Wczorajszego dnia, podzieliliśmy się z wami pogłoską, że Apple przygotowuje niewielką aktualizację trzeciej generacji iPada, która ma mieć miejsce jeszcze przed sezonem świątecznym i która miałaby objąć między innymi powiększenie otworu obiektywu aparatu oraz modyfikacje w baterii, w celu zredukowania problemów z przegrzewaniem się urządzenia. Dzisiaj natomiast, dokładnie to samo, cały czas nie potwierdzone źródło, twierdzi, że firma spod znaku nadgryzionego jabłka jest dodatkowo zainteresowana powróceniem do jednego modułu diod LED, używanych do podświetlania wyświetlacza, tak jak miało to miejsce we wcześniejszych urządzeniach.
Dodatkowy panel diod LED, ma podobno bardzo negatywny wpływ na ciągłe przegrzewanie się iPada – jego eliminacja mogłaby więc rozwiązać problem, oznaczałaby bowiem pobór mniejszej ilości mocy i jednoczesny spadek ogólnej temperatury całego układu. Należy od razu stwierdzić, że powrócenie do wcześniejszego rozwiązania z całą pewnością nie pogorszy jasności i przejrzystości wyświetlacza w Nowym iPadzie, będzie to więc tak naprawdę modyfikacja kosmetyczna.