Pierwszy przypadek zapalenia się słuchawek AirPods

Słuchawki AirPods dostępne są na rynku od końca 2016 roku, choć przez pierwszych kilka miesięcy od debiutu borykały się one z problemem dostępności w magazynach. Dziś można nabyć je od ręki i pomimo kontrowersji jakie skupiły wokół siebie zaraz po premierze cieszą się obecnie ogromną popularnością wśród użytkowników.

Niestety jak każde urządzenie wyposażone w akumulator także słuchawki AirPods narażone są na awarię ogniwa, która może objawiać się eksplozją lub zapaleniem się tego ostatniego. Do takiej właśnie sytuacji doszło podczas treningu na siłowni we Florydzie. Jeden z użytkowników podczas zmagań fizycznych dostrzegł, że jedna z jego używanych właśnie słuchawek zaczęła się dymić. Szybko wyjął ją z ucha i poszedł szukać pomocy wśród pracowników siłowni.

Kiedy jednak wrócił na miejsce zdarzenia zastał kompletnie uszkodzoną słuchawkę, nadpaloną z rozerwaną obudową w miejscu mocowania baterii. Ta ostatnia prawdopodobnie była wadliwa, a całemu zdarzeniu przygląda się firma Apple.

Źródło: 9To5Mac