Czy zakup telefonu iPhone 7 ma sens?
0

Czy zakup telefonu iPhone 7 ma sens?

0

Kiedy na rynku nowinek elektronicznych, pojawia się nowy telefon, zawsze pojawia się impuls zachęcający nas do jego zakupu. Tym bardziej, jeśli jest to zawsze innowacyjny i wyjątkowy iPhone. Najnowszy iPhone 7 od Apple właśnie trafił na półki sklepowe. Czy jest to propozycja realnie godna uwagi?

Jak zwykle dzieje się to z produktami Apple, stylistyka iPhone 7 jest nienaganna i robi znakomite wrażenie, chociaż w dużej mierze zostało to osiągnięte poprzez kopiowanie rozwiązań z poprzednich modeli. Pojawiły się jednak liczne drobne zmiany, które trzeba ocenić bardzo pozytywnie. Wrażenie robi zwłaszcza minimalistyczna obudowa z aluminium i jej zaokrąglone boki. Urządzenie jest też teraz wodoodporne w niewielkim stopniu oraz nie powinien przeszkadzać mu za bardzo pył.

Nowinki w iPhone 7

Najważniejszą nowinką, jaką przynosi nam iPhone 7, jest z całą pewnością brak złącza audio mini-jack, czyli wejścia słuchawkowego. Jest to rozwiązanie, które Apple zapowiadało już blisko od dwóch lat, chociaż nie było to długo potwierdzane. Efektem wprowadzenia tej zmiany jest konieczność zrezygnowania z klasycznych słuchawek lub przymus wykorzystywania specjalnej przejściówki do złącza uniwersalnego telefonu. W czasie stosowania tego złącza nie można niestety ładować telefonu. Można też kupić specjalne słuchawki bezprzewodowe dostosowane do tego telefonu.

Czy warto ten telefon zakupić?

Pożyteczną zmianą na pewno jest też zastosowanie nowej baterii. iPhone 6S, poprzednik właśnie zaprezentowanego modelu, posiadał baterię o pojemności 1715 mAh, a obecny model ma baterię o pojemności większej o koło 15%, czyli 1960 mAh. Trzeba wziąć pod uwagę, że iPhone 7 pobiera trochę więcej mocy, ale mimo wszystko czas pracy urządzenia powinien zostać wydłużony. Zapowiadana wersja iPhone 7 Plus może mieć nawet baterię oferującą 2910 mAh, co jednak nie zostało potwierdzone i pozostaje tylko w sferze spekulacji. Niezależnie od tego, producent zapowiada, że w urządzeniu zaszły zmiany o charakterze optymalizacji, które powinny pozwalać na dłuższą pracę przy porównywalnym zużyciu energii.

Wspomniana wodoszczelność to przede wszystkim odporność na zachlapanie, ale w sprzyjających warunkach telefon powinien móc nawet wpaść do wody i przetrwać to zdarzenie bez uszczerbku. Klasa wodoszczelności telefonu iPhone 7 została ustalona na poziomie IPx7, co w praktyce oznacza, że przeszedł on pozytywnie testy na głębokości 1 metra przez okres czasu do 30 minut. Trzeba pamiętać, że porównywalny nacisk słupa wody można uzyskać także w czasie upadku telefonu do wody, więc nie jest to tak, że telefon nie zamoknie, dopóki nie zanurzy się na głębokość większą niż 1 metr. Silne urzeczenie wody może spowodować zalanie.

Zmieniony został także przycisk Touch ID, co związane jest bezpośrednio właśnie z chęcią uzyskania większej wodoszczelności urządzenia. Ten priorytet byłby nie do osiągnięcia, gdyby iPhone 7 posiadał dalej wyjście słuchawkowe, więc krytycy faktu jego usunięcia powinni pamiętać, że nie stało się to tylko z powodu czyjegoś kaprysu.

Oceń post
Michał Gruszka Jestem twórcą i założycielem APPLEMOBILE. Byłem dziennikarzem technologicznym i redaktorem w czasach, gdy prasa była głównym źródłem informacji. Dziś, oddany pasji pisania, tworzę głównie dla własnej przyjemności. Krytyczny fan Apple.

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *