iPhone X vs iPhone Xs – czy warto dopłacać do nowszego modelu?

iPhone X vs iPhone Xs – czy warto dopłacać do nowszego modelu?

0

Dym opadł, choć wciąż czuję kurz na twarzy po premierze nowych iPhonów. Apple zaprezentowało na wrześniowej konferencji aż trzy nowe modele swoich telefonów – iPhone Xs, iPhone Xs Max oraz „tańszy” iPhone Xr, który podobno ma sprzedawać się jak ciepłe bułeczki, ale to oczywiście okażę się z czasem. Dzisiaj skupimy się na najmniejszym z trójki nowych telefonów czyli na iPhone Xs, który nie jest niczym innym jak ulepszoną wersją zeszłorocznej dziesiątki.

 

Czy warto kupić ten model jeśli posiadamy iPhone X? Chyba, że chcemy kupić, któryś z tych dwóch telefonów, ale nie wiemy który wybrać? Zapraszam do porównania iPhone’a X do iPhone’a Xs.

Ekran

Jeśli czekałeś na to, że Apple na tegorocznej konferencji zaprezentuje iPhone’a innego od X lub ze zmniejszonym „Notchem” to mam smutną informację – obydwa telefony są takie same z wyglądu, jedyną różnicę gołym okiem możemy zauważyć patrząc na dolną część urządzenia, na której od teraz znajduje się nasz stary dobry przyjaciel – pasek antenowy, przez co liczba „dziurek” na dolnej części uległa zmniejszeniu..

W sumie nie dziwi mnie fakt, że wycięcie zostało takie same, w momencie jak Apple by je w jakikolwiek zmieniło względem dziesiątki od początku musiałoby przystosowywać system pod kątem innych wymiarów i rozmieszczeń poszczególnych elementów.

Koniec końców ekran nadal ma przekątną 5,8 cala i wykonany został w technologii OLED – czyli otrzymujemy w obydwu przypadkach bardzo dobre kolory, rewelacyjne kąty widzenia i genialną czerń. Rozdzielczość zarówno w jednym jak i drugim modelu jest identyczna i wynosi 2436 x 1125, co przekłada się na 458 pikseli na cal. Technologię HDR i Dolby VISION wspierane są jednakowo przez iPhone X jak i nowego Xs.

Wydajność

Do dnia wrześniowej konferencji iPhone X był najmocniejszym smartfonem z najwydajniejszym układem A11 Bionic, nie był mu w stanie zagrozić nawet flagowy smartfon Samsunga. Sytuacja zmieniła się kiedy Apple zaprezentowało iPhone Xs, które wyposażono w nowy, ulepszony względem poprzednika procesor A12 i tym sposobem prześcignęło samego siebie pod względem najwydajniejszych układów na rynku – brawo!

W praktyce jednak zarówno iPhone X, jak i iPhone Xs to dwa najpotężniejsze telefony i długo będzie potrzeba czasu żeby zauważyć wielką różnicę pod względem wydajności wbudowanych układów, choć trzeba tu szczerze powiedzieć, że 600 milionów operacji na sekundę w iPhone X, to niewiele względem 5 miliardów operacji, które realizuje układ nowego flagowca Apple. Większa różnica zachodzi w przypadku pamięci RAM – iPhone X posiada jej „zaledwie” 3 GB, a nowszy brat o jeden giga więcej. Jak to będzie wyglądało w praktyce? Na pewno będzie skutkowało lepszym trzymaniem aplikacji w tle przez system, ale moim zdaniem i 3″ giga” w iPhone X dawały sobie bardzo dobrze radę.

Bateria

Czas pracy na jednym ładowaniu to w dzisiejszych czasach największa pięta achillesowa dostępnych na rynku smartfonów. Jeden dzień intensywnej pracy to max ile możemy wyciągnąć z większości smartfonów. IPhone X posiada wbudowaną baterię o pojemności 2716mAh, która dzięki dobrej optymalizacji systemu IOS pozwala uzyskiwać całkiem dobre wyniki na jednym ładowaniu.

Po odpięciu telefonu od ładowarki o godzinie 8, przed położeniem się do łóżka o 23 mam około 20-30 %, a telefon użytkuję bardzo intensywnie. Według Apple iPhone Xs ma wytrzymywać na baterii o około 30 minut więcej, czyli jeszcze lepiej niż moim zdaniem było.

Sporym zaskoczeniem jest jednak to, że Xs posiada mniejszą pojemność względem poprzednika, a mimo to oferuje dłuższy czas pracy.

Aparat

Zastosowany obiektyw w iPhonie X spisuję się bardzo dobrze po dzień dzisiejszy, oczywiście jest wiele lepszych telefonów z androidem, które robią lepsze zdjęcia, ale no właśnie…są z Androidem:D Zarówno iPhone X jak i najnowszy Xs posiadają tak samo wyglądające oczka aparatów, układ w żadnym stopniu nie uległ zmianie – nadal dostępne są dwa obiektywy, który jeden jest „zwykły”, a drugi jest teleobiektywem. Zarówno w jednym jak i drugim telefonie obydwa obiektywy posiadają optyczną stabilizację i poczwórną diodę doświetlającą.

Obydwie matrycę posiadają 12 Mpx tak samo w dwóch omawianych dzisiaj smartfonach. Światło to nadal f/1,8 dla głównego obiektywu i f/2.4 dla teleobiektywu. Pod względem jakości zdjęć iPhone Xs ma być nieco lepszy niż zeszłoroczny flagowiec.

Nowe dziecko Apple oferuję jednak jedną nową opcję w trybie portretowym, której starszy brat nie posiada – zmiana efektu głębi po wykonaniu zdjęcia. Tak!

Dokładnie ten sam ficzer , który miał Samsung od premiery Note’a 8. Jeżeli ważna jest dla was nowa opcja to bierzcie iPhone Xs, bowiem pod tym względem iPhone X jest mniej „emejzing”. Filmy nadal możemy nagrywać w opcji 4K 60fps, opcja jest dostępna na obydwu omawianych smartfonach od Apple.

Apple chwali się również, że ulepszyło funkcję odblokowywania telefonu „Face ID”, które w porównaniu do starszego modelu ma być szybsze. Mimo wszystko ja uważam, że to zamontowane w iPhone X zabezpieczenie jest i tak rewelacyjne i według mnie jest wygodniejsze i szybsze niż  „Touch ID”. Nie możemy się tu raczej spodziewać takiej wyraźnej różnicy jaka była w przypadku pierwszej i drugiej generacji „Touch ID”.

Kolejna różnica może nie dotyczy dosłownie samego aparatu w sobie, a „wysepki” na której znajdują się obiektywy, która w porównaniu do dziesiątki jest odrobinę większa przez co nie każdy case może idealnie pasować do nowego modelu.

Jak to mówi stare przysłowie „hajs musi się zgadzać”… jak człowieka stać na nowego jabłkowego flagowca to stać go też oczywiście na nowe oficjalne Applowe case’y!

 

Różnice wynikające z posiadania nowego iPhone Xs?

Przede wszystkim otrzymujemy ekran, który jest nadal tak dobry jak w iPhone X, ale z dodatkowym dużym plusem w postaci odświeżania 120Hz, ciekawe czy będzie robiło to tak samo dobre wrażenie jak na iPadzie. Kolejną różnicą jest lepszy według Apple aparat oraz możliwość zmiany efektu głębi po zrobieni zdjęcia portretowego. Również czas pracy wynoszący do około 30 minut więcej przy zachowaniu tych samych wymiarów może być argumentem za wyborem nowszego telefonu.

Naprawa iPhone X po zalaniu w serwis apple szczecin APPLEMOBILE.PL

Inną sprawą, ale za to pozytywną jest zastosowanie w tegorocznych modelach lepszego certyfikatu wodoszczelności IP68, a nie jak w dziesiątce IP67, mimo wszystko i tak radzę uważać na wszelakie możliwości niechcianego zalania telefonu.


Podsumowanie

Decyzję czy wybrać iPhone X lub najnowszego iPhone Xs zostawiam oczywiście indywidualnie Wam. Mimo wszystko należy pamiętać,  że nowy iPhone Xs wnosi naprawdę niewiele względem zeszłorocznego modelu, a kosztuję więcej. Wielką dla niektórych wadą iPhone Xs może okazać się zestaw z jakim przychodzi telefon, otóż brakuje w nim przejściówki z jack 3,5mm na lightning…od teraz trzeba kupić ją oddzielnie u Apple za 40 zł.

IPhone X jest w tym momencie do kupienia w sklepach za około 4,5 tysiąca, a na popularnych serwisach aukcyjnych można znaleźć go za naprawdę „dobre” pieniądze. Jeżeli jednak chcecie mieć nowy złoty kolor i wymienione przeze mnie wyżej nowości to weźcie najnowszy smartfon od Apple

Recenzja iPhone X

Recenzja iPhone XS (max)

Recenzja iPhone Xr

3.9/5 - (19)
Cezary Pagórek Miłośnik nowinek technologicznych i motoryzacji. Recenzent i dziennikarz technologiczny w serwisie Applemobile.pl. Chcesz się coś dowiedzieć? Pisz śmiało wiadomość prywatną!

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *