Recenzja Fitbit Flyer. Słuchawki bezprzewodowe dla osób uprawiających sport

Jesienne klimaty często zniechęcają do wszystkie na co mieliśmy ochotę, ale nowe technologiczne wynalazki mogą sprawi, że nawet największy leń będzie miał ochotę wyjść z domu. Dla biegacza i miłośnika wszelakich urządzeń elektronicznych, słuchawki bezprzewodowe to przedmiot niemalże niezbędny do każdego codziennego treningu na świeżym powietrzu. Czy bez słuchawek Fitbit Flyer da się wyjść z domu pobiegać?

W moje ręce trafiły słuchawki od firmy Fibit, która w swojej ofercie posiada wiele rewelacyjnych gadżetów fitnessowych jak chociażby zegarki sportowe. Model jaki przyjemność miałem testować przez dłuższy okres to Fibit Flyer, które oferują sporo w całkiem korzystnej cenie.

Zawartość opakowania, co znajdziemy po otwarciu pudełka?

Fibit wie jak ładnie skomponować opakowanie, aby podczas jego otwierania przybywało nam tylko więcej emocji. Zewnątrzna część pudełka jest minimalistyczna i wypełniona najważniejszymi informacjami na temat produktu. Wewnątrz znajdziemy oczekiwane przez nas słuchawki, które od razu zdradzają swój tajemniczy, oryginalny designe.

Standardowo jak to w przypadku urządzeń, które wykorzystują łączność bezprzewodową, w zestawie nie mogło zabraknąć kabelka zakończonego wtykiem microUSB, który muszę przyznać że jest najmniejszym tego typu przewodem jaki kiedykolwiek widziałem w zestawie ze słuchawkami.

Producent w pudełku umieścił dodatkowe gumki, oraz końcówki które możemy dopasować do naszego ucha. Wykonane są solidnie i w łatwy sposób idealnie możemy skonfigurować je do naszych preferencji. Standardowo znajdziemy papierologię w tym instrukcję obsługi. Na deser Fibit zaserwował nam bardzo dobrze wykonany i ciekawie zaprojektowane etuii, które należy z dwóch stron ścisnąć, aby je otworzyć. Nie wiem czy producent celowo zastosował taki, a nie inny materiał, ale stwierdziłem, że sprawdzę czy zatrzymuje wodę – i tak woda się nie przedostaje do środka.

Słuchawki na jednym ładowaniu są w stanie odtwarzać muzykę przez około 6 h i jak najbardziej się z tym zgodzę. Myślę, że jest to optymalna wytrzymałość i wystarczy na kilka treningów. Ładowanie odbywa się poprzez wtyk usb umieszczony na pilocie pod gumową zaślepką, a o stanie baterii i uruchomieniu informuje dioda LED. Według producenta słuchawkom nie jest straszna słodka woda, ale nie byłem do końca pewny czy chce ryzykować i sprawdzać to na własnej skórze. Wystarczy, że przetrwały bieganie w deszczu, myślę, że mogę zaliczyć to jako udane zaliczenie sprawdzianu – do dziś Fibit Flyer wyglądają i działają jak dopiero co po wyjęciu z pudełka.

Fibit Flyer wykonane zostały z dobrych materiałów, są dobrze spasowane i każdy trening z nimi był czystą przyjemnością. Zastosowane materiały to w większości plastik pokryty gumą, oraz srebrne imitujące aluminium wstawki. Pilot sterujący wykonany został podobnie i współgra razem z „pchełkami”. Całość daje ciekawy i oryginalny efekt.  Kolor jaki okazję miałem testować to „nightfall blue”. W ofercie dostępny jest również kolor biały ze złotymi wstawkami.

Jakość dźwięku i wygoda użytkowania

Producent jak wspomniałem na początku do zestawu dorzuca kilka wymiennych gumek, oraz coś co nazwę roboczo „końcówkami”, których jest kilka do wyboru. Zanim idealnie dobierzemy wszystkie elementy do potrzeb naszego ucha to minie trochę czasu, ale po odpowiednim spersonalizowaniu słuchawki wpasowują się rewelacyjnie.

Fibit Flyer zauroczyły mnie tym jak przyjemnie słucha się z nich utworów muzycznych. Reprodukowany przez nie dźwięk stoi na bardzo wysokim poziomie, każdy detal zawarty w piosence jest przez słuchawki dobrze odwzorowany. Całość sprawia, że omawiane słuchawki są dobrym wyborem dla osób, które kochają zarówno sporty jak i muzykę. To nie jest tylko „pierdzidełko”, ale godnej klasy słuchawki, z których naprawdę większość osób będzie bardzo zadowolona.

Podsumowując o Fitbit Flyer

Wygodne buty to dla osoby lubiącej biegać podstawowe wyposażenie jakie musi posiadać na każdym treningu. Dla wielu nie inaczej jest ze słuchawkami, które sprawią że bieganie stanie się jeszcze większą przyjemność i zmotywują nas do działania za sprawą idealnie dobranych przez nas samych utworów.

W ofercie Fibit’a znajdziemy również inteligentne opaski na rękę, które w połączeniu ze słuchawkami sprawią, że muzykę możemy zabrać gdziekolwiek chcemy, bez konieczności stałego połączenia ze smartfonem.