
Czego najbardziej brakuje polskim użytkownikom urządzeń Apple? Oczywiście, odpowiedzią jest Siri, która rozumiałaby nasz ojczysty język.
Wiele informacji w przeciągu kilku miesięcy obiło mi się o uszy, jakoby Apple miało pracować nad polską Siri, która trafiłaby do nas wraz z systemem iOS 14 – Apple knuje coś z naszymi rodzimymi programistami, więc może jest coś na rzeczy, w końcu to chyba ostatni element, którego brakuje tak naprawdę polakom w urządzeniach z nadgryzionym jabłkiem. Dzisiejsza informacja Was jednak mocno zaskoczy, bowiem możemy pokrótce skorzystać już z polskiej Siri i do tego bez żadnego udziału Apple!
Oczywiście nie jest to w pełni oficjalna i prawdziwa Siri. Użytkownik David Beck stworzył „Siri” wykorzystując przy tym aplikację „Skróty”, która jest autorstwa Apple. Emma, bo tak nazywa się stworzona przez Davida asystentka, rozpoznaje według niego aż kilka tysięcy poleceń i to całkiem „inteligentnie”, ponieważ użytkownik może w swobodny sposób formułować polecenie – czyli tak samo, jak w przypadku prawdziwej Siri. Możemy prz pomocą Emmy wykonywać wiele z czynności, na które pozwala również Siri.
Emma jest dostępna do pobrania ze strony Davida, z której pobierzemy zestawy skrótów, które działają po czesku i słowacku. Instalacja w chwili obecnej jest dość czasochłonna, bowiem trwa około 20 minut. Emma w wersji spolszczonej jest dostępna w wersji roboczej, która jest ukończona w 20%. W chwili obecnej można sprawdzać godzinę, ustawiać minutnik, używać kalkulatora, przeszukiwać internet, sprawdzać pogodę oraz wykonać jeszcze inne czynności.
Zestaw skrótów jest dostępny za darmo, a David jedynie prosi o datki. Jednak jeżeli chcemy mieć Emmę po polsku, to bez naszego udziału się nie obejdzie.
Strona projektu: helloemma.cz