Recenzja ładowarki HAMA Charger 42W Power Delivery. Naładuj połowę baterii smartfona w 25 minut.

Technologia Power Delivery to przyszłość elektroniki zasilanej bateryjnie, z której możemy korzystać już dziś, choćby właśnie w produkcie Hama Charger 42W. Dzięki niej możliwe będzie nie tylko szybkie i bezpieczne naładowanie baterii za sprawą wysokiej mocy takiego zasilacza, ale również możliwość korzystania z tej samej ładowarki do elektroniki małej i dużej.

W ofercie Hamy pojawiło się kolejne akcesorium z nowej linii produktów przeznaczonych dla wymagających użytkowników, oznaczonej jako Prime Line. W przeszłości Hama oferowała produktu w dużej mierze budżetowe, które znajdowały miliony odbiorców za sprawą dobrej jakości akcesoriów w przystępnej cenie.

Dla osób, które przed wydaniem pieniędzy nie oglądają każdej złotówki z obu stron, była to oferta raczej poza ich zainteresowaniem. Wszystko zmieniło wprowadzenie ekskluzywnej linii produktów wysokiej jakości Prime Line, które charakteryzują się nowoczesnymi rozwiązaniami. Hama Charger 42W  Power Delivery jest kolejnym przedstawicielem tej linii produktowej.

Szybki zasilacz dla dwóch urządzeń z PD

Zasilacz o mocy łącznej 42W pozwala na szybkie naładowanie kompatybilnych urządzeń obsługujących ładowanie w trybie PD. Urządzenie wyposażono w dwa porty do podłączenia przewodu ładującego.

Pierwszy w standardzie USB typu A oferuje moc 12W i jest przeznaczony do wszelkiej elektroniki ładowanej z kabla USB typu A. Można za pomocą tego portu naładować starsze telefonu Apple, iPody, a nawet Apple Watcha.

Drugi port to już jednak USB typu C, który oferuje ładowanie o mocy do 30W dla urządzeń wspierających Power Delivery. Najnowsze iPady czy chociażby iPhone 11, 11 Pro czy Pro Max jak najbardziej wykorzystają potencjał tego zasilacza. Kupując zasilacz Hamy, możemy z poziomu jednego gniazda sieciowego zasilać aż dwa urządzenia na raz, w tym jedno z trybie szybkiego ładowania.

Czy rzeczywiście ładowarka szybciej ładuje smartfon niż standardowa?

Według producenta połowę pojemności baterii możemy naładować już w 25 minut. W przypadku standardowej 1A ładowarki ten sam poziom naładowania uzyskamy dopiero po 48 minutach. W praktyce podczas testowania zasilacza, kiedy rzeczywiście chciałem zwrócić uwagę jak szybko moja bateria zostanie doładowania wyglądało to tak, że w ciągu 12 minut procenty zmieniły się z 52 na 69.

Należy również mieć na uwadze, że posiadam uruchomioną optymalizację ładowania. Z informacji do których dotarłem okazuje się również, że iPhone nie ładuje całej baterii w trybie PD, a jedynie od 0 do wartości w okolicach 80 procent, później ogniwo ładowane jest mniejszą mocą, aby wydłużyć jego trwałość.

Jeżeli szukacie dobrego i przede wszystkim wydajnego zasilacza na dwa porty obsługującego PD, warto rozważyć produkt Hamy.