#65 Aplikacja tygodnia – Noa Noa. Opieka niczym nad Tamagotchi?!
Witam Was bardzo serdecznie! Przed Wami kolejny odcinek z serii pod tytułem „aplikacja tygodnia”. Dzisiaj zajmiemy się bardzo interesującym programem, a mianowicie… Noa Noa! Tytuł jest nieco zadziwiający, ale chwytliwy i sprawia, że na pewno zaciekawi znajomych, a mam nadzieję, że Was najbardziej. Wszystko wyjaśnię niżej, zapraszam!
Noa Noa – opieka niczym nad Tamagotchi?!
Oto Noa Noa. I choć brzmi to bardzo dziwnie, jest naprawdę ciekawe. Wcielamy się w pracownika firmy, która zajmuje się… Opieką nad elektronicznymi zwierzątkami? Tak, dobrze słyszycie. Musimy świetnie je traktować – karmić, sprzątać, rozbawiać, a także kłaść je spać. Macie dostęp do miasta, czyli centrum tętniącego życiem. Tu traficie do kawiarenki internetowej, siłowni i nie tylko. Za zarobione pieniądze możecie sprawiać swojej istocie dużo radości.
Korzystanie z telefonu w pracy? W tym przypadku to nie problem. Znajdziecie tu ustawienia gry, możliwość edycji swojego bohatera (to zrobicie też na początku gry, jednak w okrojonej formie w porównaniu z tym, co otrzymujecie na smartfonie), a także zmiany koloru i kształtu naszej zabawki, w której żyje stworek na miarę Tamagotchi. Wybaczcie, że używam tego porównania – ale hej, może wy także je pamiętacie? To była jedna z moich ulubionych zabawek w dzieciństwie, więc Noa Noa traktuję dosyć sentymentalnie. A Wy? Piszcie niżej.
Jeżeli wydaje się Wam, że tego wszystkiego jest… Za dużo, to mogę Was uspokoić. Nad wszystkim czuwa szef korporacji, dzięki czemu zostaniecie dobrze oprowadzeni. Niestety, ale gra nie jest dostępna w języku polskim. Sterowanie jest banalne, a gra naprawdę przyjemna i satysfakcjonująca.
Lubię też prezenty. Kto zresztą nie? Pieniądze pod postacią gwiazdek są tu niezwykle fajną niespodzianką, ale najważniejsze są potrzeby naszego stworka. To co, nie zawiedziecie twórców? Postarajcie się, aby żył on jak najdłużej i jak najlepiej! Do zobaczenia już niedługo, to wszystko co dla Was dzisiaj przygotowałem. Mam nadzieję, że będziecie czekać na kolejny odcinek z serii „aplikacja tygodnia”. Pa!