
Nie lada gratka szykuje się dla miłośników marki Apple, a w szczególności dla wielbicieli twórcy i byłego CEO amerykańskiej korporacji.
30 sierpnia na ekranach polskich kin zadebiutuje bowiem biograficzny dokument obrazujący fragment z życia zmarłego Steva Jobsa.
Ekranizacji poddano istotne fakty mieszczące się w przedziale czasowym od momentu założenia firmy po prezentację rewolucyjnego iPoda.
W rolę wizjonera wcielił się aktor Ashton Kutcher.
Film jest lekko ponad dwugodzinną historią napisaną przez życie byłego „Guru” Apple, a sama premiera wydarzeniem ważnym z punktu widzenia wielbicieli technologii.