Prace nad rozwojem technologii rozpoznawania mowy i jej implementacja w oprogramowanie systemowe to już nie tylko specjalność Google, czy Apple. Wraz z kolejną aktualizacją platformy Windows 8.1 na jej pokładzie znajdzie się bowiem odpowiednik Siri, czy też Google Now o nazwie Cortana.
Nowa funkcjonalność oprogramowania z Redmond ściśle powiązana z możliwościami wyszukiwarki Bing będzie uczyć się przyzwyczajeń użytkownika monitorując jego aktywność w systemie. W zbieraniu informacji mają pomóc także pytania jakie osobisty asystent będzie kierować do właściciela urządzenia i na podstawie udzielnych odpowiedzi zbierać odpowiednie dane oraz wykorzystywać je w sposób optymalny. Microsoft w tworzeniu tej technologii zainspirował się biurową codziennością, w której często do czynienia mamy z tradycyjnymi kalendarzami, a nad terminarzem i organizacją pracy czuwa sekretarka.
https://www.youtube.com/watch?v=nX9P6skzZNU
Cortana ma być właśnie z nią utożsamiana, wyposażona w cyfrowy, wirtualny notatnik automatycznie zapisywać będzie ważne informacje dotyczące spotkań, czy okoliczności. Jej uwagę przykuje także korespondencja użytkownika i związane z nią relacje międzyludzkie. Zakres jej możliwości będzie, co oczywiste, elastyczny dzięki wbudowanym opcjom personalizacji poziomu ingerencji w aktywność systemową użytkownika.
Całość zwieńczy rozbudowana struktura powiadomień oraz integracja z serwisami społecznościowymi Facebook oraz Twitter. Premiera Cortany spodziewana jest na przełomie kwietnia i maja tego roku jednak początkowo funkcjonować ma jedynie na obszarze Stanów Zjednoczonych.
Pojawia się zatem kolejna konkurencja dla takich rozwiązań jak Siri, co raczej dziwić nie powinno. Przyszłość oprogramowania bazować będzie w sporej mierze na bezdotykowej obsłudze i daleko posuniętej sztucznej inteligencji.
Źródło: MacRumors