Recenzja Gerda Tedee – inteligentny zamek do drzwi. Jak sprawdził się w praktyce?
Gerda Tedee to całkiem nowe spojrzenie na standardowe rozwiązanie, które znajdziemy w każdym domu – zamek w drzwiach. Na pozór bardzo prosta rzecz, która znajduje się w drzwiach wejściowych u każdego z nas. Technologia idzie do przodu, dzięki czemu z zupełnie prostych i mało znaczących na pierwszy rzut oka rzeczy, jest w stanie stworzyć bardzo inteligentne urządzenia, które poprawią bezpieczeństwo naszego domowego zacisza, a tym samym rozwinie nasz istniejący już smart home.
Właśnie, smart home, czyli z wolnego tłumaczenia „inteligentny dom”, to rozwiązanie, którego od samego początku jestem fanem. Te na pozór niewielkie urządzenia, znacznie ułatwiają i polepszają codzienne funkcjonowanie w miejscu, w którym spędzamy najwięcej czasu – w naszym domu.
Definicja samego „smart home”, jest bardzo szeroka, ponieważ nie skupia się tylko na jednym elemencie, ale może dotyczyć praktycznie większości przedmiotów w naszym domu – od inteligentnych gniazdek, żarówek, oczyszczaczy powietrza, głośników i na inteligentnych zamkach do drzwi kończąc. Ten ostani element od zawsze mnie intrygował. W końcu to na pierwszy rzut oka tylko technologia, także czy napewno dzięki takiemu rozwiązaniu nasz dobytek znajdujący się w mieszkaniu jest w pełni bezpieczny?
Firma Gerda to niekwestionowany lider w tworzeniu zamków zabezpieczających i drzwi. Od wielu lat tworzą najwyższej jakości produkty, a ich najnowszym dzieckiem jest Gerda Tedee, czyli inteligentny smart zamek. Firma chwili się, że to nie tylko znacznie wygodniejsze rozwiązanie, które ułatwi codzienne funkcjonowanie, ale także znacznie zwiększy bezpieczeństwo. Jak jest w praktyce? Chciałem się o tym przekonać na własnej skórze i dzięki uprzejmości samej Gerdy otrzymałem taką możliwość, aby przetestować Gerda Tedee na własnej skórze, a dokładniej – we własnych drzwiach. Jak spisało się to rozwiązanie? Zapraszam, po tym długim wstępie do lektury na temat zamka Gerda Tedee!
Zawartość opakowania – trzy elementy, które składają się na zestaw
Produkt finalny składa się z trzech części. Pierwszą z nich jest sama wkładka do zamka. Podczas zamawiania Gerda Tedee musimy wybrać rodzaj, jaki będzie pasował do naszych drzwi – jest to szczególnie ważne, gdyż zła wkładka uniemożliwi prawidłowe funkcjonowanie. Podczas kupna, możemy zdecydować się na wybór montażu przez fachowca, który zainstaluje zamek w naszych drzwiach. Firma Gerda umożliwiła mi taką przyjemność, a sympatyczny Pan montażysta przyjechał na miejsce z różnymi kompletami wkładek, aby idealnie dopasować ją do moich drzwi.
Kolejnym elementem, który składa się na całość jest most (z tłumaczenia „bridge”), który jest niczym innym, jak przekaźnikiem, który umożliwi funkcjonowanie zamka poprzez sieć wi-fi. To właśnie to urządzenie sprawia, że zamkiem w naszym domu możemy sterować z dowolnego miejsca na ziemi. To niewielkie urządzenie wystarczy wpiąć w gniazdko w miejscu, gdzie znajduje się łączność wi-fi.
Ostatnim elementem układanki jest oczywiście sam zamek Gerda Tedee. Solidny, masywny i wykonany z aluminium zamek jest elementem, który sprawia, że nasz zamek jest „inteligentny”. Urządzenie wykonano bardzo starannie i czuć od samego początku, że to produkt premium.
Na zamku zainstalowana została dioda led, która informują nas o aktualnie wykonywanej czynności. Kolejnym elementem jest port micro usb – nie przeszkadza mi tutaj brak portu usb-c, ponieważ w zestawie otrzymujemy kabel magnetyczny, który umożliwia jednoczesne ładowanie zamka, jak i korzystanie z niego – w momencie użycia zamka, kabel automatycznie wypina się z gniazda, aby umożliwić wykonanie odpowiedniej czynności.
Montaż Gerda Tede – na własną rękę, lub przez fachowca!
Firma Gerda podeszła do sprawy bardzo poważnie, ponieważ podczas zakupu zamka, tak jak wspomniałem wyżej, mamy możliwość wybrania czy chcemy, aby zamek został zamontowany przez fachowca. Dzięki uprzejmości firmy Gerda, mogłem skorzystać z takiej dobroci, dzięki czemu przemiły Pan montażysta fachowo zamontował, skalibrował i pomógł skonfigurował zamek.
Patrząc na ilośc wkładek do wyboru jestem święcie przekonany, że gdybym miał robić to na własną rękę to nie byłbym przekonany, czy odpowiedni rozmiar wybrałem podczas dokonywania zamówienia, a tak mam pewność, że faktycznie wszystko zamontowane jest tak, jak tego Gerda chciała!
Konfiguracja – czyli o aplikacji i minimalizmie słów kilka
Siła drzemie w prostocie. Od zawsze to wszystkim powtarzam. Nie sztuką jest stworzyć coś, co jest przepełnione masą elementów, które nie działają do końca w pełni, ale sztuką jest stworzyć minimalizm, który jest dopracowany do perfekcji. Te słowa idealnie oddają to, jak dobrze działa wszystko w przypadku Gerda Tedee…ahh i znowu zachwalam, a to nie jest reklama opłacona przez Gerdę!
Cała konfiguracja oparta jest na kilku prostych krokach. Oczywiście mózgiem całej operacji jest aplikacja „Tedee”, którą pobierzemy zarówno na smartfony z systemem iOS, jak i Android. Kolejnym zadaniem jest stworzenie konta w aplikacji. Dalej musimy podążać za wskazówkami, które objaśniają, co musimy robić, aby wszystko miało ręce i nogi. W zasadzie naszym zadaniem jest jedynie zeskanować dwa kody QR, otworzyć i zamknąć zamek. I tak naprawdę to tyle. Zamek już jest gotowy do działania, a my możemy spersonalizować działanie samego zamka do naszych preferencji.
Codzienne korzystanie – jak działa w praktyce inteligentny zamek?
Filozofia Gerda Tedee jest bardzo prosta – ma ułatwić nam życie, a zarazem zwiększyć bezpieczeństwo. Całość jest wręcz banalnie prosta w działaniu. Na zamku jest zamontowany przycisk, który ma dwa stany działania. Jedno kliknięcie zamyka, bądź otwiera drzwi. Dłuższe przytrzymanie sprawia natomiast, że po zamknięciu drzwi, zamek automatycznie zostanie zamknięty. W aplikacji możemy ustawić natomiast jaki ma minąć czas, po którym zamek zostanie zamknięty, gdy zamkniemy drzwi. W praktyce, podczas gdy chcemy wyjść z domu wystarczy, że przytrzymamy klawisz, wyjdziemy z domu zamykając drzwi, a zamek automatycznie zostanie zakneblowany. Proste, łatwe i intuicyjne. Oczywiście, zamkiem może sterować także z poziomu aplikacji.
Inteligentny zamek to nie tylko standardowe otwieranie i zamykanie. To także możliwość korzystania z tak zwanego „auto-otwierania”, funkcji, które poprzez naszą lokalizację jest w stanie automatycznie otworzyć nam zamek lub go zamknąć. Początkowo wydawało mi się, że to to kompletnie nieprzydatna funkcja, oraz że nie będzie działać tak jak powinna. Dawno się tak nie pomyliłem. Dawno też nie spotkałem się z tak ogromnym zaskoczeniem. Technologia potrafi zadziwiać, a Gerda Tedee jest tego konkretnym przykładem.
Aplikacja umożliwia nam dostosowanie stref geograficznych, w których zostaje sczytywana nasza lokalizacja, aby określić, czy jesteśmy w pobliżu zamka. Chyba najlepiej zastosować tu przykład, który wywołał u mnie opad szczęki! W momencie podjechania samochodem pod zewnętrzną bramę domu i zatrzymaniu się przed nią w celu jej otwarcia, otrzymałem powiadomienie, że „auto-otwieranie zostało rozpoczęte”, co zasygnalizowało, że aplikacja wykryła mnie w zasięgu zamka. Po wjeździe na podjazd i wyjściu z auta, w momencie podchodzenia pod drzwi usłyszałem charakterystyczny dźwięk otwierania zamka, po czym komfortowo mogłem wejść do domu – bez żadnego procesu szukania kluczy, czy wchodzenia do aplikacji w celu ręcznego otwarcia zamka. Jednym słowem – magia!
Trzy poziomu dostępu do naszego zamka
Aplikacja „Tedee”, która jest naszym centrum dowodzenia, umożliwia rozdysponowywać tak zwane „uprawnienia”. To nic innego, jak różne poziomy dostępu do zarządzania zamkiem Gerda Tedee. Pierwszym z nich jest „właściciel”, czyli my, w tym przypadku ja – osoba, która ma pełny dostęp do wszystkich funkcji zamka, a także może dowolnie zmieniać i konfigurować dostępne opcję.
Jako właściciel mogę także nadawać innym osobom uprawnienia i zapraszać „gości”, a także nadawać im miano „administratora”, czyli osoby, która otrzymuje dostęp do wszystkich funkcji. Udostępniany dostęp do zamka możemy także dostosowywać przy pomocy funkcji „Typ dostępu”, dzięki czemu jesteśmy w stanie ustawić dostęp: stały, tymczasowy (konkretna data i godzina), a także cykliczny w wybranych przez nas dniach tygodnia i o konkretnej godzinie.
Oczywiście tak jak naszym stale zamieszkującym domownikom powinniśmy nadać miano adminów (chyba, że nie mamy do nich zaufania :D), tak kolejne opcję udostępniania niestałego dostępu, idealnie przydadzą się w momencie wynajmowania mieszkania, lub podczas naszej nieobecności (podczas wyjazdu na wakacje, możemy dać dostęp jakieś osobie, który przykładowo co jakiś czas będzie zaglądać do naszego mieszkania). Idealna opcja, gdy wynajmujemy mieszkania na odległość, oraz w dzisiejszych czasach „pandemicznych”, gdy kontakt jest utrudniony – nie musimy bawić się w klucze, a jedynie wystarczy nadać komuś dostęp do lokum.
Każdorazowe użycie zamka widnieje w historii zdarzeń w aplikacji Tedee, dzięki czemu mamy stały podgląd na to, co faktycznie dzieje się z naszymi drzwiami. Jedynym minusem na chwilę obecną, jest zamknięcie się na swój ekosystem, tym samym nie mamy możliwości dodania zamka do Apple HomeKit. Być może zmieni się to w przyszłości.
Podsumowanie – wisienka na torcie w temacie safe & smart home!
Produkty takie jak recenzowany dziś inteligentny zamek Gerda Tedee, to urządzenia wybiegające w przyszłość. Dziś napewno nie każdy może sobie pozwolić, lub zwyczajnie nie ma pojęcia o czymś takim, jak „smart zamek” do drzwi. Jeśli jednak interesujecie się tematem inteligentnego domu i możecie sobie pozwolić na taki wydatek to uważam, że nie ma się nad czym zastanawiać. To urządzenie, które nie jest tylko pokazem możliwości, produktem beta, lub inną wydmuszką – to w pełni bezpieczny, perfekcyjnie działający sprzęt, który zadowoli każdego nabywcę.
Zalety | Wady |
---|---|
Zalety
| Wady
|