Komunikator na iPhone – recenzja rozwiązań dostępnych w AppStore.

Komunikator na iPhone – recenzja rozwiązań dostępnych w AppStore.

0

Komunikować z ludźmi czasem się trzeba – czy chcemy, czy nie. Jak zrobić to szybko, wygodnie, a przede wszystkim bezpiecznie? Zapraszam!

W dzisiejszym artykule porównamy sobie najpopularniejsze komunikatory z AppStore, które zna chyba każdy. Podpowiem, który z nich wybrać i dlaczego. Zacznijmy od…

Facebook Messenger

Najbardziej znany komunikator – korzystany z niego wasza babcia, ciocia, pies, wujek i mama. Messenger jest produktem od Facebooka, więc jest z nim połączony, dzięki czemu możemy pisać ze swoimi znajomymi. Od niedawna aplikacja oferuje nam jasny, oraz ciemny motyw. Fajnie, dzięki temu wpasuje się w nadchodzący iOS 13! Aplikacja ma również swoją wersję Lite (mocno okrojoną) – przygotowaną na rynki ze słabym transferem. Jeżeli jesteście zainteresowani, to dajcie znać, a napiszę coś o wersji Lite! Co daje nam Messenger?

  • Możemy prowadzić rozmowy głosowe.
  • Możemy prowadzić rozmowy wideo.
  • Chaty grupowe.
  • Szyfrowanie End-To-End.
  • Chaty ze znajomymi.
  • Naklejki.
  • Gify.
  • Wiadomości głosowe.
  • Gry.
  • Kontakt z „botami” firm.
  • Dużą ilość wbudowanych emoji.
  • Jest darmowy.
  • Dostał aktualizację z nowymi kolorami chatów.
  • Na konwersacji grupowej możemy wybrać Administratora.

Messenger jest przeładowany funkcjami, co może go przekreślić dla niektórych (szczególnie słabszych) użytkowników. Chciałbym wam jeszcze tylko wytłumaczyć czym jest szyfrowanie End-To-End. Jest to technologia szyfrowania pomiędzy dwoma urządzeniami. To oznacza, że nasze wiadomości są tylko na moim urządzeniu i osoby z którą taką konwersację prowadzę. Nie ma do nich dostępu policja, Facebook czy babcia Jadzia. No chyba, że zna hasło. Poniżej wrzucam kilka zrzutów z Messengera.

 

Viber

Ta aplikacja może nie jest tak znana jak wszystkie inne w zestawieniu, ale jest równie ciekawa! A może i ciekawsza? Przekonajmy się! Co oferuje nam Viber? Możemy chatować za darmo ze znajomymi, dzwonić, prowadzić wideorozmowy, tworzyć chaty grupowe, wysyłać naklejki czy nawet… Kupić numer w innym kraju?! Tak! Viber oferuje nam usługę, która pozwala nam np. na miesiąc pobytu w Stanach, wybrać sobie numer w aplikacji i wykupić go na okres pobytu. Pierwszy raz spotkałem się z taką funkcją i uważam, że jest ona ogromnym ułatwieniem podczas wyjazdów służbowych czy rodzinnych. Usługa ta nazywa się Viber Out i możecie przeczytać o niej więcej na oficjalnej stronie aplikacji. Nie ma w aplikacji nic o szyfrowaniu – a szkoda. Dodatkowe naklejki musimy sobie… wykupić. Tak, nie żartuję. Oczywiście samą aplikację zakładamy na nasz numer telefonu, a dane (datę urodzenia i zdjęcie) możemy importować z Facebooka. Apka nie oferuje nam zbyt wiele. 

WhatsApp

Na koniec-piszemy sobie kolejną apkę od Facebooka. Tak moi mili, niebieski gigant przejął jakiś czas temu WhatsAppa. Aplikacja na początku poprosi nas o podanie numeru telefonu, gezyś konto możemy założyć wyłącznie za jego pomocą. Przyjdzie nam sms z kodem, który musimy wpisać. Następnie wybierzemy swoje zdjęcie profilowe oraz nazwę, która wyświetlać się będzie innym użytkownikom. Co oferuje nam WhatsApp? Nie ma potrzeby się rozpisywać, ponieważ mamy tutaj wszystko to, co oferuje Messenger. Naklejki? Są. Chaty grupowe? Są. Szyfrowanie End-To-End? Jest. Połączenia głosowe/wideo? Obecne. Stories jak w Messengerze? Eh, tutaj też są.

Co dodatkowo? Możemy sobie zmienić tło rozmowy, co jest fajnym bajerem. Aplikacja również na androidzie pokazuje iOS’owe emoji, więc możemy wysyłać naszym znajomym najnowsze emotki bez względu na to ile ich telefon ma lat! WhatsApp oferuje również aplikację na komputery.

W okienku rozmowy możemy pisać wiadomości, wysłać naklejkę, nagrać wiadomość czy zadzwonić – tylko tyle, albo i aż tyle. Sama aplikacja informuje nas również o tym, jak dawno temu użytkownik był aktywny. Co ważne – wyjeżdżając na wakacje, wiele krajów oferuje kupno karty sim, która ma nieograniczone dane mobilne dla WhatsAppa! Sam przetestował to w Egipcie i nie wychodzi to drogo, a możecie utrzymać kontakt ze znajomymi – polecam.

Telegram – a może list?

Możliwe, że nie słyszeliście jeszcze o tej aplikacji, ponieważ jest ona mało znana. Jest jednak świetną alternatywą dla wyżej wymienionych, gdyż oferuje to samo co one, a nie jest przeładowana funkcjami. Sama aplikacja została zbanowana np. w Rosji, ponieważ zapewniała dobre szyfrowanie – co nie spodobało się władzom. Kolejna aplikacja która do działania wymaga jedynie naszego numeru telefonu. Co mi się podoba? Możemy skasować wiadomość dla samych siebie lub i drugiej osoby. Przydatna funkcja, jeśli napiszemy coś czego możemy potem żałować .

Co poza tym? Aplikacja jest numerem jeden, jeżeli chodzi o personalizowanie pod użytkownika. Do wyboru mamy tutaj aż cztery motywy i możemy zmienić nawet ikonkę samej aplikacji – wow! Żadna z powyższych aplikacji nie oferowała nam aż takich możliwości personalizacyjnych – to się szanuje. Możemy także ustawić, żeby aplikacja za dnia była w motywie jasnym  (Day) a w ustalonych przez nas godzinach zmieniała motyw na czarny (Ciemny). Możliwym jest również wybranie tła rozmów, tak jak w przypadku WhatsAppa.

Który wybrać? – podsumowanie.

Nie lubię tego momentu, bo ciężko mi się zawsze zdecydować, jednakże w moich oczach wygrywa… Facebook Messenger. Dlaczego? Wielu (a właściwie wszyscy) moich znajomych go posiada, umożliwia wszystko to, czego potrzebuję, mogę prowadzić wideo rozmowy, mam fajne naklejki, mam szyfrowanie, mogę śmiało przełączać się miedzy moimi kontami – zalety można wymieniać i wymieniać. Nie oznacza to, że konkurencyjne aplikacje są złe. Jeżeli zależy wam, na takich usługach jak Viber Out – zdecydowanie wybierzcie rozwiązanie od Viber Media. Jeżeli kontaktujecie się z rodziną bądź znajomymi spoza granic naszego kraju i u nich popularny jest WhatsApp (ja jestem w takiej sytuacji, cała moja rodzina przebywająca w Holandii używa właśnie WhatsAppa, bo to jest tam popularne) – instalujcie zielony komunikator. WhatsApp jest również dobry, kiedy dużo podróżujecie właśnie ze względu na oferty i pakiety lokalnych operatorów. A co z Telegramem? No cóż, mało osób go używa w moim gronie znajomych, jednakże jeśli wasi przyjaciele bądź rodzina z niego korzystają, to jest on naprawdę świetnym zamiennikiem dla tych bardziej znanych aplikacji – oferuje dużo i jest darmowy. Jeżeli macie jeszcze jakieś wątpliwości, możecie śmiało pisać w komentarzach! Postaramy się je rozwiać

Oceń post
Dominik Rudkowski Hej! Fajnie że tu wpadłeś :)Możesz zajrzeć także tutaj: Instagram: https://www.instagram.com/dominikrudkowski/

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *