Firma Apple, wraz z Steve Jobs`em na czele, długo kazała czekać na wyciągnięcie wniosków w sprawie problemów z anteną w iPhone 4. Jednak ten czas w końcu nastał. Producent zwolnił jednego z wicedyrektorów odpowiedzialnych za gubienie zasięgu w iPhone 4.
Prace stracił wicedyrektor, Mark Papermaster, który jest bezpośrednio odpowiedzialny za problem z anteną w najnowszym smartfonie iPhone 4. Obecnie nie wiadomo czy sam odszedł z firmy, czy został do tego zmuszony. W tej chwili jego obowiązki przejął Bob Mansfield, który jest odpowiedzialny w Apple za chip A4 oraz ekran Retina Display.
Dodajmy, że w 2008 roku firma Apple oraz IBM dosłownie biły się o tego pracownika. Mark Papermaster po otrzymaniu oferty pracy w Apple, miał dostać podwyżkę od IBM lub roczne wynagrodzenie w zamian za przyjęcie posady w Apple, ale w późniejszym terminie. Nie zgodził się na to i sprawa wylądowała w sądzie. W końcu został zatrudniony w Apple w kwietniu 2009 roku.