
Recenzja Apple Watch Ultra 2 – tytanowy potwór w czerni i jasności
Zastanawiasz się, czy zegarek smartwatch Apple Watch Ultra 2 to dobry wybór? Z naszej recenzji Apple Watch Ultra 2 dowiesz się, jakie nowe funkcje oferuje ten model smartwatcha Apple, jak wypada na tle poprzednika, oraz czy jest wart swojej ceny. Sprawdzimy, jak radzi sobie w trudnych warunkach i czy to najlepszy smartwatch dla aktywnych użytkowników. Nasza recenzja Apple Watch Ultra 2 pomoże Ci podjąć najlepszą decyzję.

Najważniejsze informacje o smartwatchu Apple Watch Ultra 2
- Apple Watch Ultra 2 oferuje nowy, wytrzymały design z tytanową kopertą, zwiększoną jasność ekranu do 3000 nitów oraz zaawansowane funkcje zdrowotne i sportowe. Zegarek monitoruje również arytmię, informując użytkowników o zbyt niskim lub wysokim tętnie.
- Zegarek ma wyjątkową wodoodporność do 100 metrów oraz długi czas pracy na baterii, wynoszący do 36 godzin, z funkcją oszczędzania energii zapewniającą nawet do 72 godzin. Urządzenie monitoruje także hałas otoczenia, alarmując użytkownika o ryzyku uszkodzenia słuchu, gdy poziom hałasu przekroczy bezpieczny próg.
- Najnowszy model jest skierowany do entuzjastów aktywności outdoorowych, oferując konstrukcję odporną na trudne warunki, w tym certyfikację MIL-STD 810H, ale nie wprowadza rewolucyjnych zmian w porównaniu do pierwszej generacji Ultra.
Druga generacja Apple Watch Ultra 2 w dwóch odsłonach
Po jednej stronie w portfolio Apple mamy Apple Watch SE, najtańszą propozycję kalifornijskiego producenta, a po drugiej, najdroższy i najbardziej zaawansowany smartwatch Apple Watch Ultra 2, który wyróżnia się 49-milimetrową, tytanową kopertą, zaprojektowaną tak, by sprostać trudnym warunkom i wytrzymać intensywne użytkowanie. Dzięki GPS + Cellular pozostaje w stałym kontakcie ze światem, a wyświetlacz o jasności do 3000 nitów gwarantuje świetną czytelność nawet w pełnym świetle słonecznym.

Zegarek wyposażono w pojemną baterię 564 mAh, co jest najwyższym wynikiem wśród wszystkich inteligentnych zegarków Apple, zapewniając dłuższy czas działania. Wciąż kładzie duży nacisk na zdrowie – znajdziemy tu funkcje takie jak monitorowanie tętna, możliwość przeprowadzenia EKG czy alerty ostrzegające o zbyt wysokim poziomie hałasu w otoczeniu. Nowa aplikacja Parametry życiowe umożliwia lepsze zrozumienie codziennego samopoczucia użytkowników, oferując zaawansowane wskaźniki zdrowotne dostępne w nowoczesnym urządzeniu, jakim jest Apple Watch Ultra 2.
Apple Watch Ultra 2 stworzono z myślą o sportowych wyzwaniach – oferuje zaawansowane opcje wspierające różnorodne aktywności na świeżym powietrzu. Dodatkowo jego wodoszczelność do 100 metrów umożliwia bezpieczne korzystanie z zegarka podczas rozmaitych sportów wodnych.

Jako druga generacja w rodzinie Ultra, najnowszy smartwatch Apple przynosi ulepszone funkcje i większą wytrzymałość, pozwalając cieszyć się niezawodnością zarówno w codziennym noszeniu, jak i w sytuacjach wymagających ekstremalnej odporności.
Jeszcze więcej „Ultra” w Apple Watch Ultra 2
Na pierwszy rzut oka test Apple Watch Ultra 2 może przypominać odgrzewanego kotleta z drobnymi ulepszeniami. W końcu design pozostaje bardzo zbliżony do poprzednika i wciąż mamy tytanową kopertę, potężny rozmiar 49 mm i tę charakterystyczną pomarańczową „akcję” (przycisk Action Button).
Ale jeśli przyjrzycie się bliżej, zobaczycie, że w tegorocznej edycji sporo zmieniono – oczywiście przy zachowaniu fundamentów, które wyróżniły pierwszą Ultrę. Zasadniczą nowością, która pojawiła się równolegle z iPhone’em 16, jest Apple Watch Ultra 2 Black.

I tu od razu warto wyjaśnić: w praktyce otrzymujemy zegarek niemal identyczny, ale w ciemnej, matowej tytanowej odsłonie. Różnica? Wizualna – i to całkiem zauważalna, bo czerń w Apple Watchach do tej pory była zarezerwowana głównie dla modeli aluminium.
Tutaj czerń i tytan łączą się w dość intrygujący sposób, nadając sprzętowi surowego, mocnego charakteru. Jest to dobra wiadomość dla tych, którzy nie przepadają za jasną, “naturalną” barwą poprzednich edycji.
Mimo wszystko, konstrukcja jest w dalszym ciągu potężna i zdominowana przez wytrzymałą, tytanową obudowę. Jeśli ktoś ma drobniejsze nadgarstki, może na początku poczuć, że zakłada minikomputer na nadgarstek, a nie zwykły zegarek. Przynajmniej początkowe odczucia związane z nowymi funkcjami Apple Watch Ultra 2 mogą być zaskakujące, ale z czasem użytkownicy mogą spojrzeć na produkt bardziej krytycznie.

Po kilkunastu godzinach użytkowania większość osób przyzwyczaja się do sporych wymiarów i wagi, i tak też było w moim przypadku, choć na wymianę mojego zegarka Ultra 2 na wersję czarną się nie zdecydowałem z prostej przyczyny – wersja Black łatwo się rysuje, a na powierzchni pojawiają się nieestetyczne rysy objawiające naturalny kolor tytanowej obudowy. Niestety, Apple nigdy nie umiało w czerń, wystarczy przypomnieć sobie problemy z onyksowym iPhonem 7 czy wcześniej z czarną wersją iPhone’a 5.
Koperta i odporność na warunki
Z racji tego, że to wciąż opinia o Apple Watch Ultra 2 dla wymagających, zegarek cechuje się imponującą odpornością. Obudowa jest certyfikowana na głębokość nurkowania do 40 m (maksymalna szczelność WR100), a sama koperta spełnia standardy MIL-STD 810H. Można więc z nim śmigać w trudnym terenie, w wysokich temperaturach, w piasku, śniegu czy zalanym wodą kajaku.

Nie ma większego znaczenia, czy postawicie na wersję Apple Watch Ultra 2 Black, czy „zwykłą” (tytan naturalny) – w obu przypadkach otrzymujemy tę samą, solidną konstrukcję z tym samym kompletem norm wytrzymałościowych.
Dla mnie to duży plus, bo w poprzedniej generacji też ceniłem tę odporność – a w nowej, mimo że niewiele zmieniono, dalej czuć, że mamy do czynienia z zegarkiem, który nie boi się wstrząsów, deszczu, piasku czy minusowych temperatur. To Ultra pozwoliło mi w końcu na noszenie zegarka bez dodatkowych ochraniaczy na obudowę czy ekran.
Design i ergonomia – co z tą czernią?
W recenzji Apple Watch Ultra 2 nie sposób pominąć kwestii designu, który zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych modeli z serii Apple Watch. Wersja Ultra to propozycja skierowana do miłośników sportu i outdooru, gdzie estetyka łączy masywność z nowoczesnością. W przeciwieństwie do minimalistycznego i subtelnego wyglądu Apple Watch Series 9 czy Series 10, Ultra 2 oferuje bardziej wyrazistą stylistykę. Jeśli preferujecie delikatne wzornictwo, ten model może nie przypaść Wam do gustu.

Tutaj dominuje solidna, masywna konstrukcja z grubszą kopertą, wystającymi krawędziami i nietypowym rozmieszczeniem przycisków. Jest to zegarek stworzony z myślą o użytkownikach podejmujących ekstremalne wyzwania – od biegów górskich, przez jazdę na rowerze po bezdrożach, aż po wspinaczkę. To urządzenie nie tylko spełnia wymagania funkcjonalne, ale również wyróżnia się na tle innych smartwatchy dzięki swojej „męskiej” i dynamicznej stylistyce.

Jednym z praktycznych rozwiązań w Apple Watch Ultra 2 jest możliwość odtwarzania muzyki bezpośrednio z zegarka, na przykład z aplikacji Spotify, korzystając z wbudowanego głośnika. To wygodna opcja, szczególnie podczas treningów, gdy telefon można zostawić w domu. Muzyka może znacząco poprawić komfort i zabawę podczas biegania czy ćwiczeń w siłowni.
Dla osób korzystających z zegarka w rękawiczkach, takich jak wspinaczkowe czy zimowe, kluczową rolę odgrywa funkcjonalność pokrętła Digital Crown oraz dodatkowego pomarańczowego przycisku akcji. Dzięki nim obsługa urządzenia jest intuicyjna i wygodna, nawet w trudnych warunkach.

Jedną z największych nowości Apple Watch Ultra 2 jest wprowadzenie czarnej wersji kolorystycznej. W poprzedniej generacji brak ciemniejszej opcji kolorystycznej był często podnoszony jako wada, szczególnie przez użytkowników preferujących bardziej stonowaną, „agresywną” estetykę.
Czarny Apple Watch Ultra 2 idealnie odpowiada na te oczekiwania, zachowując wszystkie dotychczasowe parametry techniczne i konstrukcyjne. Zmiana koloru nadaje zegarkowi bardziej uniwersalny, a jednocześnie wyrazisty charakter, który świetnie sprawdzi się zarówno podczas treningów, jak i w codziennym użytkowaniu.
Kwestia przycisków i korony
Po lewej stronie mamy charakterystyczny, pomarańczowy przycisk akcji. Można mu przypisać szybkie akcje: włączanie latarki, rozpoczynanie treningu, punkt trasy, ślad w kompasie czy cokolwiek nam się podoba z dostępnych opcji.

Sporo osób skarżyło się na nadwrażliwość w poprzednim Ultra, co skutkowało przypadkowym włączaniem latarki czy syreny. W drugiej generacji wciąż zdarzają się sytuacje, że przycisk wciskamy mimowolnie (np. przy zapinaniu kurtki), ale Apple nieco poprawiło jego profil, dzięki czemu incydentów jest mniej. Nadal jednak można doświadczyć „efektu latarki w środku dnia”, gdy mocniej ściśniemy zegarek.

Z kolei Digital Crown – to ta duża koronka umieszczona „w obudowie” – jest sporym atutem w trakcie aktywności, gdy mamy mokre dłonie lub rękawice. Jej profil jest wyraźny i łatwo nią kręcić. Jej obracanie i naciskanie jest znacznie lepsze niż w pierwszej generacji. Jej długie naciśnięcie wywołuje asystenta głosowego Siri. Często z tego korzystam sterując światłem czy roletami w domu. W ogóle mając smart home, sterowanie z zegarka przez Hey Siri to wygodna sprawa.

Ekran – jasność do 3000 nitów i tryb nocny
Rozpoczynając test Apple Watch Ultra 2, nie sposób nie zwrócić uwagi na wyświetlacz – w końcu to element, z którym użytkownik styka się najczęściej. Już poprzednia generacja była chwalona za imponującą jasność na poziomie 2000 nitów, jednak w Ultra 2 Apple podniosło poprzeczkę jeszcze wyżej. Jasność ekranu sięga teraz aż 3000 nitów, zarówno w standardowej wersji, jak i w nowej, czarnej edycji Apple Watch Ultra 2 Black. To znaczący postęp, szczególnie w porównaniu do Apple Watch Series 9, i ogromny atut w codziennym użytkowaniu.

Ekran sprawdza się doskonale nawet w pełnym słońcu. Niezależnie od tego, czy wspinamy się na nasłonecznionym stoku, czy pokonujemy kolejne kilometry na rowerze w południowym skwarze, wszystkie parametry treningu są czytelne i wyraźne. Tekst oraz ikony aplikacji są ostre jak brzytwa, a kolory intensywne i nasycone, co dodatkowo podnosi komfort użytkowania.

Tryb nocny – praktyczność i klimat
Jedną z najbardziej unikalnych funkcji wyświetlacza Ultra 2 jest dedykowany tryb nocny, dostępny na specjalnej tarczy zegarka. W tym trybie ekran przechodzi na odcienie czerwieni, co nie tylko wygląda niezwykle klimatycznie, ale również chroni wzrok przed zmęczeniem i eliminuje gwałtowne błyski w ciemnym otoczeniu.
To rozwiązanie zdecydowanie wyróżnia się na tle tradycyjnych smartwatchy, które oferują jedynie automatyczną redukcję jasności. Dzięki nocnemu motywowi Apple Watch Ultra 2 staje się jeszcze bardziej funkcjonalny dla użytkowników spędzających czas w outdoorowych warunkach – czy to podczas nocnych marszy, czy biwakowania.
Podsumowując, ekran w Apple Watch Ultra 2 to nie tylko technologiczny majstersztyk, ale też element, który znacząco poprawia komfort użytkowania w każdych warunkach.
Zarysowania i wytrzymałość szkła
Tak jak w poprzednim modelu, Apple deklaruje użycie szafirowego szkła – teoretycznie najbardziej odpornego na zarysowania. Czy tak jest w praktyce? No cóż, zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że po kilkumiesięcznym intensywnym używaniu wciąż nie mają ani jednej ryski, inni skarżą się na mikrorysy powstające w niewyjaśnionych okolicznościach.

Ostatecznie: jest to jedna z najtwardszych powierzchni w zegarkach Apple, ale i tak bywa, że drobne rysy się pojawią (np. jeśli mocno uderzycie w skałę czy beton). W moim przypadku – delikatne mikrorysy się nie pojawiły.

Po prostu: to sprzęt do zadań specjalnych, więc może się zarysować w warunkach ekstremalnych.
Nie mniej jednak, seria Ultra, a używam jej od początku, to pierwsza seria zegarków Apple, w której nie stosuję żadnych dodatkowych zabezpieczeń na obudowę czy ekran.
Nowy procesor S9 i płynność działania
Wewnątrz Apple Watch Ultra 2 zagościł nowy procesor S9, ulepszony układ 64 bitowy, który – według producenta – zapewnia szybsze działanie i lepszą sprawność obliczeniową. Po kilku tygodniach intensywnego testu mogę potwierdzić, że zegarek działa niezwykle płynnie i znacznie rzadziej zauważam jakiekolwiek „zastanowienie się” interfejsu, niż miało to miejsce w starszych generacjach jak Apple Watch SE. Opóźnienia, które się pojawiają wynikają wyłącznie z konieczności pobrania danych z telefonu czy internetu.
Uruchamianie aplikacji jest bardzo szybkie, Siri reaguje jeszcze sprawniej, a przełączanie się między trybami i widżetami w watchOS 10 to czysta przyjemność. Czy przeciętny użytkownik odczuje dużą różnicę w porównaniu do Apple Watch Ultra 1 z S8? Szczerze, zapewne tylko w minimalnym stopniu.

Owszem, ten margines płynności i responsywności jest zauważalny, ale nie jest to rewolucja – raczej subtelne usprawnienie, które docenimy podczas dynamicznych sesji treningowych, gdy w krótkim czasie musimy odpalać różne aplikacje i sprawdzać parametry.
Już na początku testów odkryłem znaczne zalety nowego modelu, które mogą przeważyć nad początkowym sceptycyzmem dotyczącym jego wartości w porównaniu do poprzednich modeli. Różnice jakie na pewno widać, to zdecydowanie lepsza żywotność baterii czy dwuzakresowy gps, który radzi sobie znacznie lepiej, szczególnie w terenie zamkniętym, co sprawia, że to najdokładniejszy gps jaki do tej pory można znaleźć w Apple Watchu!
Dodatkowo Watch Ultra 2 zyskał prosta obsługę jedną ręką, tę samą na której mamy zegarek przez podwójne stuknięcie palcami. Można w ten sposób odczytać wiadomość czy przejrzeć powiadomienia przeskakując po kolei.
Bateria – czy 36 godzin to faktycznie ultradługi wynik?
W recenzji moich poprzednich zegarków Apple Watch (zwykłych serii) wielokrotnie zwracałem uwagę, że żywotność baterii jest największą bolączką tych urządzeń. Ultra 2, podobnie jak poprzedni model Ultra, oferuje deklarowane 36 godzin normalnego użytkowania – i jest to dwukrotnie więcej niż standardowy Apple Watch Series 9 (około 18 godzin).
Co to znaczy w praktyce? Jeśli włączacie Always-On Display, sporo trenujecie z aktywnym GPS-em, macie włączone notyfikacje z wielu aplikacji, funkcję informowania o możliwym uszkodzeniu słuchu, to realnie możecie liczyć na 1,5–2 dni bez ładowania. Jeśli jednak używacie zegarka z głową, wyłączycie AoD w nocy i nie będziecie nadużywać pomiaru tętna czy saturacji 24/7, to dotrwacie do 2,5 dnia.

Jest to duży postęp w świecie Apple, ale przy ambitnym sporcie i intensywnych górskich trekkingach wciąż może brakować „tego czegoś”, co oferują zegarki Garmina (potrafiące działać tydzień lub więcej). Na otarcie łez mamy ładowanie baterii do 80% w naprawdę ekspresowym tempie czasu potrzebnego na naładowanie nie przekraczającym godziny!
Tryb oszczędzania energii
Na wypadek przedłużających się wypraw, Apple Watch Ultra 2 (zresztą tak jak poprzedni Ultra) oferuje trybie niskie zużycie energii, który ogranicza częstość pomiarów tętna i włącza ekran tylko w niezbędnych momentach.
W ten sposób da się wyciągnąć nawet 60–72 godziny, o ile nie przesadzamy z intensywnością ćwiczeń i mamy opinie o Apple Watch Ultra 2 raczej w stylu: „to jest zegarek do normalnego użytku plus okazjonalny trening”.
Funkcje sportowe i zdrowotne – outdoor, triathlon i co jeszcze? Trening w otwartych wodach
W ramach recenzji Apple Watch Ultra 2 postanowiłem przetestować jego możliwości w praktyce. Poddałem go serii intensywnych treningów obejmujących pływanie, jazdę na rowerze, bieganie oraz trekking w górach z dużym plecakiem – wszystko w ciągu jednego weekendu. Dzięki temu mogłem sprawdzić, jak zegarek radzi sobie w różnych warunkach i dyscyplinach sportowych.
Pływanie z Apple Watch Ultra 2 – precyzja i wytrzymałość
Testując zegarek w wodzie, zauważyłem, że Apple Watch Ultra 2 oferuje znaczącą poprawę w porównaniu do klasycznych modeli. Dzięki wsparciu dla nurkowania do głębokości 40 metrów sprawdzi się zarówno w basenie, jak i w wodzie słonej. Co więcej, dedykowane aplikacje do nurkowania – stworzone z myślą o użytkownikach Ultra 2 – umożliwiają monitorowanie głębokości i temperatury wody w czasie rzeczywistym. Automatyczne wykrywanie zanurzenia uruchamia odpowiednie funkcje, co jest niezwykle przydatne podczas treningów wodnych.

W basenie zegarek działa bardzo dobrze, choć odnotowałem pewne drobne niedociągnięcia. Zdarzało się, że przy liczeniu długości toru zegarek pomylił się o kilka metrów, a reakcja na zatrzymanie była lekko opóźniona. To nadal nieco odstaje od dedykowanych zegarków pływackich, jednak w kontekście uniwersalności Apple Watch Ultra 2 te różnice można uznać za mało istotne.
Rower – zaawansowane funkcje treningowe
Apple Watch Ultra 2 zaskakuje ulepszoną współpracą z akcesoriami Bluetooth, co jest szczególnie ważne dla rowerzystów i triatlonistów. Dzięki możliwości podłączenia czujników zewnętrznych, takich jak watomierz czy czujnik kadencji, użytkownicy mogą monitorować zaawansowane dane treningowe. Po sparowaniu akcesoriów wszystkie dane są przesyłane do aplikacji Trening, która skutecznie integruje informacje, oferując pełny obraz wydajności.
Dla osób trenujących na wysokim poziomie takie rozwiązanie to ogromny atut – pozwala na precyzyjne dostosowanie treningu do indywidualnych potrzeb i monitorowanie najważniejszych parametrów w czasie rzeczywistym.
Trekking i bieganie – wytrzymałość w trudnych warunkach
Podczas trekkingu w górach Apple Watch Ultra 2 wykazał swoją wytrzymałość. Solidna konstrukcja oraz długi czas pracy na jednym ładowaniu sprawiają, że jest to doskonały wybór dla miłośników outdooru. Dodatkowo funkcje takie jak monitorowanie wysokości i precyzyjne GPS sprawdziły się znakomicie w trudnym, górskim terenie.
Z kolei podczas biegania zegarek automatycznie wykrywa rozpoczęcie aktywności, co znacznie ułatwia monitorowanie treningu. Dokładne dane o dystansie, tętnie oraz spalonych kaloriach pozwalają na precyzyjne planowanie i analizę aktywności fizycznej.

Apple Watch Ultra 2 to urządzenie, które doskonale odnajduje się w różnorodnych aktywnościach fizycznych. Wyjątkowa wytrzymałość, funkcjonalność i wsparcie dla zaawansowanych akcesoriów sportowych sprawiają, że jest to idealny wybór dla osób, które cenią sobie uniwersalność i niezawodność. Choć w niektórych aspektach (jak precyzja liczenia długości basenowych) pozostaje miejsce na poprawę, Ultra 2 zdecydowanie wyznacza nowe standardy w świecie smartwatchy sportowych.
Trening siłowy? Ciągle braki
Zawiedzeni będą jednak fani crossfitu i treningu siłowego, bo w systemie wciąż brakuje opcji zliczania powtórzeń czy szczegółowych danych interwałowych (poza bieganiem) i obciążenia treningowego. Możemy jedynie ręcznie ustawić stoper w trakcie poszczególnych serii. W porównaniu do konkurencji (np. niektórych Garminów czy nawet Amazfita), jest to dość ubogie.
W watchOS 10 niby pojawiły się pewne zmiany w interfejsie, ale nie napotkałem rewolucji w śledzeniu treningu siłowego.
Strefy tętna, saturacja i temperaturę nadgarstka
Apple Watch Ultra 2, tak jak poprzednik, oferuje strefy tętna w trakcie biegu czy jazdy na rowerze, pomiar saturacji krwi, pomiar EKG, a także w ciągu nocy rejestruje temperaturę ciała z nadgarstka. Dzięki temu można śledzić ewentualne wahania fazy snu i jego fazy, a także całkowity czas snu.

W moim przypadku pomiar temperatury nie zawsze pokazywał spójne wartości przy intensywnych aktywnościach (wiadomo, pot i aklimatyzacja w chłodzie potrafią wpłynąć na wynik). Mimo wszystko cieszy mnie, że firma Apple idzie w tym kierunku i pozwala na bardziej szczegółową analizę zdrowia.

Wciąż można mierzyć częstość oddechów czy natlenienie krwi. Jednak, tu warto przypomnieć o trwającym sporze z właścicielem patentu na monitorowanie saturacji. Jeżeli kupicie zegarek na rynku amerykańskim, to niestety funkcja pomiaru SpO2 w aplikacji zdrowie pozostanie dla Was niedostępna do czasu rozwiązania sporu sądowego.

Bezpieczeństwo i Łączność
Funkcje SOS i wykrywanie upadków
Nowy zegarek Apple Watch Ultra 2 to nie tylko zaawansowane narzędzie do monitorowania zdrowia i aktywności fizycznej, ale także niezawodny strażnik bezpieczeństwa. Funkcja SOS jest częścią menu alarmowego, która pozwala na szybkie wezwanie pomocy w sytuacjach zagrożenia.
Wystarczy przytrzymać przycisk boczny, aby automatycznie połączyć się z lokalnymi służbami ratunkowymi. To rozwiązanie może okazać się nieocenione, gdy znajdziemy się w niebezpiecznej sytuacji, na przykład podczas samotnych wędrówek w górach czy jazdy na nartach.

Podobnie, funkcja wykrywania upadków automatycznie wysyła powiadomienie do służb ratunkowych, jeśli zegarek wykryje nagły upadek i brak reakcji użytkownika. To szczególnie ważne dla osób starszych lub tych, które uprawiają sporty ekstremalne.
Dzięki tym funkcjom, Apple Watch Ultra 2 staje się nie tylko narzędziem do monitorowania zdrowia, ale także niezawodnym partnerem w sytuacjach awaryjnych, dbającym o nasze bezpieczeństwo.
Łączność sieci komórkowej LTE i Wi-Fi
Apple Watch Ultra 2 wyposażony jest w łączność LTE i Wi-Fi, co umożliwia użytkownikom pozostanie w kontakcie ze światem, nawet gdy nie mają przy sobie telefonu.
Dzięki łączności LTE, możemy odbierać i wykonywać połączenia telefoniczne, wysyłać wiadomości oraz korzystać z internetu bez konieczności posiadania iPhone’a w pobliżu. To idealne rozwiązanie dla osób aktywnych, które często przebywają w otwartych wodach, na górskich szlakach czy podczas intensywnych treningów.

Łączność Wi-Fi pozwala na szybkie i stabilne połączenie z siecią, co jest szczególnie przydatne w miejscach, gdzie sygnał komórkowy może być słabszy. Dzięki temu, Apple Watch Ultra 2 zapewnia nieprzerwaną łączność, niezależnie od warunków, w jakich się znajdujemy. To kolejny dowód na to, że ten sprzęt jest stworzony z myślą o użytkownikach, którzy potrzebują niezawodności i funkcjonalności w każdych warunkach.
Oprogramowanie watchOS 11– widgety i tryb UI
Premiera Apple Watch Ultra 2 zbiegła się z wprowadzeniem watchOS 11 – i tutaj, moim zdaniem, dzieje się magia. Wreszcie dostajemy widgety, co oznacza, że nie musimy przewijać ekranu do upadłego, by dotrzeć do najczęściej używanych informacji.
Możemy zdefiniować tzw. inteligentny stos widżetów, a samo przełączanie się między poszczególnymi widokami jest niezwykle wygodne. Dodatkowo, użytkownicy mogą znaleźć różnorodne innowacje, które wyróżniają Apple Watch Ultra 2 na rynku.
Podczas mojej codziennej rutyny doceniłem to, że np. mogę mieć szybki wgląd w warunki pogodowe, kalendarz czy intensywność światła (przydatne, jeśli robimy zdjęcia). Nie trzeba już klikać do specjalnej aplikacji – wystarczy przewinąć widget. Tak więc, opinie o Apple Watch Ultra 2 w kontekście systemu są pozytywne, bo watchOS 11 wprowadza sporo drobnych zmian czyniących obsługę zegarka wygodniejszą.
Czy Apple Watch Ultra 2 jest wart dopłaty względem poprzednika?
Podczas mojego testu Apple Watch Ultra 2 często zastanawiałem się, co takiego nowego daje nam drugie pokolenie Ultra, że mielibyśmy rezygnować z poprzedniego modelu, który wciąż jest świetny. Nowy kolor (Apple Watch Ultra 2 Black) – spora gratka dla tych, którym brakowało ciemnego, matowego wykończenia w ubiegłorocznej wersji.

Szybszy procesor S9 – drobna poprawa płynności działania i Siri. Większa maksymalna jasność ekranu (3000 nitów) – jaśniejszy wyświetlacz w mocnym słońcu widać jeszcze lepiej. Minimalnie zmieniony przycisk akcji i kształt korony – co minimalizuje przypadkowe kliki, ale nie całkowicie. Czy to usprawiedliwia przesiadkę, jeśli mamy Ultra 1. generacji? Dla większości raczej nie. Różnice są odczuwalne, ale to bardziej ewolucja niż rewolucja.

Z kolei jeśli dopiero planujecie wejść w świat zegarków Ultra i macie iPhone’a, to recenzja Apple Watch Ultra 2 zdecydowanie powie: tak, to najlepszy wybór dla entuzjastów aktywności i outdooru, jaki Apple dotąd stworzyło.
Apple Watch Ultra 2 Black – moda, styl i surowy charakter
Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że Apple Watch Ultra 2 Black to moim zdaniem strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o estetykę. Owszem, poprzednia wersja tytanowa była też piękna, ale w dość jasnym, surowym kolorze, do którego nie każdy pasek pasował.

Teraz mamy pełną dowolność stylistyczną. Czerń w tytanowym wydaniu jest matowa, nie zbiera tak łatwo odcisków, a zegarek wydaje się przez to bardziej „stealth”. Z perspektywy marketingowej Apple dorzuciło ciekawą nowinkę do portfolio, a z perspektywy użytkownika – wreszcie mogę dobrać pasek w ciemnej tonacji i mieć spójną estetykę całego zestawu.
Dla kogoś, kto uwielbia czerń i surowy styl, to jest wręcz wymarzona opcja.
Cena i dostępność
Nowy Apple Watch Ultra 2 (zarówno w klasycznym tytanie, jak i w Apple Watch Ultra 2 Black) to wydatek spory, zbliżony do cen poprzednika w momencie premiery. W Polsce nie przekracza 4000 zł za podstawę, a często przekracza 4500 zł, w zależności od konfiguracji i paska.
Nie jest to zatem „budżetowy” wybór, a raczej produkt premium, przeznaczony dla dość wąskiego grona użytkowników, którzy: mają iPhone’a, potrzebują długiej (jak na Apple) pracy na baterii, stawiają na aktywność w trudnych warunkach, docenią militarno-outdoorowy sznyt.
Nie jest to zatem „budżetowy” wybór, a raczej produkt premium, przeznaczony dla dość wąskiego grona użytkowników, którzy:
- mają iPhone’a
- potrzebują długiej (jak na Apple) pracy na baterii
- stawiają na aktywność w trudnych warunkach
- docenią militarno-outdoorowy sznyt
Moje wrażenia końcowe i podsumowanie
Patrząc na opinie o Apple Watch Ultra 2, widać wyraźnie, że Apple znowu zrobiło kawał dobrej roboty, ulepszając to, co w pierwszej generacji Ultra było kluczowe: wytrzymałość, dłuższy czas działania (w standardzie 36 h), superjasny wyświetlacz (teraz aż 3000 nitów) i lepsze parametry sportowo-outdoorowe.
Zegarek jest zdecydowanie potężnym narzędziem dla osób, które prowadzą aktywny tryb życia i potrzebują czegoś, co nie zawiedzie w terenie.
Nie jest to jednak rewolucja dla właścicieli poprzedniego modelu. Jeśli posiadacie pierwszego Apple Watch Ultra – raczej nie macie wystarczająco dużo argumentów, by zmieniać go na Ultra 2.

Jeśli jednak macie starsze Series 7, 8 czy 9 i chcecie wejść w świat dłuższego czasu pracy, odważniejszego designu i lepszych możliwości w sportach ekstremalnych – recenzja Apple Watch Ultra 2 jest jednoznaczna: to zegarek z najwyższej półki, który w tym roku niczym innym w rodzinie Apple się nie równa.
Osobiście, jako osoba kochająca intensywny wysiłek fizyczny (bieganie, rower, góry, sporadycznie basen) i ceniąca funkcje smart, doceniam w nim:
- solidną obudowę, choć wolałbym jeszcze wyższy rant na ekran
- jasność ekranu i tryb nocny, które realnie zmieniają komfort użytkowania
- możliwości łączności: eSIM, Wi-Fi, Bluetooth do akcesoriów rowerowych
Szybki procesor S9, który może i jest drobnym krokiem, ale cieszy w dłuższym użytkowaniu. Co bym poprawił? Bateria – te 36 godzin wciąż szybko się kurczy przy intensywnym treningu i Always-On Display.

Obsługę przyciskami – gdy mam rękawice, chciałbym czasem zrezygnować z dotyku. Rozszerzone tryby treningu siłowego i interwałowego, bo brakuje dedykowanej analityki.
Konkluzja: Recenzja Apple Watch Ultra 2 – test tytana
Jeśli macie w portfelu wolne kilka tysięcy złotych i planujecie przesiadkę z niższych serii, test Apple Watch Ultra 2 pokazuje, że to najlepszy wybór, by zaznać luksusu, wytrzymałości i zaawansowanych funkcji w jednym. Apple Watch Ultra 2 Black dodaje do tego nowy look, który cieszy oko każdego fana mocnej, outdoorowej stylistyki.
Mimo że pewne detale – jak chociażby krótszy czas pracy niż w zegarkach Garmina czy brak obsługi wszystkich funkcji przyciskami – mogą przeszkadzać, to w ekosystemie Apple nic lepszego nie dostaniecie.

Na dziś dzień recenzja Apple Watch Ultra 2 pozwala mi stwierdzić, że jest to zegarek niemal kompletny, a jeśli Apple przy następnej generacji (lub kolejnej aktualizacji) wprowadzi kilka brakujących elementów, może się okazać, że Ultra definitywnie stanie się ultymatywnym smartwatchem outdoorowym.
W końcu to dopiero druga iteracja, a już widać, że w Cupertino wiedzą, co robią, budując tę linię premium. Jeżeli liczycie na zegarek łączący najlepsze cechy Apple Watch z dłuższą pracą na baterii, niestrasznym wstrząsom i wodzie, i chcecie mieć pewność, że wasz trening w najbardziej ekstremalnych warunkach zostanie zarejestrowany, to opinie o Apple Watch Ultra 2 nie mogą być inne: warto – o ile macie na niego budżet i akceptujecie toporny design.
Najczęściej zadawane pytania FAQ
Czy Apple Watch Ultra 2 jest dużo lepszy od pierwszej generacji Ultra?
Apple Watch Ultra 2 ma lepszy wyświetlacz, nowy procesor S9 i dodatkowe opcje kolorystyczne, ale zmiany są ewolucyjne, co oznacza, że nie każdy użytkownik musi się przesiadać na nowszy model.
Czy warto kupić Apple Watch Ultra 2, jeśli nie jestem sportowcem?
Tak, warto kupić Apple Watch Ultra 2, nawet jeśli nie jesteś sportowcem, ponieważ oferuje zaawansowane funkcje zdrowotne oraz wysoką jakość i niezawodność, które są korzystne dla każdego użytkownika.
Jak długo trzyma bateria w Apple Watch Ultra 2?
Bateria w Apple Watch Ultra 2 trwa około 36 godzin przy normalnym użytkowaniu i do 72 godzin w trybie niskiego zużycia energii. Warto zauważyć, że intensywne korzystanie z GPS może skrócić ten czas.
Czy Apple Watch Ultra 2 jest wodoodporny?
Tak, Apple Watch Ultra 2 jest wodoodporny i przystosowany do nurkowania do głębokości 40 metrów, co czyni go doskonałym wyborem dla osób aktywnych.
Jakie są główne różnice między Apple Watch Ultra 2 a Apple Watch Series 9?
Apple Watch Ultra 2 wyróżnia się większą wytrzymałością, dłuższym czasem pracy na baterii oraz bardziej zaawansowanymi funkcjami sportowymi i zdrowotnymi niż Apple Watch Series 9. To idealny wybór dla osób poszukujących rozbudowanych możliwości i wytrzymałości w smartwatches.
Zalety | Wady |
---|---|
Zalety
| Wady
|