InPost od pewnego czasu oferuje międzynarodowe przesyłki w niezwykle atrakcyjnych cenach. Niedawno firma notiOne, polski producent lokalizatorów zdecydowała się na test przesyłki na trasie Polska–Hiszpania – konkretnie z Poznania do Barcelony – sprawdzając, czy niskie koszty pójdą w parze z deklarowanym czasem dostawy. Do testu użyli lokalizatora notiOne.
Obiecujące warunki i… niespodziewane opóźnienia
Zgodnie z deklaracjami InPost, przesyłka w maksymalnym gabarycie C (390 × 380 × 640 mm, waga do 25 kg) miała zostać doręczona do odbiorcy w Barcelonie w ciągu 5 dni. Rzeczywistość jednak okazała się nieco inna:
- Dni 1–2: paczka przejechała z Poznania do francuskiego Lens (około 1300 km).
- Dni 3–4: dotarła do sortowni w Barcelonie.
- Dni 5–7: dwukrotnie wydano ją do doręczenia, ale próby kończyły się niepowodzeniem. Przesyłka wracała do sortowni, choć znajdowała się zaledwie kilkaset metrów od paczkomatu.
- Dzień 8: kolejna próba doręczenia zakończyła się sukcesem, czyli ostatecznie paczka dotarła po 8 dniach.
Jak widać, w miejscu deklarowanych 5 dni podróż trwała ponad tydzień. Warto zatem mieć na uwadze margines czasowy, zwłaszcza jeśli przesyłkę nadajemy w trybie „na ostatnią chwilę”.
Koszty kontra czas: co mówią liczby?
Z jednej strony InPost kusi atrakcyjną ceną wynoszącą 54,99 zł za gabaryt C (w porównaniu z tradycyjnymi firmami kurierskimi, gdzie za podobną przesyłkę płaci się nawet 150–200 zł). Z drugiej jednak strony, to właśnie czas dostawy staje się newralgicznym punktem oferty.
Warto także zwrócić uwagę, że koszty bagażu rejestrowanego w tanich liniach lotniczych (70–200 zł w jedną stronę) mogą być porównywalne lub wyższe, co teoretycznie powinno zachęcać do skorzystania z przesyłki kurierskiej. Kluczowe jednak okazuje się, czy faktycznie paczka dojdzie na czas.
Rola notiOne GPS PLUS w teście
Aby precyzyjnie śledzić trasę, w przesyłce umieszczono lokalizator GPS notiOne GPS PLUS. Dzięki temu udało się udokumentować wszystkie etapy podróży – od wyjazdu z Polski aż do próby doręczenia paczki kilkaset metrów od paczkomatu. Okazało się, że współpraca z lokalnymi przewoźnikami i liczba paczkomatów na rynku docelowym to krytyczne aspekty usprawnienia całego procesu.
Test pokazał, że rozwój międzynarodowej sieci paczkomatów i inwestycje w partnerskie firmy logistyczne mogą w przyszłości znacząco poprawić czas dostawy. Z drugiej strony klienci mogą już teraz korzystać z bardzo konkurencyjnej ceny, mając jedynie na uwadze potencjalne opóźnienia.
Co może zrobić InPost, by usprawnić obsługę przesyłek zagranicznych?
- Rozbudować infrastrukturę paczkomatów w krajach docelowych.
- Poprawić współpracę z lokalnymi kurierami i zapewnić wyższe standardy doręczenia.
- Usprawnić system śledzenia – aby klienci na bieżąco wiedzieli, gdzie znajduje się paczka i kiedy mogą się jej spodziewać.
Według ekspertów notiOne, dokładne dane z lokalizatora pomogły zidentyfikować konkretne przyczyny opóźnień oraz etapy, na których przesyłka wracała do sortowni. To natomiast kluczowy element w poszukiwaniu rozwiązań.
Sprawdź recenzje lokalizatorów notiOne na AppleMobile.pl
Urządzenia notiOne już wielokrotnie testowaliśmy na łamach AppleMobile.pl i za każdym razem zwracaliśmy uwagę na ich skuteczność, intuicyjną obsługę oraz rosnące możliwości. Poniżej znajdziesz nasze recenzje:
Zachęcamy do lektury i wypróbowania lokalizatorów notiOne, zwłaszcza jeśli zależy Wam na monitorowaniu cennych przedmiotów czy przesyłek.
Podsumowanie
Oferta InPost w zakresie międzynarodowych przesyłek jest atrakcyjna cenowo, ale – jak wynika z testu – czas dostawy może się wydłużyć. Jeżeli planujecie wysłać paczkę za granicę i chcecie mieć pełną kontrolę nad jej trasą, warto rozważyć lokalizatory notiOne, które pomogą zidentyfikować ewentualne problemy i zapewnią dodatkowy spokój.
Wierzymy, że w przyszłości rozwój infrastruktury paczkomatów oraz usprawnienie procesu sortowania znacząco przyspieszą i ułatwią cały przebieg doręczania przesyłek międzynarodowych. Na ten moment jednak korzystne ceny idą w parze z koniecznością zachowania większej cierpliwości.