Apple Watch series 6 vs Apple Watch series 7 – jakie są różnice? czy warto dopłacać do nowego modelu?

Od premiery Apple Watch seria 7 upłynęło już kilka miesięcy. Jest to wystarczający czas, aby opadły emocje związane z nowym produktem Apple. Pora na obiektywna ocenę i odpowiedź na zasadnicze pytanie, które nurtuje użytkowników Apple Watch seria 6: czy warto dopłacać do nowego modelu?

Porównanie specyfikacji

Na początek popatrzmy na specyfikacje obu zegarków. Bo nic nie jest tak obiektywne i bezstronne jak suche liczby.

Jak nietrudno zauważyć, zegarki różnią się praktycznie tylko rozmiarami koperty i wyświetlacza. Uważny czytelnik powie, że zmianie uległ także chip, i będzie miał rację, ale tylko częściowo. Czemu? O tym w dalszej części tekstu.

Koperta i wyświetlacz

Kształt koperty zegarków serii 7 nadal opiera się na kwadracie, ale jest nieco bardziej zaokrąglony w rogach niż seria 6. Jednak zaokrąglenie jest tak niewielkie, że dostrzeże je jedynie wierny fan marki Apple. Zwykły śmiertelnik nie zauważy różnicy, dopóki nie popatrzy na oba modele leżące obok siebie.

Za to zauważalną różnicą jest większy wyświetlacz serii 7. Koperty zegarków serii 7 dostępne są w rozmiarach 41 mm i 45 mm, w porównaniu z 40 mm i 44 mm serii 6. Nowa konstrukcja wyświetlacza pozwoliła także na zmniejszenie rozmiaru ramek. W zegarkach serii 7 są one o 40 procent cieńsze. Można się zastanawiać, czy to dużo. Jeśli oba zegarki działają na systemie watchOS 8, ekran serii 7 robi dużą różnicę. Apple ulepszyło system watchOS, aby wykorzystać większy wyświetlacz, dzięki czemu seria 7 otrzymała pełną klawiaturę do pisania, a użytkownicy serii 6 mogą o tym jedynie pomarzyć. Dodatkowo przyciski są większe we wszystkich aplikacjach Apple, co bardzo docenią osoby o grubszych palcach.

Zarówno seria 7, jak i seria 6 mają zawsze włączone wyświetlacze, ale według Apple wyświetlacze w serii 7 są o 70 procent jaśniejsze w pomieszczeniach.

Wytrzymałość

Seria 7 posiada grubszy przedni wyświetlacz, który czyni go mocniejszym i bardziej odpornym na zarysowania i pęknięcia niż wyświetlacze Serii 6. Seria 7 posiada również certyfikat pyłoszczelności IP6X, podczas gdy Seria 6 nie ma takiego certyfikatu. Oba zegarki mają klasę wodoodporności 50 metrów.

Wydajność

Apple twierdzi, że chip S7 zapewnia 20-procentową poprawę wydajności w porównaniu z chipem S5 w Apple Watch Series 5. Jednak może dziwić, z czego wynika porównanie do S5 a nie do S6? Odpowiedź jest prosta. Co prawda chip napędzający serię 7 nosi nazwę S7, jednak Apple przyznaje, że seria 7 ma w praktyce ten sam chip S6 co seria 6, chociaż nazwano do S7 z powodu niewielkich zmian. Można więc powiedzieć, że jest to zabieg czysto marketingowy, a przeciętny klient zadowoli się „nowym” chipem, nie wnikając w to, na czym ta nowość w gruncie rzeczy polega. Nie zmienia to faktu, że Seria 7 będzie bardzo szybka w porównaniu z zegarkami konkurencji. Jednak przed zakupem warto wziąć pod uwagę, że nie po raz pierwszy Apple nie zaktualizował chipa w nowym modelu i być może jest to całkiem sensowny powód, by poczekać na serię 8. Zwłaszcza jeśli ktoś planuje używać swojego zegarka przez kilka lat. Podobna sytuacja miała miejsce już wcześniej z chipem S5, który miał ten sam procesor, co chip S4, a Apple dodało jedynie żyroskop.

Bateria i ładowanie

Apple nie podaje jakiej pojemności są baterie, ale zegarek Apple Watch Series 7 ma taką samą 18-godzinną żywotność na jednym ładowaniu jak poprzednie modele. To wystarczy, aby przetrwać dzień, ale osoby, które chcą śledzić sen, będą musiały naładować zegarek przed snem. Jednak w tym przypadku seria 7 ma poważną przewagę, nad serią 6. „Siódemka” obsługuje szybkie ładowanie za pomocą nowego kabla ładującego USB-C, który według Apple będzie ładował się o 33 procent szybciej niż seria 6. Apple twierdzi, że wystarczy podłączyć go do ładowarki tylko na osiem minut, aby był w stanie przez osiem godzin śledzić sen. W teorii jest to bardzo fajne, w praktyce natychmiast po przebudzeniu trzeba będzie podpinać zegarek do ładowania, co wydaje się dość kłopotliwe.

Czujniki i funkcje

Po raz pierwszy między dwoma generacjami Apple Watch nie ma różnicy, jeśli chodzi o śledzenie zdrowia i kondycji. Zarówno zegarki serii 7, jak i 6 posiadają:

• Czujnik tlenu we krwi
• Czujnik EKG
• Optyczny czujnik serca 3. generacji
• Wykrywanie upadku
• Akcelerometr
• Światła otoczenia
• Wysokościomierz barometryczny
• Kompas
• GPS/GNSS
• Żyroskop
• Mikrofon

Co prawda podczas premiery Serii 7 firma Apple zaprezentowała rozszerzoną funkcję wykrywania upadku na przykładzie zegarka Serii 7, która może teraz wykryć niewłaściwy upadek podczas treningu i w razie potrzeby wezwać służby ratunkowe, jednak warto zauważyć, że jest jednak funkcja watchOS 8 i powinna działać równie dobrze na zegarkach Serii 6.

Podsumowanie

Ogólnie rzecz biorąc, Apple Watch Series 7 jest niewielkim krokiem na przód w stosunku do Apple Watch Series 6. Owszem seria 7 ma większy wyświetlacz, większe rozmiary koperty, nowe kolory, lepszą trwałość i szybsze ładowanie. Ale to nie są wystarczające powody do zakupu nowego zegarka.

Zakup Apple Watch serii 7 może być opłacalny dla użytkowników starszych zegarków. Dużo starszych, bo nawet posiadacze serii 5 nie odczują znaczącej różnicy. Dla użytkowników, którzy mają już Apple Watch Series 6, trudno znaleźć rozsądne uzasadnienie do przejścia na serię 7. Zmiany projektowe i nowe funkcje mają charakter ewolucji, a nie rewolucji i nie ma tu niczego „amazing” dla użytkowników serii 6. Więc spokojnie można poczekać trochę dłużej z aktualizacją.

Apple Watch series 6 vs Apple Watch series 7 – jakie są różnice? czy warto dopłacać do nowego modelu?