Firmy Green Cell chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Tak samo jak ich rewelacyjnych hub’ów usb-c, które wojują na rynku już od kilku dobrych lat. Najbardziej znany i przez większość kojarzony to model AK50, który jest już na rynku od dłuższego czasu. Polski producent postanowił odświeżyć swoje portfolio adapterów, wprowadzając następcę – model GC01.

Po udanym teście powerbenka Green Cell PowerPlay 20, którego recenzje możecie przeczytać klikając w link, nie zwalniamy tempa i recenzujemy dla Was kolejną nowość od polskiego producenta. Popularność przejściówek usb-c rozpoczęła się w momencie wprowadzenia przez Apple MacBooka Pro w 2015 roku. W tamtym okresie dla wielu osób brak portów w komputerze za kilka tysięcy złotych było nie do pomyślenia. Gigant z Cupertino zrezygnował z portów na rzecz jednego, wtedy jeszcze nie aż tak popularnego – USB C Thunderbolt.

Osobiście ruch ten był dla mnie przyszłościowym podejściem – jeden uniwersalny port, do którego wystarczy podpiąć przejściówkę, aby uzyskać to czego w danym momencie potrzebujemy – dla mnie rozwiązanie jak najbardziej inteligentne, w końcu i tak coraz mniej osób podpina cokolwiek do komputera. Żyjemy w końcu w czasach, gdzie większość urządzeń działa w sposób bezprzewodowy. I tak narodziła się popularność hubów usb-c.

Dziś, używanie hubów stało się standardem. Większość nowoczesnych notebooków posiada port USB-C, który zastępuje inne, oszczędzając tym samym miejsce w obudowie laptopa, a także wpływa na minimalistyczny wygląd komputera (za to zdanie powinienem zostać zlinczowany w komentarzach :D). Nie mniej posiadanie dobrego hub’a to podstawa. I z tym przybywa do nas polski poroducent Green Cell wprowadzając do oferty nową przejściówkę.

Zawartość opakowania

Ciężko opisywać zawartość opakowania, w którym znajduje się przejściówka – w końcu nikt nie spodziewa się w nim nic, poza samym akcesorium do komputera/telefonu. Nie mniej jednak samo pudełko prezentuje się bardzo estetycznie, przy okazji nawiązując kolorystycznie do innych produktów od Green Cell’a. Po otwarciu opakowania, naszym oczom ukazuje się bardzo kompaktowa przejściówka, a także odrobinę papierologii, którą każdy fachowiec zostawia bezpiecznie w opakowaniu 🙂

Green Cell stawia na wysoką jakość

Każdy kto miał do czynienia z produktami od rodzimego Green Cella wie, że producent zawsze dostracza wysokiej jakości urządzenia. Nie inaczej jest z najnowszym hubem GC01, który wykonano z najwyższą dbałością o detale. Obudowa została wytworzona w znacznej większości z aluminium. W „artystyczny” sposób aluminium przechodzi w plastik w miejscu, w którym ulokowany jest przewód.

Tworzywo sztuczne znajduje się również w okolicach portu hdmi. Z pewnością zastosowanie tworzyw sztucznych w tych miejscach miało na celu zredukowanie temperatur, które mogą wytworzyć się podczas korzystania z przejściówki. Po kilku tygodniach użytkowania recenzowanego modelu huba mogę potwierdzić, że nie pojawiły się jakiekolwiek niepokojące zjawiska dotyczące nadmiernego nagrzewania się urządzenia.

Pleciony przewód ma wystarczającą długość, aby swobodnie korzystać z przejściówki z podpiętymi do niej urządzeniami. Znacznie bardziej preferuję taką długość kabla, ponieważ nie będzie się on plątać na biurku. Sama końcówka przewodu również zostałą zachowana w podobnym schemacie co sam hub – tutaj również spotkamy aluminium i tworzywo sztuczne.

Multiport od Green Cell może się pochwalić niską wagą 66,5 grama. Dobre materiały, niska waga to droga do sukcesu. A co z portami? Tutaj jest jeszcze lepiej niż mogłyby to sugerować wymiary. Na pokładzie znajdziemy:

• HDMI 4K 60Hz x1
• USB 3.0 x3
• USB Type-C x1
• Czytnik kart pamięci Micro SD x1
• Czytnik kart pamięci SD x1

Trzeba przyznać, że ilość robi wrażenie. Zagłębiając się w dalej w szczegóły jest jeszcze lepiej. Warto zwrócić uwagę na złącze hdmi, które obsługuje rozdzielczość 4K przy 60Hz – nie jest to standard, jak wielu z Was może pomyśleć. Najczęściej gniazda hdmi w tego typu przejściówkach są ograniczone przy 4K do 30Hz. W tym przypadku możemy cieszyć się pełnoprawnym wykorzystaniem możliwości większości monitorów czy telewizorów 4K w połączeniu z odświeżaniem 60Hz.

Ważną informacją jest port USB-C wspierające technologię PD (Power Delivery) o maksymalnej mocy 87W. Bez problemu jesteśmy w stanie zasilać bezpośrednio przez przejściówkę przykładowo MacBook’a. Oczywiście tego typu huby tworzone są również z myślą o tabletach i smartfonach. Sam Green Cell chwali się, że ich najnowsza przejściówka idealnie sprawdzi się do korzystania z Samsungowym DeX’em – w takim wypadku możemy bezpośrednio dostarczać zasilanie do urządzenia przez podłączenie zasilania do huba.

Podsumowanie

Jeśli dotrwaliście do tego momentu w tekście, tak zapewne czekacie na odpowiedź: „czy warto go kupić”. Myślę, że jestem dobrą osobą, która może udzielić odpowiedzi na to pytanie, gdyż moja przygoda z tego typu hubami jest bardzo rozległa. Jestem skłonny stwierdzić, że Green Cell GC01 to najlepszy hub jaki miałem okazje kiedykolwiek testować. Przekłada się to również na aspekt cena/jakość. Posiadam w swoim ekwipunku również o wiele droższe huby, a mimo to prostota i pełna niezawodność Green Cella sprawia, że mam ochotę korzystać właśnie z niego. Kolejnym aspektem, który za nim przemawia jest jego minimalistyczny designe, który idealnie komponuje się równie minimalistycznym stylem urządzeń od Apple.