak jego poprzednik został pozbawiony napędu producent, producent zdecydował się na dołączenie oprogramowania do przywracania systemy MacOS X w formie pendriva, a nie jak to miało miejsce do tej pory, na płycie DVD. Na kluczu zapisany jest system w wersji 10.6 wraz z pakietem iLife w nowej wersji wydanej na rok 2011.
Pierwsze wrażenia
Po wyjęciu komputera pierwsze co nasuwa się na myśl, to niedowierzanie – jak oni to wszystko upakowali?! Komputer w najcieńszym miejscu, przy zamkniętej pokrywie jest niemal dwa razy cieńszy niż w pełni mobilny tablet iPad. Ba! O nawet jest niewiele cięższy od niego. Jego waga, to zaledwie 1,32 kilograma, przy wymiarach 32,5 cm × 22,7cm × 0,3 – 1,7 cm. W przypadku modelu z mniejszą matrycą wymiary są jeszcze bardziej zaskakujące. 30 cm × 19,2 cm × 2,8 – 17 mm, a jego waga to 1,04 kg. Przypomnijmy, że tablet iPad ma wymiary Wysokość: 24,28 x 18,97 x 13,4 przy wadze 0,73 kg.
Sprawdzone rozwiązania
Firma Apple od kilku lat nie zmienia koncepcji produkcji swoich komputerów przenośnych. I w tym modelu nie zmienił się wzór obudowy, a także materiały, z których została wykonana. To głównie frezowane kawałki anodyzowanego aluminium. Wygląd charakteryzuje się pięknym, chłodnym i industrialnym wyglądem. Ramkę i obudowę chroniącą wyświetlacz wykonano z jednej blachy.
Porty, złącza
W centrum przedniej krawędzi, znalazło się miejsce na praktyczne wycięcie, ułatwiające otwarcie ekranu komputera. Zanim zdecydowano się na taką głębokość i kształt wycięcia, obudowy przeszły setki testów, by wybrać najbardziej optymalny dla użytkownika kształt tego elementu. P Tym razem porty USB nie zostały schowane pod komputerem za niepraktyczną zaślepką zmuszająca nas do unoszenia komputera, gdy chcemy coś podłączyć do tego złącza. W przypadku nowej wersji, porty USB są zamontowane na obu krawędziach komputera. Niestety umieszczono tylko po jednym porcie USB z każdej strony urządzenia. Prócz USB, z lewej strony komputera znalazło się miejsce dla złącza ładowania MagSafe, gniazda słuchawkowego JACK 3,5 mm oraz wbudowanego mikrofonu. Po przeciwnej stronie do naszej dyspozycji jest czytnik kart pamięci w standardzie SD, oraz złącze Mini Display Port, które po zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, będzie działać jak HDMI. W MacBooku Air postawiono na całkowitą komunikację bezprzewodową. Dla mnie dużym, jak nie bardzo dużym, zaskoczenie jest zrezygnowanie z portu FireWire. To właśnie ta technologia była bardzo często wykorzystywana przez właściciel komputerów Apple.
Co pod klapką?
Po uniesieniu klapy ekranu, nie zobaczymy nic nadzwyczajnego, do czego nie bylibyśmy przyzwyczajeni w każdym innym komputerze przenośnym. Pełna klawiatura QWERTY, ekran oraz TouchPad, a raczej szklany gładzik z funkcjonalnością MultiTouch, bez której ciężko jest mi się obyć, przy korzystaniu z komputerów innych firm. Jeżeli ktoś się spodziewał okrojonej klawiatury, jakie można spotkać u innych producentów, to mocno się rozczaruje. Apple nawet w modelu o przekątnej ekranu 11,6 cala pozostawiło rozmiar klawiatury w spokoju. Jest to ogromna zaleta dla komputera mobilnego, ponieważ mało który netbook, jest wyposażany w pełnoprawną klawiaturę. Na takiej mocno ?skondensowanej? najzwyczajniej trzeba się uczyć pisać na nowo. Nie trzeba nawet dodawać, że klawisze w MacBooku Air, to ciągle te same, duże przyciski o odpowiednim skoku i odległości między sobą, co bardzo pozytywnie wpływa na komfort pisania. Jedyne komputery, na których miałem okazję pracować i których klawiatury charakteryzowałby się tak dużym komfortem pisania, to urządzenia marki DELL. Wszystkie inne sprzęty, mogą się od Apple w tej kwestii sporo nauczyć. Niestety nowe Air?y nie posiadają klawiatury o dyskretnym podświetleniu. Nocni pracoholicy, niepotrafiący pisać bezwzrokowo, dwa razy się zastanówcie, czy właśnie ten komputer chcecie kupić, czy może jednak lepiej zdecydować się na MBP. Dodam jeszcze, że chyba po raz pierwszy, Apple zmieniło przycisk uruchamiania komputera z aluminiowego, na zwykły klawiszy klawiatury.
Gładzik
Pod klawiszami znalazło się miejsce na szklany gładzik. Od zwykłego Touch Pada różni się tym, iż rozpoznaje sporą ilość gestów. Żeby z niego korzystać, trzeba przejść krótki kurs, który znajdziemy w Preferencjach systemowych. Jak wiadomo, w komputerach Apple nie znalazło się miejsce na chociażby prawy klawisz myszy. Dzięki gładzikowi, możemy określić miejsce, po dotknięciu którego, komputer będzie reagował, jakbyśmy wcisnęli prawy klawisz myszy, co spowoduje uruchomienie menu kontekstowego. Gładzik w zależności od ilości palców na nim ułożonych i wykonanego gestu, pozwala w prosty sposób powiększać, zmniejszać lub obracać fotografie, oraz pomaga w nawigowaniu po stronach internetowych.
Muzyka i dźwięk
Kolejną ważna poprawką względem poprzedniego cienkiego MacBooka jest dźwięk. Wierzyć się nie chce, ale projektanci upakowali w tym komputerze aż dwa głośniki, co daje nam efekt stereofonii. Pamiętam jak nieprzyjemnie się słuchało muzyki z poprzedniego Air?a, gdzie znalazło się miejsce tylko dla jednego głośnika. Głośniki zostały schowane pod klawiaturą. Użytkownik nie widzi ich membran. Jeżeli chodzi o ich jakość, to chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego jest tylko wystarczająca. Do słuchania radia internetowego w tle, czy oglądania filmików na YouTube są jak najbardziej dają radę.
Grafika i wyświetlacz
Ostatnia kwestia, to obraz. Wbudowany układ graficzny, to NVIDIA GeForce 320M z 256 MB pamięci SDRAM DDR3, która jest współdzielona z pamięci z RAM. W przypadku modelu z ekranem 13,3 cala, maksymalna rozdzielczość ekranu to aż 1440 x 900 pikseli. Jest to rozdzielczość natywna. Wbudowany ekran podświetlany jest diodami LED, dzięki czemu udało się osiągnąć tak niewielką grubość urządzenia. Nad ekranem zamontowano kamerę FaceTime, dzięki której można prowadzić bezpłatne wideo rozmowy z użytkownikami innych komputerów Mac, a także z właścicielami iPod?a Touch 4G, telefonu iPhone 4, oraz zmodyfikowanego telefonu iPhone 3GS.
Trochę specyfikacji
We wnętrzu komputera z ciekawostek warto wspomnieć o module Bluetooth w wersji 2.1, oraz WLAN 802,11n obsługującego pasma a,b i g. Komputer jest w stanie działać na jednym ładowaniu do 7 godzin lub czuwać nawet przez 30 dni, po czym komputer jest gotowy do pracy w ciągu kilku sekund. Na koniec kilka informacji o dostępnych wersjach.
Inne wersje? Nie ma problemu
Model MacBook Air 13,3 cala dostępny jest w konfiguracji podstawowej z procesorem Intel Core 2 Duo działającym z zegarem 1,86 GHz, lub w wersji rozszerzonej z procesorem 2,13 GHz. W przypadku modelu o mniejszej przekątnej, możemy wybierać pomiędzy procesorami z zegarem o taktowaniu 1,4 lub 1,6 GHz. Dodatkowo nasz komputer posiada w standardzie 2 gigabajty pamięci RAM. A to bezwzględne minimum, szczególnie że także karta graficzna korzysta z jej zasobów. Warto się jednak zastanowić nad odpowiednią konfiguracją przed podjęciem decyzji o zakupie, ponieważ MacBook Air jest jakby ?skrojony na miarę?. Nie ma możliwości jego rozbudowy. Wszystkie podzespoły są lutowane do płyty głównej. Jeżeli więc kupimy komputer o słabszych parametrach, nie będziemy mogli go w przyszłości ulepszyć. To samo dotyczy dysku twardego, o ile w ogóle można o nim jeszcze tak mówić. W zasadzie nowe MacBooki Air nie posiadają dysku twardego, a jedynie kości pamięci Flash. I tu mamy ponownie dylemat – wybrać komputer z pamięcią 128 gigabajtów, czy 256? Kości montowane są tak, jak procesor i pamięć RAM na płycie głównej. Dla wielu użytkowników może to być wielka wada tego urządzenia.
Co w zestawie?
Komputer dostarczony został w przerośniętym opakowaniu, jakby od tabletu iPad, czy telefonu iPhone 4. Zrezygnowano z pudełka na wzór walizki. W opakowaniu znajdziemy zafoliowany cieniutki komputer, zasilacz MagSafe z dodatkowym przewodem przedłużającym i dokumentację. Z racji iż MacBook Air, tak jak jego poprzednik został pozbawiony napędu producent, producent zdecydował się na dołączenie oprogramowania do przywracania systemy MacOS X w formie pendriva, a nie jak to miało miejsce do tej pory, na płycie DVD. Na kluczu zapisany jest system w wersji 10.6 wraz z pakietem iLife w nowej wersji wydanej na rok 2011.
Pierwsze wrażenia
Po wyjęciu komputera pierwsze co nasuwa się na myśl, to niedowierzanie – jak oni to wszystko upakowali?! Komputer w najcieńszym miejscu, przy zamkniętej pokrywie jest niemal dwa razy cieńszy niż w pełni mobilny tablet iPad. Ba! O nawet jest niewiele cięższy od niego. Jego waga, to zaledwie 1,32 kilograma, przy wymiarach 32,5 cm × 22,7cm × 0,3 – 1,7 cm. W przypadku modelu z mniejszą matrycą wymiary są jeszcze bardziej zaskakujące. 30 cm × 19,2 cm × 2,8 – 17 mm, a jego waga to 1,04 kg. Przypomnijmy, że tablet iPad ma wymiary Wysokość: 24,28 x 18,97 x 13,4 przy wadze 0,73 kg.
Sprawdzone rozwiązania
Firma Apple od kilku lat nie zmienia koncepcji produkcji swoich komputerów przenośnych. I w tym modelu nie zmienił się wzór obudowy, a także materiały, z których została wykonana. To głównie frezowane kawałki anodyzowanego aluminium. Wygląd charakteryzuje się pięknym, chłodnym i industrialnym wyglądem. Ramkę i obudowę chroniącą wyświetlacz wykonano z jednej blachy.
Porty, złącza
W centrum przedniej krawędzi, znalazło się miejsce na praktyczne wycięcie, ułatwiające otwarcie ekranu komputera. Zanim zdecydowano się na taką głębokość i kształt wycięcia, obudowy przeszły setki testów, by wybrać najbardziej optymalny dla użytkownika kształt tego elementu. P Tym razem porty USB nie zostały schowane pod komputerem za niepraktyczną zaślepką zmuszająca nas do unoszenia komputera, gdy chcemy coś podłączyć do tego złącza. W przypadku nowej wersji, porty USB są zamontowane na obu krawędziach komputera. Niestety umieszczono tylko po jednym porcie USB z każdej strony urządzenia. Prócz USB, z lewej strony komputera znalazło się miejsce dla złącza ładowania MagSafe, gniazda słuchawkowego JACK 3,5 mm oraz wbudowanego mikrofonu. Po przeciwnej stronie do naszej dyspozycji jest czytnik kart pamięci w standardzie SD, oraz złącze Mini Display Port, które po zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, będzie działać jak HDMI. W MacBooku Air postawiono na całkowitą komunikację bezprzewodową. Dla mnie dużym, jak nie bardzo dużym, zaskoczenie jest zrezygnowanie z portu FireWire. To właśnie ta technologia była bardzo często wykorzystywana przez właściciel komputerów Apple.
Co pod klapką?
Po uniesieniu klapy ekranu, nie zobaczymy nic nadzwyczajnego, do czego nie bylibyśmy przyzwyczajeni w każdym innym komputerze przenośnym. Pełna klawiatura QWERTY, ekran oraz TouchPad, a raczej szklany gładzik z funkcjonalnością MultiTouch, bez której ciężko jest mi się obyć, przy korzystaniu z komputerów innych firm. Jeżeli ktoś się spodziewał okrojonej klawiatury, jakie można spotkać u innych producentów, to mocno się rozczaruje. Apple nawet w modelu o przekątnej ekranu 11,6 cala pozostawiło rozmiar klawiatury w spokoju. Jest to ogromna zaleta dla komputera mobilnego, ponieważ mało który netbook, jest wyposażany w pełnoprawną klawiaturę. Na takiej mocno ?skondensowanej? najzwyczajniej trzeba się uczyć pisać na nowo. Nie trzeba nawet dodawać, że klawisze w MacBooku Air, to ciągle te same, duże przyciski o odpowiednim skoku i odległości między sobą, co bardzo pozytywnie wpływa na komfort pisania. Jedyne komputery, na których miałem okazję pracować i których klawiatury charakteryzowałby się tak dużym komfortem pisania, to urządzenia marki DELL. Wszystkie inne sprzęty, mogą się od Apple w tej kwestii sporo nauczyć. Niestety nowe Air?y nie posiadają klawiatury o dyskretnym podświetleniu. Nocni pracoholicy, niepotrafiący pisać bezwzrokowo, dwa razy się zastanówcie, czy właśnie ten komputer chcecie kupić, czy może jednak lepiej zdecydować się na MBP. Dodam jeszcze, że chyba po raz pierwszy, Apple zmieniło przycisk uruchamiania komputera z aluminiowego, na zwykły klawiszy klawiatury.
Gładzik
Pod klawiszami znalazło się miejsce na szklany gładzik. Od zwykłego Touch Pada różni się tym, iż rozpoznaje sporą ilość gestów. Żeby z niego korzystać, trzeba przejść krótki kurs, który znajdziemy w Preferencjach systemowych. Jak wiadomo, w komputerach Apple nie znalazło się miejsce na chociażby prawy klawisz myszy. Dzięki gładzikowi, możemy określić miejsce, po dotknięciu którego, komputer będzie reagował, jakbyśmy wcisnęli prawy klawisz myszy, co spowoduje uruchomienie menu kontekstowego. Gładzik w zależności od ilości palców na nim ułożonych i wykonanego gestu, pozwala w prosty sposób powiększać, zmniejszać lub obracać fotografie, oraz pomaga w nawigowaniu po stronach internetowych.
Muzyka i dźwięk
Kolejną ważna poprawką względem poprzedniego cienkiego MacBooka jest dźwięk. Wierzyć się nie chce, ale projektanci upakowali w tym komputerze aż dwa głośniki, co daje nam efekt stereofonii. Pamiętam jak nieprzyjemnie się słuchało muzyki z poprzedniego Air?a, gdzie znalazło się miejsce tylko dla jednego głośnika. Głośniki zostały schowane pod klawiaturą. Użytkownik nie widzi ich membran. Jeżeli chodzi o ich jakość, to chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego jest tylko wystarczająca. Do słuchania radia internetowego w tle, czy oglądania filmików na YouTube są jak najbardziej dają radę.
Grafika i wyświetlacz
Ostatnia kwestia, to obraz. Wbudowany układ graficzny, to NVIDIA GeForce 320M z 256 MB pamięci SDRAM DDR3, która jest współdzielona z pamięci z RAM. W przypadku modelu z ekranem 13,3 cala, maksymalna rozdzielczość ekranu to aż 1440 x 900 pikseli. Jest to rozdzielczość natywna. Wbudowany ekran podświetlany jest diodami LED, dzięki czemu udało się osiągnąć tak niewielką grubość urządzenia. Nad ekranem zamontowano kamerę FaceTime, dzięki której można prowadzić bezpłatne wideo rozmowy z użytkownikami innych komputerów Mac, a także z właścicielami iPod?a Touch 4G, telefonu iPhone 4, oraz zmodyfikowanego telefonu iPhone 3GS.
Trochę specyfikacji
We wnętrzu komputera z ciekawostek warto wspomnieć o module Bluetooth w wersji 2.1, oraz WLAN 802,11n obsługującego pasma a,b i g. Komputer jest w stanie działać na jednym ładowaniu do 7 godzin lub czuwać nawet przez 30 dni, po czym komputer jest gotowy do pracy w ciągu kilku sekund. Na koniec kilka informacji o dostępnych wersjach.
Inne wersje? Nie ma problemu
Model MacBook Air 13,3 cala dostępny jest w konfiguracji podstawowej z procesorem Intel Core 2 Duo działającym z zegarem 1,86 GHz, lub w wersji rozszerzonej z procesorem 2,13 GHz. W przypadku modelu o mniejszej przekątnej, możemy wybierać pomiędzy procesorami z zegarem o taktowaniu 1,4 lub 1,6 GHz. Dodatkowo nasz komputer posiada w standardzie 2 gigabajty pamięci RAM. A to bezwzględne minimum, szczególnie że także karta graficzna korzysta z jej zasobów. Warto się jednak zastanowić nad odpowiednią konfiguracją przed podjęciem decyzji o zakupie, ponieważ MacBook Air jest jakby ?skrojony na miarę?. Nie ma możliwości jego rozbudowy. Wszystkie podzespoły są lutowane do płyty głównej. Jeżeli więc kupimy komputer o słabszych parametrach, nie będziemy mogli go w przyszłości ulepszyć. To samo dotyczy dysku twardego, o ile w ogóle można o nim jeszcze tak mówić. W zasadzie nowe MacBooki Air nie posiadają dysku twardego, a jedynie kości pamięci Flash. I tu mamy ponownie dylemat – wybrać komputer z pamięcią 128 gigabajtów, czy 256? Kości montowane są tak, jak procesor i pamięć RAM na płycie głównej. Dla wielu użytkowników może to być wielka wada tego urządzenia.
