Choć aktualizacje dla trzynasto i piętnastocalowych modeli komputerów osobistych od Apple zbliżają się coraz większymi krokami, to może się okazać, że modele siedemnastocalowe nie będą dalej rozwijane. Jeżeli opinie analityków okażą się prawdziwe, to firma spod znaku nadgryzionego jabłka całkowicie porzuci produkcję największego z modeli MacBoocka Pro jeszcze w tym roku. Ma to być spowodowane drastycznie spadającymi w ostatnim czasie zamówieniami i zapotrzebowaniem konsumentów na produkty z tejże właśnie linii.
Firma Apple ma uruchomić odnowioną linię komputerów MacBook Pro w najbliższych tygodniach – pomiędzy nimi znajdzie się cienki i lekki model, zasilany procesorem najnowszej generacji od Intela, a mianowicie Ivy Bridge. Do czołowych i cieszących się największą popularnością modeli z całą pewnością będziemy mogli zaliczyć wersje piętnastocalowe.
Decyzja o wycofaniu modelu siedemnastocalowego nie jest natomiast wcale dużym zaskoczeniem – nie dość, że jest on zdecydowanie droższy od pozostałych, to z powodu większego ekranu, staje się także mniej poręczny. O ile, dużą przekątną wyświetlacza doceniają graficy, czy też zapaleńcy jeżeli chodzi o gry komputerowe, to przeciętny użytkownik nie potrzebuje tak dużego ekranu w swoim laptopie.
