Zagraniczny serwis branżowy Wired dzięki dochodzeniu, które przeprowadził, odkrył że to właśnie Brian J. Hogan, mieszkaniec Redwood City w Kalifornii, znalazł prototyp iPhone 4G i sprzedał go serwisowi Gizmodo.com.
To właśnie Brian J. Hogan z Redwood City w Kalifornii znalazł w barze prototyp iPhone 4G, który jeszcze nie został oficjalnie zapowiedziany. Później za 5 tys. dolarów sprzedał go portalowi Gizmodo.com, który z pewnością zyskał olbrzymią oglądalność dzięki materiałom, jakie opublikował na temat iPhone 4G.
Szczęśliwy znalazca został już przesłuchany przez policje, ale nie postawiono mu żadnych zarzutów. Jego obrońca twierdzi, że nie ma nic złego w tym, że podzielił się z mediami iPhone 4G.
Warto dodać, że początkowo próbował oddać telefon, ale na infolinii firmy został potraktowany niepoważnie. Konsultant pomyślał, że kupił jakąś źle wykonaną podróbkę. jednak infolinia nie jest informowana o pracach inżynierskich, więc pracownik nie miał prawa wiedzieć jak wygląda iPhone 4G.