Recenzja Twelve South BookBook dla iPhone 6 – portfel z etui na telefon klasy premium
O produktach marki Twelve South nieraz słyszałem, jednak nigdy nie potrafiłem zrozumieć wszechobecnego zachwytu, jaki im towarzyszy. Wiem, że są wykonane z dobrej jakości materiałów i mogą pochwalić się oryginalnym wzornictwem, doskonale wpisującym się w filozofię designu marki Apple. Przy tym są bardzo drogie. Jednak takich produktów na rynku jest mnóstwo. Mimo to cała masa osób kupuje Twelve South. Dlaczego?
Póki sam nie miałem okazji mieć w ręce żadnego wyrobu od Twelve South, swoją opinię na ich temat miałem wyrobioną głównie na podstawie zdjęć z sieci i tego co zasłyszałem.
Gdyby nie to, że podczas tego testu miałem okazję używać BookBook marki Twelve South, po dziś dzień nie rozumiałbym co takiego magnetycznego mają w sobie te produkty, że tak chętnie ludzie po nie sięgają, wzbudzając w nich takie emocje. Dzięki uprzejmości firmy ALSTOR do moich rąk trafiło niezwykle oryginalne i nietypowe etui na telefon – Twelve South BookBook for iPhone 6.
To nie książka, to etui
Etui z zewnątrz ani trochę nie przypomina pokrowca na telefon. Stylizowane na starą, zmęczoną, skórzaną księgę maskuje nowoczesność smartfonu Apple, dla którego jest dedykowane.
Przednia i tylna okładka to najprawdziwsza skóra naturalna. Żadna tam ekoskóra czy inny tani produkt. Marka postawiła na luksus mając w nosie obrońców praw zwierząt. Grzbiet to również skóra, która została dodatkowo przeszyta dla zwiększenia wytrzymałości etui.
Pojawiły się na niej zgrubienia i zdobienia godne biblii tysiąclecia. Ustawiony telefon w BookBook na półce z księgami, za żadne skarby nie zdradzi czym jest w rzeczywistości.
Etui dosłownie wygląda jak prawdziwa książka.
To nie etui, to portfel
Wewnątrz książki znajdziemy wkładkę do zainstalowania smartfonu. Model, który testuję dedykowany jest iPhone?owi 6. W ofercie znajdziemy także wersję dla większego modelu z Plusem.
Obok wkładki pierwsze co rzuca się w oczy to okienko, przez które widać jeden z umieszczonych zakładek dokument lub kartę płątniczą. W przypadku mojego modelu etui, możemy schować w BookBook aż 5 takich plastików.
Etui dla iPhone’a 6 Plus pozwala przechować o jedną kartę więcej.
Mimo dużej powszechności płatności elektronicznej za pomocą kart płatniczych, płatności zbliżeniowych w oparciu o karty PayPass czy zainstalowane z smartfonach chipy NFC, a także takie usługi jak BLIK, które umożliwiają płacenie w sklepach i wypłacanie gotówki za pomocą wygenerowanego przez bankową aplikację kodu, w dalszym ciągu nie sposób obejść się bez gotówki.
Wiem, że wielu recenzentów poprzednich modeli BookBook?a narzekali na funkcję portfelowe tego etui, że nie pozwala na przechowywanie gotówki. W tym modelu się to zmieniło. Papierowe pieniądze możemy schować w boczną, całkiem sporą przegrodę.
Niestety producentowi nie udało się wygospodarować miejsca na drobne. Dlatego jeżeli nie przeszkadza nam noszenie ich w kieszeni, to BookBook zdecydowanie spełni rolę porfela, w którym będziemy mogli przechowywać wszystko to, co nam niezbędne każdego dnia – dokumenty, karty, gotówkę i telefon.
To nie książka, nie etui, nie portfel tylko stand
Kolejną nowością w produkcie BookBook, a zarazem praktyczną funkcjonalnością etui jest możliwość utworzenia z niego wygodnej podstawki do komfortowego oglądania multimediów lub prowadzenia rozmów FaceTime.
Wystarczy nieco przesunąć wkładkę z zamocowanym telefonem ku środkowi etui, aby uwolnić nieco tylną pokrywę.
Pozwoli to na odchylenie wkładki w taki sposób, aby przekształcić go w praktyczny stand i ustawić telefon pod kątem, umożliwiającym wygodne oglądanie filmów na YouTube czy rozmowę wideo, uwalniając tym samym ręce.
To nie książka, nie etui, nie portfel, nie stand tylko świetny case
BookBook posiada jeszcze jedną ciekawą funkcjonalność. Mianowicie przesuwając wkładkę w lewo, a następnie w prawo, uwalniamy ją, tym samym zyskując możliwość korzystania z telefonu bez części portfelowej, jednak w dalszym ciągu mając zabezpieczony telefon przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Wkładka montowana jest na opracowane przez firmę zaczepy.
To one znacząco zwiększyły możliwości popularnego etui BookBook, tym samym dając jeszcze więcej możliwości jego wykorzystania.
Wkładka, która zamienia nam się w praktyczny case wykonana jest z wysokiej jakości materiału sztucznego, dodatkowo pokrytego przyjemnym w dotyku i antypoślizgowym tworzywem.
Gdyb nie te otwory na wspomniane zaczepy, etui tak bardzo mi się podoba, że z chęcią bym je kupił nawet bez części portfelowej.
Te świetne rozwiązanie Twelve z demontowalną wkładką raz na zawsze zamknie usta hejterom tego produktu, którzy wytykali producentowi konieczność trzymania całego portfela przy głowie, by tylko móc porozmawiać przez telefon.
Tutaj raz, dwa, trzy i przy dłuższej rozmowie używamy tylko telefonu z odpiętą od portfela wkładką.
Wypinana wkładka to także możliwość bezproblemowego korzystania z telefonu wpiętego w uchwyt samochodowy czy stand biurkowy np. HiRes od Twelve.
Bez wyciągania wkładki można natomiast z powodzeniem fotografować czy filmować.
Wszystko dzięki temu, że etui posiada odpowiednie wycięcie na wbudowany w telefon aparat.
Jak wrażenia?
Pierwsze co czujemy po wzięciu BookBook do ręki to niesamowitą fakturę wysokiej jakości skóry i oczywiście jej zapach.
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam zapach skóry użytej do obszycia foteli i kokpitu samochodu, szczególnie jeżeli jest to skóra wysokiej jakości. Takiej właśnie użyto do stworzenia tego pokrowca.
Niestety nie udało mi się znaleźć informacji jakiego typu skórę użyto do obszycia okładki, jednak wewnętrzna strona BookBooka to niezaprzeczalnie wysoko gatunkowa alcantara.
Producent bardzo zadbał o detale, jak dopasowanie nici do konkretnej maści skóry, obszycia przegród i wycięcia.
Również sam case wykonany jest z solidnej jakości materiału sztucznego, przy tym jest doskonale dopasowany i posiada wszystkie wyprowadzenia dla klawiszy telefonu.
Zapewne zadajecie sobie pytanie jak to jest z komfortem codziennego używania tego etui.
Kiedy odbieram jakąś rozmowę na szybko, wiem że będzie krótka, to nie bawię się w wypinanie case?u by porozmawiać.
Odginam okładkę na tył i rozmawiam. Zapełniona kartami przegródka w żaden sposób nie przeszkadza w wygodnym prowadzeniu rozmów. Jednak kiedy wiem, że będę wykonywał kilka różnych rozmów, jedna dłuższe, drugie krótsze, a przy tym napiszę jakieś maile czy wiadomości tekstowe to wypinam telefonz portfela. Nie trzeba dodawać, że tak jest wygodniej.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby telefon wypinać z portfela za każdym razem. Uchwyty wydają się być solidne, wypięcie komórki to tylko chwila, która warto poświecić zyskując tym samym możliwość zabierania tylko jednej rzeczy z domu, którą łączy w sobie funkcje obudowy ochronnej dla telefonu i portfela.
W kwestii gabarytów całości pokrowca, w którym umieścimy kilka kart i gotówkę, a dodatkowo jeszcze telefon, trzeba mieć na uwadze, że podobnie jak nie każdy tradycyjny portfel uda nam się schować do kieszeni jeansów, tak i ten marki Twelve nie zawsze nam się do nich zmieści.
Gabaryty są do przyjęcia, jednak nie można o tym pokrowcu powiedzieć, że jest mały.
Podsumowując
Niezwykle stylowe i oryginalne etui BookBook marki Twelve South to wysokiej klasy produkty premium, który wpisze się w gusta najbardziej wymagających użytkowników iPhone’a. Doskonale wykończony w każdym detalu, przemyślany na każdą ewentualność i potrzebę klienta. Czy ma jakieś wady? Owszem, jest nią cena.
W https://sklep.applemobile.pl znajdziemy ten pokrowiec w dwóch wersjach kolorystycznych – brązowej i czarnej za cenę 299 złotych. To sporo jak na etui, ale już całkiem do przyjęcia biorąc pod uwagę, że za tą kwotę kupujemy nie tylko etui, ale również stylowy portfel. Nieco tańsze są modele dla starszych iPhone?ów, a dla największych fanów BookBook producent oferuje podobne etui dla komputerów i tabletów. Oj fajnie byłby mieć taką księgarnie BookBook w domu?
Zalety:
- + Oryginalne wzornictwo
- + Wysokiej jakości skóra
- + Doskonale dopasowana wkładka na telefon
- + Możliwość wypięcia wkładki z portfela
- + Miejsce na karty, dokumenty i gotówkę
Wady:
- Dość wysoka cena
- Brak możliwości przechowywania drobnych
Etui do testów dostarczyła firma ALSTOR