Ostatnia z notek prasowych opublikowana przez popularnego analityka firmy KGI Securities mówi, że nowy i ulepszony iPad Mini wyposażony między innymi w wyświetlacz Retina, wejdzie w fazę masowej produkcji w październiku tego roku.
Wstępne założenia mówiły o zdecydowanie wcześniejszej dacie, sugerując rozpoczęcie produkcji nawet w obecnym kwartale 2013 roku. Apple miało napotkać jednak na pewne trudności, co spowodowało przesunięcie rozpoczęcia prac o kilkadziesiąt kolejnych dni.
Jeżeli wierzyć plotkom, to problemem ma być… zbyt duża rozdzielczość wyświetlacza! Z tego powodu część flagowych aplikacji spod znaku nadgryzionego jabłka nie chce poprawnie działać lub wyświetlana jest niewłaściwie. Apple pracuje więc nad odpowiednim dobraniem rozdzielczości i zagęszczenia pikseli, aby ekran spełniał wymogi standardu Retiny.
Ten sam analityk stwierdził również, że Apple myśli cały czas nad wypuszczeniem tańszej wersji iPada Mini, który mógłby konkurować z budżetowymi urządzeniami wyposażonymi w system od Google. Taki ruch, z wypuszczeniem również tańszego iPhone’a w tym samym roku, byłby postrzegany jako akt depresji ze strony Apple. Nieprawdaż? 😉