
Recenzja Element Case Special Ops X5 dla iPhone 14 Pro – etui, które po zarysowaniu samo się naprawia
Ile użytkowników iPhone’a, tyle sposób jego codziennego użycia. Niektóre telefony są poddawane każdego dnia naprawdę ciężkim próbom. Nie zawsze z nich wychodzą cało. Natomiast etui Element Case Special Ops X5, to kompaktowy, ale przy tym pancerny case dla iPhone 14 Pro, który dodatkowo potrafi się sam naprawiać.
Nie jestem fanem tych wszystkich pancernych konstrukcji nakładanych na telefon z jednej prostej przyczyny – są niemal zawsze gigantyczne i nieporęczne. Zupełnie inaczej jest w przypadku etui Special Ops X5 od uznanej marki Element Case. To etui jest bardzo kompaktowe, smukłe i przyjemne w dotyku. Przy tym założone na telefon nie sprawia, że wygląda ona festyniarsko. Powiem więcej – wygląda groźnie i intrygująco.
Utrzymance w ciemnej kolorystyce nawet pierścień MagSafe ma w kolorze czarnym, co już tylko ten fakt sprawia, że musisz je mieć. Bo umówmy się, pierścień MagSafe od Apple wygląda paskudnie i gdyby nie jego praktyczność nikt na świecie nie chciałby by go mieć i na niego patrzeć.
Tu jednak w ciemnym kolorze, dodatkowo schowany pod zadymionym na czarno transparentnym tworzywem sztucznym wygląda super. Niczym jakieś tajemnicze logo wojskowych służb specjalnych.
Z tymi wojskowymi służbami, to nawet dobry kierunek, ponieważ etui te zostało poddane szeregom testów w amerykańskich rządowych laboratoriach wojskowych i uzyskało rzadko spotykany certyfikat wojskowy MIL-STD 810H, podczas gdy większość komercyjnych produktów uzyskuje głównie 810G. Co to oznacza? W ramach certyfikacji MIL-STD 810H sprawdzano:
- nowe zdefiniowanie szoku temperaturowego (bardziej restrykcyjne);
- stopień odporności na deszcz;
- stopień odporności na zagrzybienie;
- zwiększona dokładność testów odporności na słoną mgłę;
- podwyższoną odporności na piasek i pył.
- podwyższoną odporność na uderzenia
I tak Element Case Special Ops X5 oferuje podwójnie wzmacnianą konstrukcję Shock Deflection Armor Technology, która niweluje siłę uderzenia podczas gwałtownych upadków na twarde podłoże.
Aby jednak telefon nie wypadał nam zbyt często krawędź etui posiada specjalnie wyprofilowane miejsca, co upewnia chwyt i zwiększa poziom wygody.
Jeżeli jednak już nam się zdarzy upadek, to o to, aby telefon na tym nie ucierpiał dba szereg konstrukcyjnych zabiegów. I tak za bezpieczeństwo powierzchni ekranu dba podwyższona krawędź ponad wysokość ekranu, a także wspomniana podwójna wzmacniana konstrukcja obudowy.
Za bezpieczeństwo aparatów również odpowiada podwyższona krawędź etui ponad wysokość obiektywów. Gdy telefon upadnie tyłem na płaską powierzchnię, siła uderzenia zostanie zabrana najpierw przez kołnierz wokół kamer, a następnie przez resztę etui.
Nie ma się też co martwić o to, że w przypadku takiego upadku połyskująca tylna części etui porysuje się i będzie wyglądać nieestetycznie – wystarczy odczekać kilka dni, a etui się samo zregeneruje. Po ryskach nie będzie śladu za sprawą syntetycznego tworzywa samonaprawiającego się self-repairing. Oby nie zaczęli robić takich ekranów, które się same naprawiają, że nasz serwis pójdzie z torbami :D.
Klawisze funkcyjne przyjemnie się wciska. Nie ma tu żadnych utrudnień w użytkowaniu telefonu, natomiast jest wysoki poziom ochrony urządzenia przy zachowaniu względnie podobnych gabarytów telefonu, co bez etui.
Jeżeli zależy Wam na wysokim poziomie ochrony i ciekawym wyglądzie urządzenia etui Element Case Special Ops dla iPhone 14 Pro zdecydowanie się Wam spodoba.
Etui do recenzji dostarczył sklep b2btrade.eu
Przyjemnie się czyta w tak dobry sposób podaną treść, nawet o etui na telefon. Ciekawe rozwiązanie z samonaprawiającą się powierzchnią, może test tego produktu w formie filmu?