Recenzja JBL Xtreme 2 – odświeżona wersja jednego z najpopularniejszych i najlepszych głośników na rynku
Mijają lata, a JBL dalej jest jedną z największych firm produkujących sprzęt audio. Nowa wersja uwielbianego przez lud głośnika JBL Xtreme doczekała się odświeżonej wersji czyli Xtreme 2, który zachował najlepsze cechy poprzednika i zyskał nowe. Zapraszam do recenzji JBL Xtreme 2.
Urządzenie otrzymujemy zapakowane w standardowe jak dla JBL opakowanie, które zawiera na sobie informacje o głośniku i graficzną prezentację. Wewnątrz oprócz głośnika, do którego przejdziemy potem znajdziemy zasilacz o sporych rozmiarach. Można wręcz powiedzieć, że przypomina rozmiarami taki od laptopa. Do tego znalazła się przejściówka do angielskiego standardu gniazd. Nie należy się jednak tego bać tych rozmiarów, rzadko kiedy będziecie musieli go używać bo zamontowana w głośniku bateria pozwala na 15 godzin ciągłego odtwarzania muzyki. Chyba nie ma co narzekać, producent zapewnił spore ogniwo 10000 mAh, które możemy wykorzystać do naładowania np. naszego smartfona za pomocą portu USB. Waga głośnika to 2393 g, także nie należy on do najlżejszych na rynku.
Jakość wykonania jest pierwszorzędna, w końcu od lat przyzwyczaja nas do tego JBL, który w mojej podświadomości wyrobił sobie bardzo dobre zdanie. Nie spotkałem produktu od JBL’a któremu pod względem wykonania można zarzucić większe wady. Całość jest bardzo solidna, większość została pokryta materiałem przypominający siateczkę. Po bokach umieszczono dwa, sporych rozmiarów głośniki pasywne, które w tym przypadku pokryte zostały gumą. Nie zbierają kurzu, ani brudu, jest to ważna informacja w przypadku gumowanych materiałów.
Na górnej części umieszczone zostały klawisze funkcyjne, które mają fajny skok i dobrze się z nich korzysta. To co wyróżnia ten głośnik od pozostałych to dwa haczyki do których możemy przyczepić dołączony do zestawu pasek na ramię. Jako ciekawostkę dodam, że znajduje się na nim otwieracz do butelek – fajny dodatek, w końcu takie głośniki zabieramy przeważnie na jakieś spotkania towarzyskie. Od dziś nie zadamy już ani jednego pytania o treści „Czy ma ktoś otwieracz?”!
Moc jaka drzemie w głośniku to 40 W, która dostępna jest w momencie podpięcia głośnika przewodowo. Za dźwięk odpowiadają dwa głośniki niskotonowe 70 mm i dwa głośniki wysokotonowe w rozmiarach po 20 mm. Nie ma co ukrywać, że całość robi bardzo dobrą robotę. Jakość dźwięku jest tym do czego od lat przyzwyczaja nas JBL. Wszystko na tym głośniku zabrzmi dobrze, można powiedzieć że to uniwersalna bestia. Bass jest mocny, ale nie przesadzony, za głębie odpowiadają dwa bierne głośniki, które wyglądają podczas pracy zjawiskowo, czyli tak jak nas do tego JBL przyzwyczaił. Nie jest jednak idealnie, moim zdaniem na maksymalnej głośności basu jest odrobin za mało, ale to moje wrażenia, dla każdego będzie to brzmieć inaczej.
JBL Xtreme 2 jest w pełni wodoodporny, jest to jedyna firma produkująca urządzenia audio, którym w 100% mogę zaufać, że zanurzony głośnik po wyjęciu z cieczy będzie działać tak jak przed zamoczeniem. Dzięki membranom biernym, efekt po wlaniu wody do nich będzie piorunujący. Woda będzie grać w rytm muzyki. Można powiedzieć, że jest to idealny kompan do kąpieli, o który nie musimy się martwić, że po kontakcie z wodą zostanie uszkodzony. Ba! Da nam masę ciekawych wrażeń, a gdy dobierzemy odpowiednią muzykę to hydromasaż mamy w cenie zakupu samego urządzenia!
Głośnik dla wielu to nie tylko urządzenie służące do odtwarzania muzyki, ale i jako zestaw głośnomówiący. Pod tym względem JBL Extreme 2 zadowala, czym chwali się też sam producent. Głośnik bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem szumów i przesterowań dzięki czemu zarówno my jak i nasz rozmówca odbędziemy rozmowę na najwyższym poziome.
Wraz z zakupem omawianego sprzętu otrzymujemy wsparcie w aplikacji JBL Connect, w której to możemy podłączyć jednocześnie do aż 100 głośników na raz. Robi wrażenie, prawda? Jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jaką masakrę w pozytywnym tego słowa znaczeniu zrobi taka liczba urządzeń podłączonych do siebie. W samej aplikacji mamy możliwość podglądnięcia jaką wersję oprogramowania posiadamy i jeśli jest taka możliwość to zainstalowanie najnowszego firmweru, który naprawi wykryte przez JBL’a bolączki.
JBL Extreme 2 wpasował się w moje gusta bez dwóch zdań, nie ma co ukrywać, że po prostu mi się podoba i nie obraziłbym się gdybym dostał taki prywatnie. Zresztą nie tylko ja oceniam je na plus, osobom którym włączałem z niego muzykę były pod dużym wrażeniem tak samo jak ja. W porównaniu do Xtreme pierwszej wersji nie ma tu zbyt dużych różnic, jest to po prostu kolejna trafiona w gusta fanów spuścizna na rynek głośników bluetooth. Cena może jest i spora, ale to co otrzymujemy jest cholernie dobrym produktem, z którym rozstawać się nie chcę.
Zalety | Wady |
---|---|
Zalety
| Wady
|