Nie pierwszy raz słyszy się o bublach produkowanych przez kalifornijską firmę. Mowa oczywiście o wadliwych urządzeniach należących do produktów nowej generacji. Mieliśmy już wybuchające smartfony, nastręczające problemów komputery oraz zegarki z odpadającym deklem.
Pierwsze egzemplarze zegarka Apple Watch Series 3 ze wsparciem dla sieci komórkowych znalazły się już w rękach pierwszych użytkowników. Niestety jak informowaliśmy już wcześniej gadżet ten nie jest pozbawiony wad i nie funkcjonuje jak powinien. Na światło dzienne wyszły tym razem jednak inne niedociągnięcia.
Na prywatnym kanale Apple w serwisie YouTube znalazła się pierwsza jak dotąd reklama promująca inteligentny zegarek najnowszej generacji. Firma co zrozumiałe skupiła się w niniejszym spocie na najważniejszej funkcjonalności nowego gadżetu, czyli wsparciu dla sieci komórkowej.
Zaprezentowany podczas minionej konferencji giganta z Cupertino zegarek Apple Watch trzeciej generacji wzbudził wiele pozytywnych emocji. Firma sprawiła bowiem, że urządzenie stało się niemal całkowicie niezależne od iPhone’a dzięki wbudowanemu modułowi sieci komórkowej.