Do 65 W mocy, różne złącza i ultraszybkie działanie. Ładowarki Hama to odpowiednie uderzenie energii
0

Do 65 W mocy, różne złącza i ultraszybkie działanie. Ładowarki Hama to odpowiednie uderzenie energii

0

Marka Hama  ostatnio znacząco rozszerzyła swoją ofertę ładowarek sieciowych. Dostępne są warianty o zróżnicowanej mocy ze złączami USB typu A i C, obsługujące Qualcomm Quick Charge 3.0 oraz
Power Delivery. Spośród nich warto wymienić ładowarki GaN i najnowszą serię konstrukcji
miniaturowych, mieszczących się w każdej kieszeni.

Niemiecki producent Hama doskonale zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę i wychodzi naprzeciw
potrzebom współczesnego konsumenta ze swoją szeroką ofertą ładowarek. Zacznijmy od bardzo
nowatorskiej propozycji, którą są ładowarki GaN. Nazwa stanowi skrót od azotku galu, w oparciu o
który w miejsce tradycyjnego krzemu takie urządzenie zostało zbudowane. To półprzewodnik
używany przy produkcji tranzystorów. Jego najważniejsza zaleta polega na możliwości uzyskania
sporej mocy w obudowie o zaskakująco kompaktowych rozmiarach, prawie bez wydzielania ciepła.
Ta technologia pozwala na znacznie sprawniejszy i bardziej bezstratny transfer energii. Szacunki
mówią, że dla tej samej objętości moc wyjściowa ładowarki na bazie azotku galu (GaN) może być
nawet trzy razy większa w zestawieniu ze swoimi tradycyjnymi odpowiednikami.

Pierwsza z ładowarek GaN w portfolio Hama dysponuje mocą wyjściową aż 65 W i … ma rozmiar
dwóch zestawionych obok siebie, minimalnie otwartych pudełek zapałek. Jest mniejsza od swoich
bardziej klasycznych odpowiedników aż o 60 proc. W efekcie zmieści się w kieszeni kurtki, małym
plecaku czy damskiej torebce. Sprzęt może się pochwalić dwiema technologiami szybkiego
ładowania – Qualcomm Quick Charge 3.0 i Power Delivery.

Ładowarkę GaN z logo Hama wyposażono w oznaczone na pomarańczowo złącze USB-A
(obsługujące Qualcomm Quick Charge) i obustronne złącze USB-C, pomalowane na zielono oraz
odpowiadające za technologię Power Delivery. Osobny kolor gniazd zażegnuje ryzyko ich pomylenia i

wyłamania. Producent nie zapomniał też o funkcyjnej diodzie LED, informującej o tym, czy
urządzenie jest aktywne. Jego sugerowana cena detaliczna wynosi 209,90 zł.

Miniaturyzacja w cenie

Teraz omówmy serię ładowarek Hama mini. Szczególnie wyróżniają się najnowsze modele o mocy
20 i 25 W ze złączami USB-C, kosztujące odpowiednio 74,90 zł i 84,90 zł. W żadnej z nich oczywiście
również nie mogło zabraknąć technologii Qualcomm Quick Charge 2.0/3.0 i Power Delivery. Dlatego
proces ładowania jest równie szybki jak w przypadku wyżej opisywanych wariantów. Nazwa mini nie
wzięła się znikąd, gdyż wymiary ich korpusów wynoszą: 3,4 cm szerokości, 2,9 cm wysokości i 3,1 cm
głębokości. Do wyboru mamy wersje czarną lub białą.


Warto też zwrócić uwagę na pozostałe dwie ładowarki mini o białym kolorze, odrobinę jedynie
większe (głębokość korpusu wynosi tutaj 5,5 cm). Ich podstawowym atutem jest zapewnienie
użytkownikowi podwójnego uderzenia energii. Pierwsza z nich ma moc 35 W i dwa gniazda USB-C,
może więc zasilać dwa urządzenia jednocześnie. Kosztuje zaś 109,90 zł.


Druga może się pochwalić 38 W mocy i znajdziemy w niej dwa różnego typu wejścia: USB-C i
starszego typu USB-A. W praktyce potrafi naładować smartfon, tablet czy powerbank z odmiennymi
gniazdami w tym samym czasie. W przypadku tego modelu na pewno użyteczna okaże się lampka
LED, informująca o tym, czy ładowarka rozpoczęła już pracę. Cena wynosi 119 zł. Rzecz jasna,
Qualcomm Quick Charge 2.0/3.0 i Power Delivery obowiązkowo musiały znaleźć się na liście
funkcjonalności obu tych sprzętów.

Oceń post
Cezary Pagórek Miłośnik nowinek technologicznych i motoryzacji. Recenzent i dziennikarz technologiczny w serwisie Applemobile.pl. Chcesz się coś dowiedzieć? Pisz śmiało wiadomość prywatną!

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *