Eksplozja baterii iPhone’a w hiszpańskim Apple Store
Nie dalej jak wczoraj informowaliśmy Was o ekstremalnej sytuacji, do której doszło niedawno w szwajcarskim oddziale sklepu stacjonarnego Apple. Podczas wymiany baterii w iPhone 6s Plus ewakuowano blisko 50 osób salonu, a przyczyną był zapłon akumulatora tego urządzenia w wyniku czego ucierpiało aż ośmiu ludzi, zanotowano chmurę dymu i potrzebna była interwencja straży pożarnej oraz pogotowia ratunkowego.
W odstępie paru dni dochodzi do kolejnej tego typu sytuacji, choć tym razem w hiszpańskiej Walencji. Podobnie jak poprzednio iPhone z wyeksploatowaną baterią trafił do salonu w ramach programu zainicjowanego ostatnio przez Apple, a wynikającego z zarzutów o umyślnym spowalnianiu jabłkowych smartfonów. Tym razem jednak bateria eksplodowała podczas wymiany mocno zadymiając całe pomieszczenie.
Obyło się jednak bez poparzeń i czynnego udziału strażaków, którzy jednak zostali wezwani na miejsce zdarzenia. Z problemem poradzili sobie bez przeszkód pracownicy salonu niwelując zagrożenie pożaru z wykorzystaniem specjalnej, sypkiej substancji. Na ten moment nie wiadomo jaki model iPhone brał udział w tym wydarzeniu i czy jego akumulator posiadał już wcześniej jakieś wady.
Obie niebezpieczne sytuacje póki co komentowane są niekompetencją pracownika salonu, który w sposób nieumiejętny wymieniał baterię.
Źródło: 9To5Mac