Wodoszczelne etui dla iPhone 7/8. Recenzja Lifeproof Fre
Wodoszczelne etui dla iPhone 7/8. Recenzja Lifeproof Fre

Wodoszczelne etui dla iPhone 7/8. Recenzja Lifeproof Fre

0

Marka Lifeproof jest Wam wszystkim chyba znana. Producent ten tworzy wysokiej jakości akcesoria, w tym etui wodoszczelne dla popularnych smartfonów i tabletów. Do testów otrzymałem Lifeproof Fre dla iPhone’a 7 oraz 8, który jest zgodny z normą IP68, tak więc możemy dzięki niemu bezpiecznie moczyć iPhone’a w wodzie.

Jak powszechnie wiadomo Apple wprowadziło namiastkę wodoodporności wraz z iPhonem 7. Odporność jest zgodna z normą IP67. Nie gwarantuje ona odpowiedniego poziomu szczelności będącego gwarancją, że z telefonem nic złego się nie stanie, jeżeli na wakacjach zachce nam się filmować i fotografować pod wodą.

Naprawa iPhone 7 po zalaniu z gwarancją Szczecin Serwis APPLE AppleMobile.pl

O tym, że iPhone 7 (zapewne iPhone 8 także, choć jeszcze nie miałem okazji takiego po zalaniu naprawiać) nie jest wodoodporny pisałem wielokrotnie. Niestety do moich rąk model ten bardzo często trafia z powodu celowej ingerencji cieczy. Dość enigmatyczne komunikaty dotyczące wodoszczelności tego modelu wydawane przez Apple nie mówią jednoznacznie, że telefon ten nie powinien być wkładany do wody. W reklamie promującej wodoodporność widzimy scenę na basenie, gdzie telefon ulega zachlapaniu. Wszystkim kojarzy się ona z wakacjami, wodą, pływaniem. Ludzie zaczynają wiązać ze sobą przypadkowe fakty i łączyć z terminem „waterproof” oznaczającym wodoodporność i niestety mączą telefony, które z różnych powodów zalewają się i uszkadzają.

iPhone 7 posiada wiele zabezpieczeń przed ingerencją cieczy. Są to gumowe uszczelki oraz trwała dwustronna taśma, dzięki której szczelnie zamocowano ekran do aluminiowej obudowy. Problem w tym, że takie zabezpieczenia łatwo szybko ulegają zużyciu, starzeniu i w konsekwencji uszkodzeniu.

Wystarczy zwrócić uwagę na uszczelkę zastosowaną w szufladzie karty SIM, która po kilkunastokrotnym wsadzaniu i wyciąganiu szuflady zaczyna się rozciągać, aż w końcu często nawet normalnie wsadzić szufladę, bo wystaje poza nią. I już mamy pierwszy element, który może nie przetrać próby. Cienka taśma dwustronna wokół ekranu niestety z czasem traci swoje szczelne właściwości. Powód? Zmiany temperatur, wyginanie i praca telefonu podczas noszenia w kieszeni, upadki powodujące mikrodeforamcje i odkształcenia obudowy, kanały głośnika, które są wyłącznie bardzo cienko przyklejone do szyby ekranu czy aluminiowej obudowy. Te wszystkie zabezpieczenia są dobre, jednak wraz z eksploatacją urządzenia tracą swoje właściwości. To dlatego teoretycznie wodoodporne telefony tracą swoją szczelność.

Dlatego jadąc na wakacje zawsze zabieram ze sobą dodatkowe etui, które choć mam telefon wodoodporny, zabezpieczając mimo to mój telefon do klasy IP68. Przyznaję, że Lifeproof Fre otrzymałem już jakiś czas temu do testów. W zasadzie to na tyle dawno, że nim zdążyłem je przetestować, to pozbyłem się iPhone’a 7 na rzecz X. Niestety dość długi okres braku urlopu spowodował, że nie było okazji, aby Fre sprawdzić w boju.

Podczas urlopu, z którego właśnie wróciłem jednak czas na testy Lifeproof Fre się znalazły. Niestety urządzeniem testowym był iPhone 6. Nie przewidziałem, że choć model Lifeproof ‘a Fre dla iPhone 7/8 będzie pasował do szóstki, to niestety nie pozwoli mi robić zdjęć. Obiektyw w 7/8 jest w innym miejscu. Oczywiście 7 i 8 zrobicie zdjęcia normalnie

Lifeproof Fre oferowany jest wraz ze ściereczką do polerowania telefonu oraz przezroczystych folii ochronnych, w które wyposażono etui. Ponadto dostajemy także klips do podważania i otwierania obudowy, a także dokumentację. W tym modelu zabrakło adaptera słuchawek, jak to miało miejsce w przypadku Lifeproofów dedykowanych starszych telefonów, gdyż iPhone 7 i 8 nie posiadają złącza JACK.

Etui składa się z dwóch części. Front jest taką foremką, do której wsadzamy telefon. Ten następnie przykrywamy pleckami z wyciętym okienkiem, przez które widać logo producenta telefonu. Plecki zapina się na solidne zatrzaski. By zatrzasnąć obudowę trzeba użyć nieco siły.

Po zamknięciu plecków pozostaje nam jeszcze tylko zapięcie klipsu chroniącego złącze ładowania. Według mnie rozwiązanie zastosowane przez Lifeproof jest najbardziej solidne.

Dużo bardziej solidne niż wyłącznie gumowa zatyczka jaką stosuje Catalyst czy i-BLASON – firma produkująca etui wodoszczelne na przykład dla iPhone’a X, które także miałem na urlopie w testach. O tym jednak w osobnym wpisie.

Lifeproof Fre dla iPhone’a 7 i 8 jest świetnie wykonany. Etui po założeniu na telefon niewiele zwiększa jego gabaryty. Nie mamy całe szczęście wrażenie, jakbyśmy nosili cegłę w kieszeni szortów do pływania.

Producent zadbał o to, aby, mimo że wsadzamy w pełni zamknięte etui nasz telefon, nie utrudniało nam ono normalnego korzystania z jego wszystkich funkcji. Możemy bez większego problemu obsługiwać włącznik czy klawisze regulacji poziomu głośności.

Również przełącznik wibracji działa bardzo sprawnie, a już na pewno sprawniej niż w etui dwóch wcześniej wspomnianych firm. Telefon bez wyjmowania z etui możemy także ładować za pomocą kabla Lightening po otwarciu zapinki na dole oraz bezprzewodowo w przypadku iPhone’a 8.

Etui nie tylko uzyskało wysoki certyfikat wodoodporności IP68 zapewniający prawidłową prace w stałym zanurzeniu na głębokości do 1 metra. To wystarczy, aby podczas snurkowania porobić ciekawe zdjęcia ryb czy nagrać film.

Ponadto etui uzyskało wojskowy certyfikat MIL STD 810G-516.6. Dzięki temu mamy pewność, że te etui ochroni nasz telefon także podczas upadku na twarde podłoże.

Taka ochrona daje mi poczucie spokoju, że nawet w wakacyjnym roztargnieniu mojemu iPhone’owi nic złego się nie stanie. Telefon zanurzałem w basenie i w morzu. Wszystko było w porządku. Jeżeli szukacie solidnej ochrony dla iPhone 7 oraz iPhone 8 na wakacyjny wypad, etui Lifeproof Fre jak zresztą zawsze spełni swoją rolę. PS. Uwaga na podróbki!

Etui do testów dostarczył polski dystrybutor marki Lifeproof, firma ALSTOR.

Wodoszczelne etui dla iPhone 7/8. Recenzja Lifeproof Fre

Oceń post
Michał Gruszka Jestem twórcą i założycielem APPLEMOBILE. Byłem dziennikarzem technologicznym i redaktorem w czasach, gdy prasa była głównym źródłem informacji. Dziś, oddany pasji pisania, tworzę głównie dla własnej przyjemności. Krytyczny fan Apple.

SKOMENTUJ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *