BlackPods, czyli czarne AirPodsy na rynku
AirPods to produkt dość specyficzny, posiadający mimo krótkiej żywotności na rynku dość bogatą przeszłość. Pierwsze bezprzewodowe słuchawki od Apple po raz pierwszy zostały zaprezentowane we wrześniu zeszłego roku podczas konferencji poświęconej nowym modelom iPhone’a.
Do sprzedaży jednak trafiły z dużym opóźnieniem, co miało być rzekomo podyktowane problemami na etapie produkcji. Premiera AirPods w sklepach nie stawiła również czoła problemowi z dostępnością tego produktu. Po dzień dzisiejszy na realizację zamówienia trzeba „wystać” swoje w kolejce. Gadżet budzi też liczne kontrowersje w związku ze swoją konstrukcją. Ma swoich zagorzałych zwolenników jak i przeciwników, którzy przy każdej nadarzającej się okazji odradzają zakup.
Pewnym mankamentem słuchawek jest również ich dostępność w jednym tylko, białym kolorze. To trochę niezrozumiały ruch ze strony Apple, które od paru lat oferuje urządzenia takie jak komputery, smartfony, czy tablety w kilku wariantach kolorystycznych. Jest jednak na to rada. Można bowiem skorzystać z usługi zewnętrznej firmy, która trudni się barwieniem AirPods na czarno.
BlackPods, to nic innego jak usługa tuningu polegająca na malowaniu oryginalnych słuchawek od Apple, czego efektem jest jedyny na tę chwilę wariant kolorystyczny – czarny mat. Barwieniu podlegają co zrozumiałe nie tylko słuchawki ale także dołączane do nich etui. Twórcy pomysłu oferują w sprzedaży nowe AirPods we wspomnianym kolorze w cenie 249 USD. Na usługę mogą liczyć także posiadacze akcesorium. Mogą oni bowiem wysłać do firmy swoje urządzenia. Malowanie i przygotowanie do wysyłki to czas oczekiwania około trzech dni i cena 99 USD.
Warto wspomnieć, iż twórcy usługi opracowali własny trzyetapowy sposób malowania AirPods, który ma zapewnić dokładność pokrycia, odporność na zarysowania, a co za tym idzie trwałość. Każdy proces barwienia musi przejść też kontrolę jakości. Niestety na stronie usługi twórcy zamieszczają jedynie grafikę słuchawek sporządzoną komputerowo przez co ciężko ocenić realny efekt końcowy malowania.
Źródło: ProductHunt