Baterie w iPhone’ach – umówmy się, nie są ich najlepszą stroną. Jak ktoś korzysta ze wszystkich funkcji, to przy odrobinie szczęścia ładuje swój smartfon jedynie raz dziennie. Gorzej jeżeli telefon odmówi nam posłuszeństwa w środku dnia. Co wtedy? Albo szukamy gniazdka albo? albo szukamy lepszych rozwiązań.Mophie Juice Pack Reserve to chyba najbardziej kompaktowe z dostępnych na rynku. Pozwala mieć dodatkowe doładowanie zawsze przy sobie bez konieczności montowania topornej obudowy z wbudowaną baterią, których na rynku dostępnych jest mnóstwo. Testowany produkt to niewielki brelok, który możemy przypiąć do kluczy i mieć zawsze przy sobie. W razie potrzeby odpinamy zaślepkę i wpinamy go do złącza dokującego – tak jak przewód od ładowarki. Proste i praktyczne rozwiązanie. Takie właśnie lubię
Wielkością brelok jest niewiele większy od pilota do samochodu. W jego obudowie sprytnie ukryto dwa złącza – USB do ładowania wbudowanego w brelok akumulatora i 30 pinowe złącze dokujące, którym skumulowany prąd przekażemy to iPhone’a i iPoda. Gumowany przycisk na krawędzi pozwala na bieżąco kontrolować stan naładowania wbudowanej baterii. Po jego naciśnięciu zapali nam się dioda. Kolor zielony oznacza, że bateria jest pełna, a czerwony, że trzeba jak najszybciej uzupełnić rezerwy.
.
W pełni naładowany akumulator pozwala na doładowanie akumulatora iPhone’a 4S o dodatkowe 32 procent. iPod Touch mając baterie o mniejszej pojemności zapewne zostanie doładowany o więcej. Niestety nie miałem takiego pod ręką aby sprawdzić. Właściciele iPadów urządzenia nie skorzystają z niego w ogóle. Tablet do ładowania wymaga prądu o wielkości 2,1 ampera, a ta malutka bateryjka niestety nie ma takiej wydolności. Podczas próby ładowania pojawia nam się jedynie komunikat Nie ładuje.
Czy warto kupić Mophie Juice Pack Reserve? Miałem okazję testować wiele różnych case?ów z wbudowanymi akumulatorami. Oczywiście ich największą zaletą była możliwość doładowania telefonu na gorąco, bez żadnego dodatkowego wiszącego przewodu czy jak w tym wypadku – breloka. Jednak telefon od Apple jest tak pięknym urządzeniem, że wiele osób z przykrością zakłada na niego dodatkowe osłony i obudowy. Do tego taki batterypack jest masywny i strasznie ciężki przez co masa naszego telefonu zwiększa się niemal dwukrotnie. No i największa wada… Każdy z tych etui zakrywa nam 30 pinowe złącze, przez co nie możemy korzystać z innych dodatkowych akcesoriów bez jej zdejmowania. Wielu wypadkach zdjęcie takiego etui jest bardzo problematyczne, co tylko potęguje niechęć do ich stosowania. Jeżeli te problemy z dodatkowymi bateriami dla iPhone’a są Wam dobrze znane, to Mopie Reserve będzie idealnym rozwiązaniem. Pod warunkiem, że nasz telefon czy iPod wyposażony jest w 30 pinowe złącze dokujące.