Za drogi, bez gier, bez możliwości „tuningu” czy rozbudowy podzespołów – wszystkie te wady wymieniają jednym tchem przeciwnicy komputerów Apple. Tyle tylko, że wszystkie je można przekuć w zalety i właśnie one sprawiają, że produkty tej firmy tak dobrze się sprzedają.
Z czego wynika popularność Apple’a? Ta jest trudna do podważenia: pod sklepami firmy, która zajmuje zaledwie kilka procent rynku elektronicznego, co roku przy okazji premiery nowego sprzętu ustawiają się gigantyczne kolejki. Każde takie wydarzenie jest też szeroko komentowane w branży, zarówno przed, po jak i w jego trakcie. I choć trudno odpowiedzieć jednym zdaniem, dlaczego tak się dzieje, najprościej będzie powiedzieć, że Apple’owi udało się w trakcie lat działalności stworzyć małą, lecz bardzo oddaną grupę fanów, która pójdzie za nim w ogień. Czy jednak jego produkty faktycznie zasłużyły na taką sławę i czy komputery i laptopy Apple są warte swojej wysokiej ceny?
Zaleta 1: bezpieczny i intuicyjny system
To, co zwłaszcza użytkownicy Windowsa uważają za największą wadę Apple’a, jego fani uważają za największą zaletę. System OS X instalowany na produktach tej marki może i stawia ograniczenia fanom programowania i instalowania setek programów, ale dzięki tej formule jest on niezwykle bezpieczny, dopracowany i – chyba można użyć tu tego słowa – naprawdę niezniszczalny. Oczywiście zdarzają się zawieszenia i problemy, ale zdecydowanie rzadziej niż w przypadku Windowsa. Ponadto system jest niezwykle intuicyjny – gdy raz zacznie się go używać, naprawdę trudno z powrotem przestawić się z powrotem na system Microsoftu, któremu dużo wybaczamy z czystego przyzwyczajenia. OS X to zdecydowanie największa zaleta komputerów Apple.
Zaleta 2: kompatybilność z innymi sprzętami
Jeśli ktoś posiada tylko jeden sprzęt firmy Apple, ten punkt może nie mieć większego znaczenia. Ale jeśli mamy w domu już np. Macbooka i iPhone’a, a dodatkowo jeszcze dokupimy iMaca czy iPada – wtedy załącza się prawdziwa magia. Poziom automatyzacji przesyłania plików czy danych między różnymi urządzeniami Apple doprowadziło do perfekcji. Właściwie nie musimy niczego klikać, bo system wszystko zrobi za nas!
Zaleta 3: jakość wykonania i design
Dla jednych to drugorzędna kwestia względem dwóch wymienionych uprzednio zalet, dla innych – jest to sprawa najbardziej istotna w całej marce Apple. Oczywiście teraz, gdy inni producenci nieco już nadgonili firmę z jabłkiem w nazwie i potrafią stworzyć równie jakościowe i designerskie produkty, nie jest to już tak istotne, jak w 2008 roku, gdy Steve Jobs prezentował pierwszego MacBooka Air. Wciąż jednak firma wizjonera z Kalifornii jest liderem pod względem najbardziej wytrzymałych podzespołów komputerowych. Na serwisach typu Allegro możemy zakupić używane komputery Apple, które premiery miały dekadę temu – i wciąż działają bez zarzutu, mogąc konkurować nawet ze współczesnymi laptopami ze średniej półki cenowej. Jaka inna firma może pochwalić się takim osiągnięciem? Z tego też powodu zaporowa cena najnowszych produktów Apple’a przestaje być tak dużą wadą. Z powodzeniem możemy kupić tańszy, używany sprzęt sprzed kilku lat – i tak będzie nadawał się do pracy lepiej, niż większość współczesnych komputerów innych producentów.
I jedna wada: na Macu nie zagramy w Cyberpunka
…ale czy to w ogóle można nazwać wadą? Wszyscy doskonale wiedzą o tym, że Apple nie produkuje sprzętu dla zapalonych graczy. Zresztą z wkraczającą coraz śmielej na salony technologią grania w chmurze na dowolnym sprzęcie, choćby na wyświetlaczu lodówki, stwierdzenie podane powyżej przestaje być prawdą i jeśli trochę się postaramy, to na Macu odpalimy każdą współczesną grę. Skoro więc jedyna wada nie jest tak naprawdę wadą – odpowiedź na zadane w tytule pytanie staje się oczywista. Tak – warto kupić komputer Apple’a! Jeszcze jak, cytując klasyka.