iMac Pro rozebrany przez serwis iFixit
To już kolejny serwis, który zabrał się za rozbiórkę komputera stacjonarnego iMaca Pro mającego swój debiut pod koniec zeszłego roku. Na chwilę obecną jest to najpotężniejszy obliczeniowo i najdroższy desktop kalifornijskiej firmy. Jak każdy nowy produkt z tej stajni stał się on przedmiotem zainteresowania serwisu iFixit oceniającego jabłkowe urządzenia pod kątem samodzielnej naprawy.
Niestety jak dobrze wiadomo z roku na rok wnętrze urządzeń z Cupertino jest coraz bardziej zamykane na ingerencję użytkownika stąd końcowe noty serwisu iFixit nie są wysokie. Podobnie jest w przypadku wspomnianego we wstępie komputera iMac Pro. Serwisanci sprawdzili sprzęt między innymi pod kątem jego samodzielnej rozbudowy o mocniejsze podzespoły. Potwierdzają się zatem obawy dotyczące wymiany kości RAM. Zabieg co prawda jest możliwy ale na tyle skomplikowany, iż doradza się wykonywanie tej czynności w autoryzowanych serwisach. W odróżnieniu od iMaca 5k z zeszłego roku obecny model nie posiada specjalnej klapki ułatwiającej dostęp do pamięci RAM, stąd trzeba w tym celu demontować cały ekran urządzenia.
Nowy komputer został też wyposażony w ogromnych rozmiarów, podwójny wentylator, co zapewnia maszynie znacznie cichszą pracę jeśli porównać ją z iMac’iem 5k. Na pokładzie jednak znalazł się dokładnie ten sam wyświetlacz produkowany przez firmę LG. iMac Pro nie pozwala na wymianę układu graficznego, który zespolony jest na stałe z płytą główną. Można jednak tego dokonać w przypadku robionego na zamówienie procesora Intel Xeon W-2140B. Komputer uzyskał jedynie 3 na 10 możliwych punków w ocenie własnoręcznej naprawy.
Źródło: iFixit