Recenzja ALLie HOME 360’, kamera sferyczna 360′ ze sterowaniem z iOS

0

ALLie HOME to kamera potrafiąca rejestrować wideo i zdjęcia w 360’ tym samym za pomocą tylko jednej takiej kamerki możemy monitorować całe pomieszczenie dookoła.


To było moje pierwsze spotkanie z kamerką 360’ choć nie o jednej miałem okazję słyszeć czy czytać jakieś informacje. W odróżnieniu od coraz popularniejszych kamer 360 dedykowanych podróżnikom, ALLie HOME jest urządzeniem stacjonarnym, które za pomocą trzech dostępnych w zestawie mocowań, jest możliwy do zainstalowania w łatwy sposób.

Kamerka zasilana jest z zasilacza. Komunikacja z nią odbywa się natomiast bezprzewodowo za pomocą łączności Bluetooth LE lub WiFi, pracującym w paśmie 802.11ac. Umożliwia rejestrowanie, odtwarzanie i udostępnianie wideo w 360’ x 360’ i 22 klatkach na sekundę w różnych rozdzielczościach z maksymalnie dostępną 2048 x 2048 pikseli. Pozwala także na wyświetlenie obrazu dla hełmów VR jak Google Cardboard, pozwalając doświadczyć wrażenia, jakbyśmy rzeczywiście znajdowali się w rejestrowanej przez kamerę sytuacji.

 

Co znajdziemy w zestawie

Model HOME, który otrzymałem do testów od polskiego dystrybutora tego urządzenia, firmy Horn.eu, przeznaczony jest do pracy stacjonarnej. Wymaga więc zasilania z gniazdka. W zestawie znajdziemy dwa zasilacze – jeden europejski z naszymi dwoma bolcami.

Drugi z wtykiem angielskim. Ponadto producent dołączył przewód do komunikacji z komputerem w standardzie microUSB oraz trzy uchwyty montażowe, śrubokręt i wkręt.

 

Zaczynamy zabawę

Do uruchomienia urządzenia potrzebna jest nam aplikacja na urządzenie mobilne lub komputer.

Producent przygotował swoje appki na mobilne systemy iOS i Android, jak również dla komputerów pod Windows i MacOS.

 

Konfiguracja pod komputerem nie jest łatwa

W pierwszej kolejności zacząłem konfigurować kamerkę pod komputerem. Aplikacja po chwili gotowa jest do działania, niestety do uruchomienia kamery wymagane jest założenie konta. Do tego musimy podać producentowi swój adres email, na który następnie przychodzi link aktywacyjny itd.

Sporo zachodu, by móc po prostu ją włączyć i używać. Co gorsza, mimo kilku prób na żaden z podanych przeze mnie adresów poczty elektronicznej link aktywacyjny nie dotarł…

 

Znacznie prościej skonfigurować na iPhonie

Całe szczęście jest także appka na iOS. Ta działa dużo sprawniej i nie wymaga konieczności czekania na link aktywacyjny. Można zalogować się przez Facebooka.

Uruchomienie kamery trwało chwilę i polegało na podpięciu jej do domowej sieci WiFi, by móc uzyskać z niej podgląd z dowolnego miejsca w domu (będąc w zasięgu sieci). Jeżeli chcemy oglądać przekaz spoza domu, niestety musimy wykupić dodatkowo płatną usługę rejestrowania wideo w chmurze.

 

Ile to kosztuje?

Cena takiej subskrypcji nie jest wygórowana. Wynosi $6.95 za 24h zapis miesięcznie. Można także wybrać opcję zapisu z ostatnich 48h, 72h, a nawet poprosić o dedykowaną opcję dla nas z dopasowanym czasem rejestrowania materiału dostosowanym do naszych potrzeb.

Niestety nie ma opcji darmowej dla klientów, chociażby pozwalającej skorzystać z pakietu tymczasowego/testowego czy pełnego na krótki czas (np. ostatnie 15-60 minut), co według mnie usprawiedliwiałoby wysoką cenę zakupu urządzenia. Szkoda. Dobrze natomiast, że rzeczywiście ceny subskrypcji nie są wysokie, a już na pewno nie są, gdy porównamy ją z ceną zakupu jakiegoś rejestratora. Do tego mamy dostęp do materiału wideo z dowolnego miejsca na świecie.

 

Jak to działa?

Urządzenie wyposażone zostało w dwie kamery po każdej ze stron. To w połączeniu z odpowiednim obiektywem typu rybie oko i oprogramowaniem, które skleja nam dwa rejestrowane filmy w jeden w czasie rzeczywistym, pozwoliło zaoferować użytkownikowi materiał z pozycji widza, który to może się rozglądać w każdą stronę, jakby znajdował się w miejscu, w którym nagrywamy wideo.

Oczywiście tak naprawdę wideo rejestrowane jest przez jedną kamerę w chwili gdy patrzymy w jakieś miejsce i jest to zaledwie wycinek całego rejestrowanego przez matrycę obrazu.

W taki sposób właśnie udaje się uzyskać sferyczne filmy 360’

 

Do czego mi taka kamerka?

ALLie HOME to gadżet. Od nas samych zależy czy będzie to gadżet do zabawy, czy może rzeczywiście przyda nam się do czegoś praktycznego. Zdecydowanie praktycznym aspektem tego urządzenia jest możliwość zainstalowania monitoringu całego, jednego pomieszczenia za pomocą tylko tej jednej kamery.

Dodatkowo jej walor jako urządzenie CCTV zwiększa nam funkcja pracy nocnej, gdzie podczas gdy zaczyna się ściemniać, ALLie uruchamia podczerwone diody LED i przełącza się w tryb monochromatyczny, rejestrując obraz czarno-biały.

 

Można poczuć się jakbyśmy byli w miejscu, w którym nas nie ma

Natomiast mniej praktyczne zastosowanie tej kamerki wydaje się być oczywiste. Powiedzmy, że babcia naszych dzieci mieszka daleko za granicą i chcemy, aby mimo niemożliwości przyjechania do nas, uczestniczyła w przyjęciu urodzinowym. Wystarczy postawić kamerkę na środku, uruchomić nagrywanie i udostępnić przekaz. Babcia nie tylko będzie mogła obejrzeć sobie wszystkich wokół na smartfonie, ale jeżeli jest bardziej „technologiczna”, to założyć hełm VR i poczuć się jakby była razem ze swoimi wnukami.

Warunek, to oczywiście subskrypcja, aby można było zdalnie podpiąć się do kamerki lub uruchomienie trybu streamingu na YouTube (tego niestety z jakiegoś powodu nie udało mi się włączyć podczas testu). W innym wypadku możemy nagrany film udostępnić na Facebooku czy YouTube do późniejszego odtworzenia. Dodam, że kamerka oczywiście rejestruje dźwięk i robi także zdjęcia w rozdzielczości 4096 x 2048 pikseli. Sposób działania, możliwość sterowania za pomocą żyroskopu/akcelerometru lub uruchomienie obrazu na goglach VR to oczywiście świetna sprawa w przypadku takich urządzeń.

 

Nie tylko w samych superlatywach

Są jednak minusy. Głównie spowodowane chorobami wieku dziecięcego samej technologii sferycznej. Przede wszystkim kamera oferująca zdjęcia sferyczne musi oferować zapis materiału w bardzo wysokiej rozdzielczości. 4K jest tu minimum, gdyż pamiętajmy, że do uzyskaniu sferycznego obrazu, urządzenie na którym uruchamiamy widok, pokazuje nam tylko wycinek rejestrowanej klatki. Jeżeli więc klatka będzie miała niska rozdzielczość, a na  dodatek oglądamy tylko jej wycinek, to obraz będzie po prostu zły. ALLie oferuje 4K. Jest więc dobrze, ale lepiej byłoby gdybyśmy mieli tu do czynienia z 8K.

Zdjęcie wykonane ALLie HOME
Zdjęcie wykonane ALLie HOME

Niestety chcąc podzielić się materiałem ze znajomymi, nie mamy zbyt dużo możliwości. Póki co wideo i zdjęcia 360’ wspiera Facebook i YouTube. Przyznam, że nawet chcąc odtworzyć sobie nagrany materiał na komputerze, miałem z tym duży problem. Teoretycznie radzi sobie z tym VLC 360, jednak dość kiepsko. Brak sferycznej kompozycji z plików, które tworzy ALLie to największy zarzut dla tego urządzenia. Szczególnie, że materiał rejestrowany innymi urządzeniami w VLC 360 jest odtwarzany prawidłowo. Jeżeli natomiast macie przeglądarkę CHROME zainstalowaną na swoim komputerze, na którym to właśnie czytacie ten tekst to zapraszam do obejrzenia sferycznego wideo testowego z kamerki. Uwaga działa prawidłowo tylko na przeglądarce CHROME.






 

Czy zatem warto?

Jeżeli zależy nam na nagrywaniu sferycznego wideo na różnych imprezach, które będziemy następnie upubliczniać na FB czy YT czy też oglądać na naszym smartfonie, to ALLie Home nam się spodoba. Będzie także dobrze się spisywał w roli kamery do domowego monitoringu, pod warunkiem, że zdecydujemy się na wykupienie dodatkowo płatnej usługi rejestrującej materiał wideo w chmurze. W innym wypadku, możemy odnieść wrażenie, że spodziewalibyśmy się czegoś więcej.

Kamera kosztuje 2999 złotych. Do testów dostarczył ją polski dystrybutor, firma Horn.eu

 

Oceń post
ZaletyWady

Zalety

  • Ciekawostka technologiczna
  • Świetna jest możliwość rozglądania się po pokoju, w którym trwa nagrywanie
  • Można nagrywać wideo lub robić zdjęcia 360’
  • Rejestruje dźwięk
  • Nagrywa w dzień i w nocy

Wady

  • Wysoka cena zakupu
  • Niewiele możliwości podzielenia się nagraniami ze znajomymi i bliskimi
  • Brak opcji testowej lub pełnej z krótkim czasem przechowywania materiału w chmurze
  • Problemy z udostępnianiem materiału wprost z aplikacji na YouTube
  • Aż 4K, które w przypadku sferycznych filmów jest zaledwie 4K
  • Konieczność pracy stacjonarnej
  • Brak miejsca na kartę pamięci, na której zapisywany byłby materiał
Oceny
  • Jakość/Cena
  • Materiał wideo
  • Dźwięk
  • Intuicyjna instalacja
  • Intuicyjna aplikacja iOS
Michał Gruszka Jestem twórcą i założycielem APPLEMOBILE. Byłem dziennikarzem technologicznym i redaktorem w czasach, gdy prasa była głównym źródłem informacji. Dziś, oddany pasji pisania, tworzę głównie dla własnej przyjemności. Krytyczny fan Apple.

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *